Printable View
witam , wszystko jest niby dobrze biegi wchodza nie zgrzytaja ,tylko tak jakby nie było juz tej swobody przy wbijaniu ,nie jest to juz tak intuicyjne trzeba sie moze nie zastanawiac ale jest troche ciężej ,lewarek wraca na miejsce sprzegło ma 4tys. przechjechane olej w skrzyni wymieniony ,
moze linki prosza sie o wymiane?
ale to stało sie od razu ,jednego dnia jest ok a nastepnego gorzej
no i rozwiązałeś problem?? Mam identyczny i nie wiem co jest przyczyna
Podpisuję się pod temat. Mam podobnie dość ciężko wchodzi mi 1 i 2 (nic nie zgrzyta i nie trzeszczy) nie wchodzą intuicyjnie, reszta jest OK. Wymieniony mam wybierak i linki sprawdzone. Jak okiełznacie temat to napiszcie jak sobie poradziliście.
Kiedyś w Alfie 75 pamiętam że przy tym samym problemie przyczyną był niski stan płynu w pompie sprzęgła. Tam chyba nawet płyn hamulcowy i ten do sprzęgła to było to samo w jednym zbiorniczku. Ale nie wiem jak się to ma do 156.
W 156 i w większości samochodów tak to jest rozwiązane.Cytat:
Napisał syfon
albo wszystko wróciło do normy albo ja sie przyzwykłem , jezdzimy autem we trzech i nikt nie składa zarzalen ,wiec moze to był chwilowy kaprys .pozdrawiam
Ja proponuję nasmarować tzw koziołka ;) W mojej to się okazało cudownym wyleczeniem ;)
ja z biologii byłem nie najlepszy ,napisz co to za stwór ?
Powiedz mechanikowi,żeby nasmarował cięgna. Powinien wiedzieć o co chodzi. Z tego co pamiętam trzeba odkręcać kolektor. Akumulator również trzeba ściągać (dziwne nie? Ale takie są dojścia właśnie..) Jeżeli układ wydechowy jest pordzewiały,może być problem,ale wtedy trzeba tylko na gorąco palnikiem rozgrzać i wszystko schodzi. Dokładniejszych szczegółów nie znam,jak trzeba będzie,to zapytam swojego mechanika jak to robił
Mi nie wchodziły wcale biegi. Problemem okazała się pompka sprzęgła (padła z dnia na dzień). Koszt w 164 - ~140zł (są i tańsze).
niestety nie poprawiło sie ,teraz żeby wbic bieg trzeba użyć siły, na czwartek jestem umówiony do lekarza ,zobaczymy co wymysli
moj mechanik zachorował ,wiec ja dzis zabrałem sie za biegi sam , rorebrałem panel a tam luzne sruby , te które trzymaja sam lewarek , teraz zapytam jak je dokrecic ? czy trzeba zdemontowac tunel czy mniej inwazyjna metoda istnieje ?
no niestety , forum ma gdzies takie tematy, ale to nic, sam tez potrafie co nieco rozebrac , i teraz dla potomnych, do tych srub nie dojdziemy demontujac cały tunel , trzy godziny w plecy ,trzeba wjechac na kanał zwalic rure od tłumika i tam jest cały mechanizm , dzieki za zainteresowanie
dzis odebrałem auto od mechanika,zatarta linka zmiany ,wymiana ,mechanizm lewarka dokrecony, przesmarowany ,przy okazji zbieżność,170 zł, az nie umiem zmienac biegów tak wszystko lekko idzie