wszystko z przodu wymienione a dalej cos stuka ... ma ktos pomysl

Sprawa tego typu dosc ostro zainwestowalem teraz w moja alfe wymienilem cale zawieszenie przednie ,4 wachacze ,2 laczniki ,2 koncowki drazkow ,2 laczniki kierownicze, amorki sprezyny i zregenerowalem przekladnie a dalej cos puka w przednim zawieszeniu. Jest to dosc denerwujace bo przy takim nakladnie finansowym nie powinno juz nic stukac. Ten dzwiek slychac przy kolysaniu auta na boki albo gdy sie przejezdza przez poprzeczne nierownosci. Ma ktos pomysl gdzie teraz szukac ?? moze gniazda amortycztorow ? albo przekladnia dalej stuka ?

Gumy stabilizatora?

A poduszki górne amortyzatorów wymieniales ?

też obstawiam gumy stabilizatora

Jak koledzy piszą - gumy stabilizatora. jak się już zdecydujesz polecam wymienić na poliuretan - żeby za jakiś czas nie nie wracać do tematu.

Maglownica...

Może któraś z poduszek silnika? Może, tak jak u mnie, osłona pod silnikiem?

za zwyczaj przy gruntownej naprawie przedniego zawieszenia nie przewiduję żeby przeoczono tak newralgiczny punkt jak gumy stabilizatora.
najczęściej nie zwracamy uwagi na wspomniane wcześniej górne poduszki amortyzatorów.
obstawiam górne poduszki.

Stawiam na gumy stabilizatora, ewentualnie przegub zewnętrzny, ale objawy nasilałyby się przy skręcie.
Pozdrawiam.
- Rafał

Jeśli przy kolysaniu autem słychac stukanie , na 100 % to stabilizator.
Przerabiałem to już za dużo razy...

ja też polecam poliuretanowe

dokladnie kurde sanki byly na dole to gumy stabilizatora twarde jak baranie jaja przy wlozeniu do auta wiadomo wieksza sila i zaczelo sie klupanie dzieki za pomoc