Printable View
Hej,
Kupilem moja alfe w zimie juz na zimowkach. Jak zmienilem na letnie to zauwazylem ze hałasuja mi przednie koła :( dość głośno pulsujacym odglosem.
Alusy wywazylem przy wymianie. Cisnienie 2.2
Co radzicie zebym zrobil? Myslalem zeby podjechac jeszcze raz sprawdzic czy
a) wywazone sa na pewno dobrze
b) sa dokrecone dobrze :P
c) jest zbieznosc kol?
dobrze mysle?
Wyważenie objawiało by się drganiem kierownicy przy wyższych prędkościach. Ściąga Ci auto na boki czy jedzie prosto? Pytanie też w jakim stanie są opony i czy bieżnik jest równy na wszystkich, czy np nie jest ścięta?
moze masz cos wbite albo stare opony i bieznik twardy?
Nie za niskie to ciśnienie?Cytat:
Napisał zielin
Nie wiem jak powinno być w 147 ale wydaje mi się, że u Ciebie jest za mało powietrza. Dla przykładu powiem, że w 155 powinno być2,5 z przodu i 2,3 z tyłu.
od 2.2 do 2.5 ;) na kompie to pokazuje jak sie wejdzie w info (m.in jakie oleje lac itp - w 147) :)
Ciśnienie zależo od opony dla 15" w 147 powinno być właśnie 2.2 im większa felga i niższy profil opony tym ciśnienie wyższe dla 17" powinno być już 2.4. Co do hałasu w podobny sposób zaczęły mi hałasować opony w weekend ale to dlatego, ze mam jeszcze zimówki a temp. u mnie była 20*C maiłem nawet wrażenie, że jadę na kapciu ;) Napisz coś więcej o oponach nowe/używane, rozmiar, firma?Cytat:
Napisał bikermarek
nowe czy używane ?Cytat:
Napisał zielin
edit:
przepraszam - nie zauważyłem tego pytania w poprzednim poście
Kierownica mi nie drga ani samochodu mi nie sciaga nawet przy 170km/h
opony maja slady zuzycia i z tego co wiem maja na karku kolo 60 tys km ale jak mialem jazde probna przed kupnem samochod byl na wlasnie tych oponach i byl git i malina.
co do cisnienia to koles ktory mi zakladal powiedzial ze wlasnie sa nabite do 2.5 i ze on sugeruje 2.2.
Moze to o to chodzi? :/
podejrzewam, że to kwestia opon. Moje poprzednie letnie też strasznie buczały. Opony rzecz jasna wyważone a manipulacja ciśnieniem nie przynosiła żadnych efektów.
Na ten sezon nabyłem inne letnie i cisza jak makiem zasiał.
Hm czyli co - moze sprobuje zrobic je na 2.5 i dac do wywazenia?
a jak nic to nie da to zmienic na nowe?
Felgi masz proste?
Może w zimie się wypukały
'wypukały'?
staly spokojnie w garazu ;]
aaa to sorry. Faktycznie napisałeś nowe koła. Myślałem że tylko opony zmieniłeś :-)
No to skup się na oponach w takim razie.
Ja 2 sezony temu w passacie b6 miałem opony które strasznie hałasowały z tyłu i okazało się że były wyząbkowane od strony wewnętrznej i dlatego hałasowały.
Wymieniłem na nowe i jak ręką odjął.
racja przedmówcy. Opony lub opona są wyząbkowane dlatego hałasują. nieraz tak wyją jak by łozysko było do wymiany. w tym wypadku do wymiany opony i będzie po hałasie
To tak z innej beczki - pulsujące buczenie, szczególnie podczas jazdy na łukach może też oznaczać padnięte łożysko. Jeśli masz osobno koła zimowe to przykręć je jeszcze raz na próbę i sprawdź, czy problem zniknie (jeśli tak to łożysko jest OK)
no i guma gumie nierowna ;) ja tez mam tera uzywki gumy i strasznie szumia, kwestia przyzwyczajenia ;)
ps. do 17stek cisnienie 2.5 ???
znaczy buczenie bylo od 1 minuty jak zmienilem z zimowek na letnie wiec mam nadzieje nie jest to kwestia lozysk i innych takich.
