Zanik napięcia

AR 164 3.0 V6 12V wszystko jest w porządku do puki jadę na Pb jak przełączę na LPG to mam zaniki napięcia aż do zgaśnięcia silnika i ni groma o co w tym chodzi. Alternator sprawdzony i jest ok. A może przyczyna tkwi po stronie gazu ale na chwilę obecną nie idzie się dostać do gazowników jestem umówiony za trzy tydnie. Może ktoś się zna na rzeczy bo długo czekać aha gaz II generacji reduktor OMVL i do tego jakiś komputer przełącz jak obroty mają 2tyś. no po tej akcji muszę trochę pojeździć na benz bo jak za szybko przegazuję to zdycha gaśnie a tego nie było nawet w te duże mrozy a teraz koło kilometra muszę pojechać.

Nikt żadnej sugestii. Nie szkodzi przyspieszył się termin już w środę analizator komputer może coś się wyjaśni. Dam znać ku przestrodze chyba że będę dalej błądzić.

kolego mam to samo - zwłaszcza to widać na ogrzewaniu tylnej szyby - włącza się wyłącza - przyczyna: na gazie są ciut niższe obroty na jałowym i nie wydala alternator, gaz był niejednokrotnie przez to regulowany i jak jest ok to na analizatorze spalin jest kiszka. teraz muszę wymienić sondę i zobaczę czy się poprawi czy nie i jak nie to do gazowników

Cytat:

---

Napisał kasza85

kolego mam to samo - zwłaszcza to widać na ogrzewaniu tylnej szyby - włącza się wyłącza - przyczyna: na gazie są ciut niższe obroty na jałowym i nie wydala alternator, gaz był niejednokrotnie przez to regulowany i jak jest ok to na analizatorze spalin jest kiszka. teraz muszę wymienić sondę i zobaczę czy się poprawi czy nie i jak nie to do gazowników

---

Ja mam nadzieję że jutro odbiorę. Na dzień dzisiejszy wiem że coś nie tak z parownikiem było i filtr powietrza gdzieś tam od spodu jakaś nieszczelność. Zostawiłem jeszcze na jutro bo są problemy z podłączeniem kompa od poduszek chciałem wykasować bo przy spadku się zapaliła i tak już zostało, silnik i klima ok z poducho problem nie łączy. Jutro ma tam jakiś inny kabel gdzieś załatwić i być może się uda.

Moja alfina już działa. Poducha dalej świeci na konsoli co się okazało parownik do wymiany poprzednika dosłownie rozsadziło. Teraz mam coś takiegoZałącznik 23453Załącznik 23454 ale mam pytanie bo na tym parowniku jest oznaczenie 140HP. Czy symbol ten odnosi się do koni mechanicznych? W necie i na allegro wyczaiłem że on jest właśnie do 140KM może ktoś rozwiać moje wątpliwości. Za parownik dałem 300zł a na allegro stoją nieco więcej jak połowa mojej ceny. Czy gazmen mnie przyciął nie dość że za słaby to jeszcze podwójna cena? Symbole na parowniku to AT07 ; F723458 ; 67R-01 ; 3824 ; 140HP

Parownik cienizna, nie do V6.

3.0 12V robiąc na mikserze puszcza się na BRC at90-E lub na Lovato Major Super i wtedy auto śmiga jak powinno. To co masz włożone to się nadaje ale do 2.0 TS na mikserze puszczonym i to też tak średnio. Goń tego partacza gazmena.

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

Parownik cienizna, nie do V6.

3.0 12V robiąc na mikserze puszcza się na BRC at90-E lub na Lovato Major Super i wtedy auto śmiga jak powinno. To co masz włożone to się nadaje ale do 2.0 TS na mikserze puszczonym i to też tak średnio. Goń tego partacza gazmena.

---

Dzięki Grzesiek za wypowiedz gazownik twierdzi że jest to wersja super niby do 200KM. Wyzwałem dziada po czym rozliczyłem się jebł.. drzwiami opuściłem lokal.

Taaaaaaaaaak wersja super 140HP/KM ;]

Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie wyje.... ten reduktor czy do puki pachnie świeżością zostawić i pojeździć jakiś czas na nim. Co do tych 140 horse power też mu gadałem że wciska ciemnotę ale nie miałem już do dziada cierpliwości i musiałem odpuścić puki miałem jeszcze kontrolę nad sobą jestem troszkę porywczy a tym bardziej jak racja leży po mojej stronie mogło to się skończyć źle dla niego a w dalszej konsekwencji dla mnie. Na razie auto się sprawuje nieźle ale jakie mogą być objawy zbyt słabego reduktora?

Cytat:

---

Napisał jary17

...... jakie mogą być objawy zbyt słabego reduktora?

---

Jazda na ubogiej mieszance w górnym zakresie RPM silnika, w konsekwencji podpalenie gniazd zaworowych plus przylgni zaworów, czasem potrafi poddać się uszczelka pod głowicą z czasem.

Jeśli w aucie masz sprawną sondę lambda, podepnij się do niej voltomierzem i czasie jazdy przy depnięciu do podłogi powyżej 4000rpm obserwuj jej wskazanie, powinno stać około 0,8V non stop w tym momencie, jeśli zejdzie niżej wiadomo dlaczego .

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

Jazda na ubogiej mieszance w górnym zakresie RPM silnika, w konsekwencji podpalenie gniazd zaworowych plus przylgni zaworów, czasem potrafi poddać się uszczelka pod głowicą z czasem.

Jeśli w aucie masz sprawną sondę lambda, podepnij się do niej voltomierzem i czasie jazdy przy depnięciu do podłogi powyżej 4000rpm obserwuj jej wskazanie, powinno stać około 0,8V non stop w tym momencie, jeśli zejdzie niżej wiadomo dlaczego .

---

Zareklamowałem go oficjalnie na piśmie skoro wykładam taką kasę niech poprawia dziad po sobie. Na razie otrzymałem odpowiedz że szef wyjechał do Niemiec a reklamacja będzie rozpatrzona po jego powrocie. Mam świadomość że będą mnie zbywać na razie ale dam im ustawowe 14 dni a jak mnie wku..... to dostanie pozew i tam będziemy dochodzić sprawiedliwości.
Dam znać jak to się zakończy być może zmądrzeje i uda się polubownie.

Sorry:P,że się tak wtrącam,ale chciałbym zapytać o tą lambda czy jak non-stop mam 0.5-0.6 V to mam cały czas ubogo czy jak? Dodam,że mierzyłem przez ac gas synchro,a jak stoję na pedale to leci tak stale i powoli przykładowo z 0.67->0.57 V w tym czasie zmieniam biegi i cały czas idzie tak i koło 0.5 zatrzymuje się.Bogato czy ubogo:confused:?

Mówisz o którym boxerze z podpisu?

Aaa przepraszam oba zagazowane,ale mam na myśli 1.4 ;)

Czy przypadkiem 1.4 nie ma tytanowej sondy prądowej? Wtedy nie należy jej wogóle podpinać pod instalację LPG.

Szczerze to nie wiem czy tytanowa czy cyrkonowa ma być,ale mam teraz jakąś uniwersalną NTK.Na tym moja wiedza się kończy.Może odłączyć?Czy jak już włożyłem rzepę to nie ruszać:P?

No i po problemie był telefon przyjedzie pan i po zabiegu. Teraz mam coś takiego:Załącznik 24015Załącznik 24016Załącznik 24017Załącznik 24018 reduktor tej samej firmy może nie zachwyca ale przynajmniej 200 konny. I można było nawet szybko poszło ale właściciel nieobecny.