Printable View
Wrzucam jako ciekawostkę: http://www.superchargerswarehouse.com/
Wg producenta daje to 4-6% mocy więcej i doładowanie 3 PSI (0.2 bara) - ciekawe ile w tym prawdy. Oczywiście, żeby znaleźć prawdziwe dane trzeba na stronie pokopać, bo widnieje też radosny obrazek "up to 80 HP" :D
Słyszał ktoś kiedyś o tym? Z jednej strony to może działać - z drugiej niekoniecznie :P
I pasuje nawet do Ferrari F430 :) Mozna zastosowac wraz z magnetyzerami. I strumienica :)
Ja bym jeszcze dał na to chip z allegro za 3,90 zł...
i łapę Pudziana na tylnej szybie.Cytat:
Napisał Kolin
No way ,że to coś daje,za to prędzej ,że coś spsuje.
podaj jakies argumenty skoro twierdzisz ze nie daje :)Cytat:
Napisał rybakmj
Jakby do tego dac jeszcze jakis intercooler z allegro to można z + 5km uzyskac:)
Ja mysle, ze zysk z tego 0.2 bara jest pozerany przez alternator - to bierze prawie 1 kW pradu!
No właśnie - z jednej strony zasada działania ma sens, z drugiej to może więcej oporów w dolocie niż dobrego dawać - chętnie bym to przetestował organoleptycznie :P
Pomijajac fakt zuzycia energii :D dajmy na to ze laduje 0.2 bara przez caly czas od wlaczenia wiec zysk nalezaloby liczyc dla tego nadcisnienia bo wkoncu go wytwarza.
Nie twierdze ze jest to full tunn :D ale teoretycznie powinien dzialac przy jakiejs tam pojemnosci silnika.
Jesli ktos do tego sam zrobilby sobie maly remap :D hehhe zysk moglby byc w granicach paru koni .......... ale to tylko teoria :)
http://www.turbomagazine.com/tech/04...ger/index.html :) tu macie poważnego moda z użyciem elektrycznego kompresora, temat dość ciekawy bo w prosty sposób można regulować płynie wydajność takiego kompresora. Jak by pogrzebać to jest wiecej takich pomysłów w sieci.
a powiem wam że to dziła , w brew pozorom . mam nawet pare sztuk na sprzedaż .
tylko że mój kompressor wygląda bardziej jak turbinka :)
nie mam jakiś 100 HP odrazu , ale zauważalny jest przyrost mocy
---------- Post added at 07:44 ---------- Previous post was at 07:41 ----------
testowałem go w bravo 1.8 GT i dało 134 KM
Śmiech na sali, to nie może działać, odpowiedzieli zgodnie właściciele ropniaków ( z coolerami od TIR-ów, wydajniejszymi turbo z TDI od Vw, wystrojonymi u znanych w całej Europie tjunerach) Haha, nie może działać!! Haha, zero km, zero niutona!:P
Artur
Probably the strongest Sportwagon JTD in moja wieś :) 110 KM/275 Nm:cool::cool::cool:
może coś to działa kiedyś słyszałem że za filtrem powietrza montowali wiatraki od kompa i niby coś to dawało
Czy to coś da czy nie da można tylko wyjaśnić pomiarami.Ciekawe tylko czy zysk powietrza dostarczanego silnikowi skompensuje obciążenie idące od alternatora.Pewnie tak,ale takie coś to noszenie drzewa do lasu.Zwykły supercharger i po sprawie,droższy bardziej skomplikowany ale i sprawniejszy-bo skakanie z energii mechanicznej na elektryczną i z powrotem to same straty.A ta moc 1 kW czy 2kW nijak ma się od faktycznych mocy klasycznych turbosprężarek rzędu kilkunastu kW.Ciekawe ile to robi hałasu,przypomina mi to modelarski silnik odrzutowy:P
Slabo w tej Twojej wsi, słabo... :)Cytat:
Napisał artur76
Dobrze że nie mam IC od tira, i turbo od VW i nie stroił mi tego spec znany w całej euhopie :D
http://www.youtube.com/watch?v=iFWJ_...eature=related Jak widać nawet nawet to wieje:)
AT 2000 kiedyś miała coś takiego w ofercie. Więcej trzeba by było się u nich pytać, czy jeszcze coś takiego robią i czy mają jakieś kreski na papierze.
