(Spider 96r)Problem z poprawną pracą wycieraczek,cały czas pracują

Witam serdecznie panowie
mam problem z praca wycieraczek, a dokładnie mówiąc to ich praca jest ciągła,pomimo iż dzwignia odpowiedzialna za wł/wył wycieraczek jest w pozycji wył.
sprawdziłem:
-przekaźnik....podmieniony na inny
-wyciągnięty cały pałąk manetek.....pomimo iż zostały ściągnięte wycieraczki nadal pracowały
-wyciągnięty silniczek od wycieraczek,i nic nie wskazuje na jakieś uszkodzenie płytki,bieżnika itd

czy ktoś ma jakieś sugestie co innego mogło by być przyczyną?
bardzo dziękuje za rzeczowe sugestie

musiałbyś sprawdzić gdzie pojawia się napięcie
jeśli bez przełącznika pracują, to pooglądaj przewody elektryczne, może gdzieś jest przetarta izolacja i dostaje plusa z czegoś po zapłonie
sprawdź gdzie od silnika wycieraczek biegną przewody i czy załamują się gdzieś, moze z wiekiem izolacja popękała i stąd takie problemy, a np w jednym peszlu jest ciasno i się dotykają skubańce :P

przyglądałem się instalacji czy gdzieś nie ma zwarcia.ale żaden kabel nie jest uszkodzony

prąd płynie z akumulatora do stacyjki, ze stacyjki na przełącznik, z przełącznika do przekaźnika, z przekaźnika do silnika
jak wypniesz przełącznik, a masz dobry przekaźnik, to albo między przełącznikiem a przekaźnikiem, albo między przekaźnikiem a silnikiem dostaje plus na ciągłą pracę, bo chyba w takim trybie chodzą

i druga opcja zakończenia jeszcze, z aku na przekaźnik i z przekaźnika na silnik

musisz poszukać schematów co jak jest podłączone i jeśli sam nie ogarniasz, to do elektryka zawieź

ktos może orientuje się w który pin muszę się wpiąć miernikiem w kostki które dochodzą do silniczka by sprawdzić czy jest napięcie przy wyłączonej manetce?to dało by mi odpowiedz czy powód to cały czas płynący prąd pomiędzy manetka-przekaźnikiem a silniczkiem , czy poprostu ostatnie ogniwo (silniczek ) jest winne

zerknij do tego linka http://193.219.82.238/~manual/Workshop%20manual's/ i ściągnij sobie serwisówkę do Gtv, tam są schematy elektryczne i na pewno ułatwi Ci to sprazwdzanie

Witam,
Zakres wycieraczek wychodzi poza szybę, jednoczesnie im więcej wychodzi tym wyżej zatrzymuje się w pozycji wyjściowej, do momentu kiedy ich nie wyłączę, wtedy wracają na prawidłowe miejsce. Dzieję się tak nie regularnie. Czasami przy pierwszym uruchomieniu, kiedy indziej pracują minutę, zanim zaczynają powoli zwiększać swój zakres. Nie zależnie od trybu jaki uruchamiam. Ktoś wie o co chodzi?

- - - Updated - - -

Napisałem post w nie dokońca odpowiadającym temacie. Jeżeli jest to problem, proszę moda o przeniesienie gdyż nie potrafię teraz tego usunąć.

jakbyś potrzebowal caly mechanizm wycieraczek do PW :P

Mam ten sam problem. Podczas pracy dolny zakres jest o mniej więcej 10-15 stopni wyżej od położenia po wyłączeniu wycieraczek. Nie jest to w sumie tragedia, ale gdyby ktoś miał pomysł jak to wyeliminować to chętnie skorzystam;)

Wysłane z HTC One

a jak wyłączasz to wracają do normalnej pozycji? czy dalej są w odchyleniu podczas wyłączenia??

Jeśli są całyczas odchylone to czemu by nie odkręcić ich na wieloklinie podczas pozycji OFF i ustawić jakby poprawnie- to wyeliminuje to odchylenie?

Czy źle to rozumiem? :D

U mnie po wyłączeniu powracają do prawidłowej pozycji.

Wysłane z HTC One

Takie zachowanie jest raczej 'by design' :P - też mnie to zastanawia dlaczego to tak działa (żeby nie było - ja mam tak samo)

Wycieraczki podczas pracy nie wracają do położenia spoczynku i tak ma być. Dopiero po wyłączeniu wracają do dołu i chowają się za maskę silnika.

