bezkolizyjny pasek rozrząd czy wystepuje w alfie??

Printable View

25-03-2011, 18:40
KaMorado

czy wystepuje w alfie bezkolizyjny pasek rozrządu ??

Witam, troche sie oczytałem o wymianach paska rozrzadu i wyczytalem ze niektore alfy tzn. z silnikiem 1.9 jtd-m 16v maja bezkolizyjny rozrzad a te z 8v maja kolizyjny.

Czy ktos moze udzielic rzetelnych (sprawdzonej przez siebie lub fachowca) informacji na temat tej informacji.
Wiele tematów powiela sie kiedy wymienic pasek, kiedy napinacze, przy jakim stanie licznika.
Wieksza czesc takze twierdzi ze multijet jest bardziej wytrzymaly i mozna nim zrobic wiecej kilometrów niz TS-ami na jednym pasku bez wymiany.

Proponuje zawrzec tu wszystkie najistotniejsze informacje na ten temat aby bylo tu dokladnie opisane co i jak zwiazane z rozrzadem.
Proponuje w postach ponizej napisac model jaki silnik i wymiany rozrzadu jak jak ponizej.
Wszystkie interesujace posty bede wpisywal do głównego postu aby był porządek i kazdy kto chce wiedziec na temat rozrzadu wie co i jak i dalczego!

Prosze nie pisac tu "jaki rozrzad wybrac" itp

Wymiana paska w
- multijet 1.9 jtd-m 16v >>> 120 000km lub co 5 lat, pózniej co 60 000 (slyszalem także że 90 000 km)
28-03-2011, 12:21
Grześ i Dysia

Dobry temat.
Też bym chciał coś więcej wiedzieć.
28-03-2011, 14:11
Pablo.

Ja tak na szybko, ponieważ nie za bardzo teraz mam czas.
Alfa Romeo nie ma silników bez kolizyjnych. w mjet po prostu nie wyginają się zawory, a pękają dźwigienki popychaczy.
04-06-2011, 09:30
@sdero

Cytat:

Napisał Pablo.

w mjet po prostu nie wyginają się zawory, a pękają dźwigienki popychaczy.

Chciałem dodać, że czytałem w jakiejś literaturze, że jest to pomysł konstruktorów aby zmniejszyć zniszczenia powstałe przy zerwaniu paska.
04-06-2011, 09:56
Songoku

Patent juz dosc stary, podobne rozwiazanie mialem w astrze 92'. Ponadto sprawdzone na wlasnej skorze, bo paseczek niestety, ale pekl :(
04-06-2011, 14:55
Pablo.

Cytat:

Napisał @sdero

Chciałem dodać, że czytałem w jakiejś literaturze, że jest to pomysł konstruktorów aby zmniejszyć zniszczenia powstałe przy zerwaniu paska.

Małe sprostowanie.
Zdarzają się przypadki, że zawory jednak zostają uszkodzone.
Sytuacja z ostatniego tygodnia.
04-06-2011, 15:12
@sdero

Cytat:

Napisał Pablo.

Małe sprostowanie.
Zdarzają się przypadki, że zawory jednak zostają uszkodzone.
Sytuacja z ostatniego tygodnia.

Zbyt solidnie wykonali popychacze ? ;)

---------- Post added at 15:12 ---------- Previous post was at 15:07 ----------

Cytat:

Napisał Songoku

Patent juz dosc stary, podobne rozwiazanie mialem w astrze 92'. Ponadto sprawdzone na wlasnej skorze, bo paseczek niestety, ale pekl :(

Powiem szczerze, że nie wiedziałem o tym rozwiązaniu i dowiedziałem się dopiero właśnie przy Alfie. Nie drążyłem kto pierwszy to opracował. Nie mniej jednak patent dobry i pożyteczny. ... i jak widać po poście Pablo czasem zawodny.
06-06-2011, 08:14
Kastner

z tego co kiedys usłyszałem to jedyny bezkolizyjny silnik w koncernie to był 1.2 benzyna 8v montowany w fiacie , ale dlaczego z tego zrezygnowano ? dobrym rozwiazaniem jest tez łancuch, ale kup auto od starszego pana co jezdzi do 2500obr to masz na dzien dobry do wymiany a koszt nieporownywalny do zwyklego paska
06-06-2011, 08:59
slider2002

wszystkie fiatowskie silniki FIRE oprocz 1.2 75KM były bezkolizyjne a i ten 75KM był malo kolizyjny. niegdy nie słyszalem zeby jakikolwiek diesel albo silnik z 4 zaworami na cyl byl bezkolizyjny. wiec w alfie wszystkie sa kolizyjne.
06-06-2011, 10:23
Winiar00