Elektryczne turbo może mieć taką zaletę ,że może ładować już od niskich obrotów ,a sterowanie może być bardzo elastyczne,tylko ,że to może przydać się przy poprawianiu ekologii, bo pozwoli zrobić żwawsze silniki w autkach miejskich i ich dolnych zakresach obrotów,choć tu nasuwa się pytanie ,czy to " doładowanie" będzie stałe i pozwoli uzyskiwać stałę sprężanie.Ogólnie trzeba spojrzeć na charakterystykę sprawności takiego kompresorka i dodać przy tym sęs działania ,bo w przypadku turbo, energię mamy, mozna powiedzieć bonusowo,gdyż enegria spalin jest i tak tracona,czyli napęd turbo jest free,zaś w przypadku kompresorka nastąpi tylko mieszanie energii mechanicznej w elektryczną ,bo nastąpi zmiana energii ze spalenia dawki paliwa na energię mechaniczną,potem dzięki alternatorowi na elektryczną,a potem znowu spalanie paliwa.Cytat:
Napisał artur76
Tutaj jest bardzo fajny link i daleko idące wnoski:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1212050.html
Wniosek ,po obliczeniach ,wyszedł taki ,że taka dmuchawak może pompować taką ilość powietrza,jaką potrzebuje silnik więc definicja doładowania w tym przypadku ma się bardzo kiepsko,bo jeśli otrzymujemy wartość powietrza równą wartości powietrza uciekającego sobie z rury wydechowej to efekt sprężania raczej nam nie nastąpi :).
Po co montować takie " doładowanie" skoro silnik taką wartość powietrza " doładowanego" może sobie sam zassać :).
Projektów z takim rozwiązaniem nie widać ,więc sprawa średnio opłacalna.Oczywiście ciekawostką było by uzyskiwać energię do takiego kompresorka przy np hamowaniu ( kers),ale zabawa była by droga i nie efektywna w dłuższym czasie uzytkowania.No i pozostał by problem doboru takiego kompresorka ,mogącego wytwarzać juz siakieś konkretne wartości doładowania.
Każdy napotkany opór w dolocie tylko pogorszy nam osiągi,nawet jesli tam wsadzimy turbodymomena w postaci turbinek,alias wiatraków od odkurzaczy czy co tam sobie zażyczycie.Cytat:
Napisał rafalo
PS; właściciele ropniaków ,zwłaszcza tych troszke podkręconych,pamiętają podstawy fizyki ,jednak są wyjątki patrząc na twój przykład,panie Arturo.Acha
,to wydajniejsze turbo jest takie samo w jednostce VW 1,9 (ARL) i 1,9 16V JTD ,więc tu nas przechwaliłeś :).
PS2;majster ,a od kiedy to intercooler ma powodować przyrosty mocy ??? Owszem przyrost mocy to skutek uboczny z powodu większej ilości tlenu w schłodzonym powietrzu,ale zadaniem IC jest obnizyć EGT i przede wszystkim utrzymywać kondycję naszego pedału gazu na stałym ,wysokim poziomie, nawet gdy temperatura sięga +30 stopni.Myślałem ,że to już wiesz ;)
Proponuję spalinową dmuchawę do liści w dolot. Nie będzie strat na alternatorze.
I drugi bak na jej napędzanie :). A tak poważnie,to nad inną koncepcją doładowania niż turbo i kompresor tradycyjny,ludzie myslą już od bodajże lat 80-tych.Jak widać bez skutecznie póki co.Cytat:
Napisał PietereQ
"Wyguglałeś", czy była jakaś tajna narada z innymi street-diesel-racerami??;)Cytat:
Napisał rybakmj
Uważałem na fizyce w podstawówce,klasa bodajże 7 :)Cytat:
Napisał artur76
nie jestem zwolennikeim takich wynalazków ..ale pewien fizyk kiedyś obliczał czy
to ma sens (na innym forum innej marki) ..doszlismy do wniosku że przy maksymalnych
obrotach silnika 1.6> takie coś niema sensu bo ..ssanie powietrza przez ten silnik
jest większe niż wydajność tego ustrojstwa ..owszem na dolne obroty może coś wskórać
ale w górnych pułapach się nie sprawdzi ..ale w np. CC/SC 900/1100 mogłoby przynieść
jakieś efekty ..ale to czysta TEORIA wynikająca z obliczeń.. teraz nie jestem w stanie
skopiować tekstu i obliczeń, bo nie pamiętam na którym forum to było :P
..wszystko zależy od ilości zasysanego powietrza przez dany silnik ..
myślę, że już wystarczy wypowiedzi w tym temacie.
zamykam