Printable View
Witam:)
Mam problem, mianowicie zadarłem ostatnio podwoziem i zaczął kapać mi olej, z korka miski olejowej... Dokręciłem go myśląc, że może się poluzował, wytarłem wszystko, 2 dni było okey, ale problem powrócił i wciąż kapie... mam nadzieję, że pomoże wymiana korka, stąd pytanie, jaki rozmiar kupić?
AR 145, 1.9 jtd [105KM] 2000r.
Mogę się mylić, ale moim zdaniem wymiana korka nie pomoże, bo najpewniej uszkodzona została miska. Niestety czeka cię naprawa miski, albo jej wymiana.
Może być korek, spróbuj na sylikon jak nie da rady to szukaj jak kolega wcześniej obejrzyj miskę.
Tiaaa..... czerwony silikon tubka wystarcza na 3 lata. :)
zawsze smaruje korek 'viktorem' i nie mam problemów z przeciekaniem, z odkręcaniem później też nie.
"Viktorem"? :D Mógłby mnie ktoś wtajemniczyć?;> Sprawdzę najpierw pozostałe sposoby.. nie uśmiecha mi się nowa miska narazie ;p
hehe http://allegro.pl/uszczelniacz-silik...544999051.html
za mniejszą tubkę płaciłem 25 zł ale się opłaca bo środek jest rewelacyjny.
Dzięki bardzo!
Wypróbuje to... :D Powiedz mi jeszcze tylko, czy spuszczać cały olej, czy złapie jak wykręcę śrubę na 3/4 długości i zakleję?;>
Straszny leń jestem :PP Chociaż w sumie, lepiej to dobrze zrobić, więc może jednak się z tym pobawię ;p
Wal na silikon i tak pewnie szybko nic innego nie wymyślisz.Jeśli chodzi o czerwony silikon to jestem na tak jak mój imiennik powyżej:P.Znając życie to jak posmarujesz,zobaczysz,że hula to potem nie będzie Ci się chciało tej michy ściągać do naprawy:).Całej śruby nie wykręcaj,osmaruj ile się da i dociągnij.
A ja mam głupie pytanie :>
Jak dokręcić korek w misce olejowej ?
Boxer 1.4
Odkręciłem, ok
chce zakręcić, nie iedzie, palcem czuje, że jest w środku taki pierścien - ale nie moge w niego trafic :(
Jakieś domowe sposoby ?
u mnie przy pierwszej wymianie też się wystraszyłem, że gwint zerwany itp, przy drugiej poszło lepiej, ja poprostu nasadziłem korek na dłuższą część imbusa i lekko dociskając zacząłem kręcić aż gwint załapał, więc trochę cierpliwości i napewno się uda, pozdrawiam
ten pierścień to podkładka miedziana, którą powinno się wymieniać przy każdym odkreceniu korka olejowego - koszt groszowy a efekt 100% robię tak od lat we wszystkich autkach w których wymieniam olej i nigdy nie miałem wycieków spod korka - oczywiście korek dokręcamy kluczem dynamometrycznym
Z tego co widzę w eperze to to samo masz co w 33 - nie powiem jak trafić w gwint(może coś da przyłożenie magnesem?) ale ogólnie to ten pierścień(z gwintem) to taka duża nakrętka czterokątna, która włożona jest w taką jakby "kieszonkę" przyspawaną(?) do miski. Jeśli nie możesz trafić w gwint to ta kieszonka pewnie już się poluzowała/odgieła i jest ryzyko, że przy dokręcaniu lub ponownym odkręcaniu ta kwadratowa nakrętka zacznie się obracać razem ze śrubą. Zmierzam do tego, że jak masz możliwość to może lepiej odpuścić, ściągnąć miskę i od razu poprawić tą nakrętkę :)Cytat:
Napisał mattom
Ja bym spuszczał, przeczyścił gwint w misce i na korku i dopiero wtedy smarował silikonem.Cytat:
Napisał qukiz
Zobaczymy, jak dam rade to dokręcić to ok.Cytat:
Napisał JacekK
Ale pół silnika i tak rozebrane - więc nie będzie problemu ze zdjęciem miski ;)
Pamięta ktoś może rozmiar gwintu korka spustowego na misce olejowej? Pytam, bo chciałbym kupić wcześniej miedzianą podkładkę uszczelniającą a nie bardzo znam kaliber. I jeszcze jedno - jaki rozmiar imbusa podejdzie pod korek - 12, czy większy? Gdzieś to było na forum chyba, ale nie mogę znaleźć.
Było na forum 33:
http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...tml#post621924
Dzięki za info Kolego - zgodnie z tym co napisano we wskazanym przez Ciebie temacie i zakładając, że korek od AR33 jest taki sam jak od AR145 - mam prawo przypuszczać, że będzie to gwint metryczny M22x2 lub M22x1,5. Jeśli źle rozumuję poprawcie mnie. Co z tym imbusem? Pytam, bo największy mam 12 i nie wiem czy za mały nie będzie?
boxery w 145 - 22x1.5 w 2 wariantach glebokosci tj plytki 13mm gleboki 21 z imbusa to chyba wlasnie 10 lub 12
W nawiązaniu do tematu pragnę poinformować, iż w moim przypadku gwint na korku spustowym oleju to M22x1,5. Długość samego gwintu to ok. 5 mm, zaś klucz imbusowy miał rozmiar 12. Poniżej zamieszczam zdjęcie korka z podkładką miedzianą.
Tak z ciekawości zapytam jeszcze na koniec - czy wkładka/płytka w którą wkręcam korek powinna być na sztywno połączona z miską olejową, czy powinna mieć niewielką swobodę. Pytam, bo u mnie trochę się ruszała - czy tak ma być?
Czyli jej koniec jest bliski,.Cytat:
Napisał as
Płytka jest to kawałek metalu nagwintowanego który jest włożony w dwie prowadnice i powinien trzymać sie sztywno - u mnie jak zaczelo sie ruszać przy kolejnej wymianie oleju było zdejmowanie miski bo się prowadnice wyrobiły ...
Dwa smarki spawarką załatwiły sprawe