1.1 i 1.2 we fiacie Panda, punto, 600 były bezkolizyjne, były bo od tego roku wszystkie auta muszą spełniać euro 5. Teraz w Pandzie, 500, są montowane 1,2 euro 5 ze zmienna fazą rozrządu niestety kolizyjne, ale jest silnik 1.4 8V bliźniaczy do 1.2 8V(zwiększony skok tłoka) który jest bezkolizyjny silnik ten trafia do grande, Pandy metan i słyszałem że ma trafić do MiTo... Więc chyba będzie bezkolizyjna alfa :0
06-06-2011, 21:25
Gryf

Zerwanie paska w silniku tzw. bezkolizyjnym nie zawsze kończy się bez konsekwencji. I taki silnik potrafi zrobić sobie krzywde jeśli zerwanie paska nastąpi podczas jazdy kiedy silnik jest na obrotach.

Silniki bezkolizyjne to niewysilone jednostki, o relatywnie niskim stopniu sprężania, zwykle o budowie głowicy - dwa zawory na jeden cylinder. Komora spalania takiego wynalazku musi być tak skonstruowana by tłok w GMP i otwarty zawór się nie spotkały. Między innymi dlatego zaprzestano dalszego rozwoju tego typu silników.
Wszystkie szesnasto zaworówki, czy wysilone jednostki nawet te ośmiozaworówki są wybitnie kolizyjne (TS, Busso, JTD).

Ktoś wspominał tutaj o silniku z łańcuchowym napędem rozrządu. Czasy starych poczciwych silników na łańcuchu, które potrafiły kręcić setki tysięcy kilometrów, i nikt nawet nie pomyślał by zaglądać do łańcucha już bezpowrotnie minęły. Obecne silniki buduje księgowy i jego kalkulator. Np. producent Nissana Micry od wersji K12 zaleca kontrole łańcucha rozrządu po przejechaniu 90.000 km. Nie mam pojęcia na czym owa kontrola ma polegać. Bierzesz łańcuch i popierdzielasz do wróżki czy jak? Prawdą jest że np. w silniku 1,2B łańcuch potrafi rozdzwonić się po dojechaniu do 100.000 km. Należy wymienić wtedy cały komplet łańcuch, ślizgacz i koła które to kosztują bodajże 1600zł. Trzeba zakładać oryginał, bo podróbki nie dość że tanie nie są to jeszcze kiepskiej jakości.
Inna sprawa - to bardzo żadkie przypadki ale się trafiają, to zerwanie łąńcucha. Nakręca się na małe koło wału korbowego i wyłupia blok. Zwykle dzieje się to jeśli ktoś próbował zapalić samochód na tzw. "szelki" (na holu). Silnik z urzędu idzie na złom wtedy. Więc łańcuch niby ma być lepszy od paska ale czy jest ? Napewno jest bardziej kosztowny przy ewentualnej wymianie.

Wracając do głównego tematu związanego z okresami wymiany paska rozrządu i napinaczy. Napewno ilu mechaników tyle opini. Moja opinia jest taka.
Pasek należy wymieniać co wskazany przez producenta okres czasu (w latach) i po określonym przebiegu. Myśle że słuszym jest wymiana paska, rolek napinacza i pompy wody co 60.000 km. Ten przebieg to nie jest to jakaś magiczna granica, po przekroczeniu której napewno zrywa się pasek. Na własną odpowiedzialność można ten przebieg trochu nagiąć nawet i do 80.000 km - jednak narażamy się wtedy na kilkukrotnie większe prawdopodobieństwo zerwania paska.
Moim zdaniem błędem jest wymiana napinaczy i rolek co drugą wymiane paska. Z biegiem czasu łożyska w rolkach napinaczy zużywają się. Napinacz nie obraca się już tak płynnie jak nowy powodując podwyższenie temperatury pracy paska. Ten fakt często da się zaobserwować w postaci odłożonej warstwy gumy na powierzchni rolki napinacza. Producenci pasków określajc warunki w jakich ich prodkukt może pracować, podają też maksymalną temp. bezpiecznej pracy paska. Ta w dużej mierze zależy od płynności pracy rolek i pompy wody (jeśli jest napędzana od rozrządu). Więc nowy pasek w połączeniu ze starymi rolkami napinaczy nie zawsze musi wyjeżdzić kolejne 60.000 km.