W weekend powalcze z tematem i napisze jaki byl tego skutek :) dzieki wszsytkim za odpowiedzi!
to zapewne jest efekt ząbkowania opon :) http://www.opony.com.pl/artykul/zabkowanie-opon/?id=116
u mnie też to występuje /Michelin Pilot Primacy/ ale że opony mam w miarę nowe to nie będę ich wymieniał tylko i wyłącznie dlatego że są trochę głośniejsze:P efekt ten podobno nasila się przy częstej jeździe na długich i w miarę prostych odcinkach drogi. przy jeżdzie na wprost ząbki w oponach ścierają się mocniej zawsze z jednej i tej samej strony czyli w miejscu natarcia na asfalt. natomiast gdy jeździmy bo bardziej krętych drogach to ząbki w oponach się ścierają inaczej, bardziej równomiernie z każdej swej strony i efektu tego nie ma. u mnie jest ale mówię, da się z tym żyć:P
Jeżeli opona jest głośna to można próbować zmiany przodu z tyłem i lewej strony z prawą, po skosie, czasem pomaga.
Obstawiam, że masz wyząbkowane opony przyczyną doprowadzenia kółek do takiego stanu mogły być zużyte amortyzatory ... amorki pewnie już masz naprawione, a oponki zostały czego masz efekty.
A mi po wymianie z zimowek na letnie auto zaczelo sciagac w prawo. Czy to moze byc wina opony? bo po przelozeniu z prawej na lewa strone auto sciaga w lewo.
auto nie skreca, nie mam problemow z prowadzeniem, nie mam zadnych wibracji nic takiego.
tylko halas.
zbieznosci kol zrob i powinno byc dobrze
i dalej nie wiadomo co to za opony
Jaki rozmiar i marka...
się okaże, że 17" Walni i wszystko będzie jasne..
a wszystkie 4 opony masz równe?? przełóż przód na tył i odwrotnie
edit: jeżeli opony mają, trak jak piszesz - 60 tys. za sobą to raczej nadają się do utylizacji... a.. z którego są roku ??:>
ja bym proponował przełożyć tylne opony do przodu
może coś to zmieni a miałeś napisane no oponach które przednie i tylne
Auto kupilem w pazdzierniku na stalowkach i letnich oponach. Od razu wymienilem je na nowe zimowki 195/65 R15 i ustawilem zbieznosc. W marcu kupilem alufelgi z oponami 205/55 R 16 z przodu michelin 1904 a z tylu pirelli 4803. Cisnienie sprawdzalem kilka razy na roznych stacjach i wszedzie jest po rowno, ale sprobuje jeszcze zamienic przod z tylem moze to cos zmieni bo na oponach nie bylo nic napisane ktore byly z przody a ktore z tylu
Podpinam się do tematu cytując Młodego1982.Cytat:
Napisał Młody1982
Po przekładce na letnie, nowe oponki ściąga mnie w prawo. Ciśnienie sprawdzone, jest prawidłowe.
Więc za radą użytkownika baz, sprawdzę zbieżność.
Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale wymianie opon komputer zasypuje mnie komunikatami o awariach świateł, zarówno świateł stop jak i pozycyjnych i tylnych przeciwmgielnych.
wszelkie sugestie mile widziane
z góry dziękuję za pomoc drogich użytkowników.
michal
to po wymianie kół zbieżność wam się rozjeżdża ?Cytat:
Napisał muniekb
jak złapiecie gumę na trasie i założycie zapas to też jedziecie zrobić zbieżność ?
dziwne jak dla mnie
jak cie koło wyminie to zbieżność już nie potrzebna he heCytat:
Napisał bocian
he he - w końcu i mnie ktoś złapał na błędzie
:lol:
już edytowałem
zmienilem cisnienie na 2.5
halas sie uspokoil :D