Wysłane z Pentagram Monster za pomocą Tapatalk

No to mnie trochę uspokoiłeś;) Włosi pewnie tego podczas projektu nawet nutę zauważyli;)

Wysłane z HTC One

kudłaty masz rację. Miałem to samo w 166 :D
teraz mnie oświeciło jak napisałeś
podczas włączonych wycieraczek nigdy nie chowały się tylko wystawały po zejściu na dół, dopiero po wyłączeniu ich chowały się

To że nie chowają się do końca jest normalne. Natomiast w moim przypadku wychodzą poza zakres tzn. dotykają słupka i stopniowo coraz bardziej. Wygląda to tak, że w pewnym momencie wycieraczka ma zakres od połowy szyby do "po za nią",a jak wyłcze je, to wracają na miejsce. Macie jakiś pomysł?

Zerknij do schematu czy jest tam jakiś kontroler czy są one przez jakiś przekaźnik czasowy sterowane (bez krańcówek). Może w jedną stronę po prostu za długo pracują.

Wysłane z HTC One

http://www.alfaclub.pl/forum/viewtop...336a7c11274e83 nie wiem może za późno to wrzucam ale to może być problem z luzami na wieloklinie. swoją drogą czy silnik od wycieraczek to silnik krokowy? jak krokowy to go się programowo ustawia? pisze bo mnie to ciekawi:)

Wydaje mi się ze ten silnik "kręci się w kółko" tam mechanizm zębatek bądź tych ramion jest tak zrobiony ze robi lewo - prawo

Odgrzewam nieco kotleta, ale w nieco innej sprawie...

Dzisiaj rano przy wyłączeniu wycieraczek coś strzeliło kiedy były 'przy słupku' i nie zeszły do samego dołu. Po kilku próbach wróciły do dołu, ale przestały sięgać 'do słupka' tylko o ten odcinek początkowy są od niego odsunięte, a czasem jakby pracowały w połowie zakresu, czyli nie dochodzą w ogóle do dołu i do słupka :P za to jest cisza jak było zawsze.
Co zaobserwowałem, to to, że silnik musi kręcić się w dwie strony, a to już wyjaśniam.
Kiedy włączamy wycieraczki i idą w górę, to można powiedzieć, że posuwają się razem jednym tempem, a kiedy wracają do dołu, to od strony pasażera jakby przyspieszyła i jest większy odstęp między piórami niż przy ruchu w górę i tak cały czas. Jeśli wyłączę wycieraczki, to w górę poruszają się w większym odstępie od siebie, a do spoczynku jadą bliżej siebie i słyszę z silniczka ciche brzęczenie, które słyszałem odkąd mam ten samochód i nic się tutaj nie zmieniło.

Czy może mi ktoś potwierdzić, że odstęp miedzy piórami jest mniejszy kiedy idą w górę, niż kiedy idą w dół i na odwrót, kiedy się je wyłączy?

Na alledrogo zakupiłem już mechanizm i będę studiował jego pracę, ale widzę, że wywołanie obrotu silnika w drugą stronę spowoduje inny zakres ruchowy ramion wycieraczek dzięki dość niespotykanemu mi układowi popychaczy między korbą na silniku, a korbami na wałkach ramion.

Kudłaty z tego co pamiętam to u mnie wszystko idzie tak samo. Może jedna wycieraczka(strona) ma większy opór dlatego zwalnia? Obejrzyj dokładnie silniczki czy z nimi wszystko ok bo skoro mówisz że coś strzeliło...

U mnie np wolniej pracuje mechanizm opuszczania szyby pasażera właśnie dlatego że ma większy opór. Generalnie i tak nigdy nie otwieram szyb ale coś mi nie wyszło w wygłuszaniu ich matami a nie chce mi się tego poprawiać

Mam założony obecnie inny mechanizm z silnikiem teraz w aucie i zasada działania jest taka sama. Nie ma żadnego większego oporu, bo pracę sprawdziłem jeszcze bez ramion.
W moim coś (jeszcze nie miałem czasu na sprawdzenie) się ze starości chyba popsuło ;)

Alfa się nie starzeje, po prostu pięknieje z ubiegiem lat, coś jak wino ;)