Kolejnym poważnym grzechem kierowcy jest zaniedbywanie rolek i mikropaska napędu osprzętu silnika. Te elementy powinny być wymieniane razem z paskiem rozrządu gdyż mają "porównywalną żywotność". Sam osobiście widziałem jak w Peugeocie 406 z silnikiem 2,0 16v mikropasek narobił poważnych szkód. Oderwał się wdłuż całej długości paska kawał gumy, który obkręcając się miedzy kołem pasowym na wale a obudową paska rozrządu doprowadził do jej zniszczenia. Kawałki obudowy doprowadziły do zrzucenia paska rozrządu.

Pozdrawiam
07-06-2011, 00:10
Winiar00

Cytat:

Napisał Gryf

Zerwanie paska w silniku tzw. bezkolizyjnym nie zawsze kończy się bez konsekwencji. I taki silnik potrafi zrobić sobie krzywde jeśli zerwanie paska nastąpi podczas jazdy kiedy silnik jest na obrotach.

...

Cytat:

Napisał Gryf

Komora spalania takiego wynalazku musi być tak skonstruowana by tłok w GMP i otwarty zawór się nie spotkały

- Troszeczkę przeczysz sam sobie... Skoro się nie spotykają to nie ma bata aby się coś uszkodziło.

Cytat:

Napisał Gryf

Silniki bezkolizyjne to niewysilone jednostki, o relatywnie niskim stopniu sprężania

-Tu się zgodzę, ale producenci stosują wycięcia w tłokach co powoduje że silniki z wysokim stopniem sprężania są bezkolizyjne. np. 1.4 8V biopower euro 5 z Fiata Pandy.
07-06-2011, 20:32
kabanow

Bez nowego tematu....
Czujnik zegarowy http://moto.allegro.pl/czujnik-zegar...635003858.html
Jaką przejściówkę muszę zastosować żeby użyć go do ustawienia rozrządu??
07-06-2011, 21:09
george11

Cytat:

Napisał Gryf

Czasy starych poczciwych silników na łańcuchu, które potrafiły kręcić setki tysięcy kilometrów, i nikt nawet nie pomyślał by zaglądać do łańcucha już bezpowrotnie minęły. Obecne silniki buduje księgowy i jego kalkulator. Np. producent Nissana Micry od wersji K12 zaleca kontrole łańcucha rozrządu po przejechaniu 90.000 km. Nie mam pojęcia na czym owa kontrola ma polegać. Bierzesz łańcuch i popierdzielasz do wróżki czy jak? Prawdą jest że np. w silniku 1,2B łańcuch potrafi rozdzwonić się po dojechaniu do 100.000 km. Należy wymienić wtedy cały komplet łańcuch, ślizgacz i koła które to kosztują bodajże 1600zł. Trzeba zakładać oryginał, bo podróbki nie dość że tanie nie są to jeszcze kiepskiej jakości.

fiat doblo 1,3 multijet 75km przebieg?? 300 000km 4rech kierowców, on jest zaprzeczeniem tego co piszesz!!

pzd.
07-06-2011, 21:39
Gryf

Cytat:

Napisał Winiar00

...

- Troszeczkę przeczysz sam sobie... Skoro się nie spotykają to nie ma bata aby się coś uszkodziło.
.

Hmmn a pewny jesteś :D ??

Cytat:

Napisał Winiar00

...
-Tu się zgodzę, ale producenci stosują wycięcia w tłokach co powoduje że silniki z wysokim stopniem sprężania są bezkolizyjne. np. 1.4 8V biopower euro 5 z Fiata Pandy.

Wycięcia w tłokach to automatycznie powiększona komora spalania. Bez nich było by lepi.
08-06-2011, 11:20
Winiar00

Cytat:

Napisał Gryf

Hmmn a pewny jesteś ??

Jak nic, kiedyś wskoczyłem Pnadą 1.1 w rolki 130km/h zerwało klin na dolnym kole bo nasi południowi koledzy z Włoch nie dokręcili małego koła rozrządu na wale... Auto na podnośnik wymiana koła, paska chodzi jak ideał... zerwało się przy około 5tyś obr.

Cytat:

Napisał Gryf

Wycięcia w tłokach to automatycznie powiększona komora spalania. Bez nich było by lepi.

Po co zwiększa się stopień sprężania?.... Te wycięcia są naprawdę minimalne.
16-05-2013, 21:47
MarianoITA

Dokładnie 0.5 roku temu śmigałem F. stilo 1.9 jtd 80 kucy - uszkodzona rolka napinacza, zerwany pasek rozrządu (przy 90-100km/h), dźwięk jakby pod maską obijały się kulki łożyska. Zatrzymałem, próbowałem 2 razy zakręcić (głupek! ;) ) -> laweta. U mechaniora tylko wymieniony rozrząd (bez kolizji, mimo przeskoku rozrządu o 6 zębów)... Może to było szczęście
16-05-2013, 22:52
badylek_4

Zerwany pasek rozrządu na 5-biegu , coś koło 90-100 km/h i... małe szarpnięcie... skończyło sie na ywmianie 8-iu dźwigienek zaworowych i ustawieniu faz na wałkach i cziesze się dalszą jada :) ...
Reszta zdarzeń w opisie .. http://www.forum.alfaholicy.org/156/...zas_jazdy.html
17-05-2013, 04:14
@sdero

Ale odświeżyliście trupa !
Co będę się rozpisywał - poczytajcie http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...niu_paska.html
17-05-2013, 21:42
RafcioL27

Cytat:

Napisał kabanow

Bez nowego tematu....
Czujnik zegarowy http://moto.allegro.pl/czujnik-zegar...635003858.html
Jaką przejściówkę muszę zastosować żeby użyć go do ustawienia rozrządu??

A taką oto przedłużkę potrzebujesz http://allegro.pl/s45-przyrzad-do-us...226112093.html do takiego czujnika jak pokazałeś
18-05-2013, 08:08
Alexandrex

zawsze to czlowiek czegos nowego sie dowie..
ksztalt denka tloka..zeby zawor mial miejsce..??!!
zawsze myslalem,ze chodzi o cyrkulacje spalin..

czy ktos juz stworzyl dzial : jak blysnac,zeby porazic ?
;-}
18-05-2013, 10:09
@sdero

1 załącznik(i)

Widziałeś kiedyś tłok np JTD ?
Tam tłok w GMP wystaje ponad blok, a uszczelka wyrównuje tą odległość. Głowica natomiast jest płaska. Zawory wystają pod bardzo niewielkim kątem. Natomiast tłok ma właśnie wyfrezowania na grzybka zaworu. I w tłoku też jest komora spalania.
Załącznik 96063
Czy ktoś już stworzył dział: "jak błysnąć aby nie okazać się ignorantem" ? :laugh:
28-05-2013, 11:33
Alexandrex

tlok widzialem ale od spodu bo kolega pokazujacy byl cholernie wysoki..;-}

na marginesiku,
chodzilo mi o glowne zadanie rzezby w denku..;-}
28-05-2013, 11:57
@sdero

Cytat:

Napisał Alexandrex

na marginesiku,
chodzilo mi o glowne zadanie rzezby w denku..;-}

Nie tłumacz się, bo właśnie po to jest ta "rzeźba" w denku. Innego zadania ona nie ma.
Jest tam jeszcze komora spalania :D
29-05-2013, 06:30
Alexandrex

..w tym samym tloku ?!wow...!
;-}
24-02-2015, 19:31
Lech

Jutro ja się przekonam czy miałem trochę szczęścia zerwane zostały zęby na pasku ,przyczyna zatarte łożysko na pompie wody pasek się ślizgał a w konsekwencji rozleciał silnik oczywiście zgasł.Nie słyszałem żadnych dziwnych dzwięków dochodzących z pracy silnika zastanawiał mnie fakt braku ogrzewania.Przejechałem dziś 6 kilometrów temperatura doszła właśnie do 90 stopni i koniec jazdy.Silnik 2,0 JTD 170 koni. NA rozrządzie przejechałem 53 tyś km wymiana była kompletna pompa wody pasek,napinacz i rolki.