Dziwne zachowanie po wymianie tulei wahacza.

Po wymianie tuleji na przednich wahaczach, auto zaczęło skrzypieć. Jakkolwiek to brzmi, to trudno to inaczej nazwać. Skrzypienia i ciche piski dobiegają z lewego koła. Przy kręceniu kierownicą w prawo coś rzęzi i lokalizuje się to gdzieś na wierzchołku amortyzatora. Zdjęliśmy z mechanikiem amor, rozłożyliśmy łożysko, przesmarowaliśmy dokładnie i sytuacja się nie zmieniła. To jakby trące o siebie gumy i pojękiwania z prawego koła. Ma ktoś jakieś hipotezy, bo za około 2 godziny wyjeżdżam w trasę i mam troche stracha, choć mechanik mówił, że żadnego niebezpieczeństwa nie ma. Auto jest też strasznie czułe na wybojach i dziurach, zdarza się, że rzuca kierownicą, no ale to mogę tłumaczyć nowymi tulejami.

Sruby mocujace tuleje wahacza dokręca sie na stojącym aucie nigdy na podnośniku, po wymianie tuleji wahacza lub całego wahacza należy sprawdzić zbieżnośc kół

Przyznam, że właśnie na Twoją odpowiedź liczyłem :) Niestety Wahacz został dokręcony na podniesionym aucie i zbieżnośc nie została sprawdzona. Stało się tak, bo mechanik powiedział, że nie trzeba jej robić.

To powiedz mu że nie ma racji :D i spytaj dlaczego skrzypi i jak sie okaze że zbieżność jest rozjechana to dlaczego a pisząc ze auto dziwnie się zachowuje to jest podejrzenie że zbiezność jest rozjechana

Powiem mu z pewnością. Zalecasz jakąś ostrożność w kontekście tego, ze za 20 minut wyjeżdżam w trasę?

Raczej nic nie powinno sie stać o ile to dobrze poskręcał. Po wymianie tuleji czy całego wahacza prawdą jest ze auto jest bardziej czułe i szybciej reaguje na ruch kierownicy

Poskręcane jest ok, bo ja skręcałem, a on sprawdzał. Sądzę, że od tej strony nie mam się co obawiać, troche mnie tylko to rzężenie przy kręceniu kierownicą w prawo denerwuje. Auto jest czułe, ale nie mogę powiedzieć, by na płaskim ewidentne znosiło mnie w którąś stronę, raczej dzieje się to po jeździe na nierównej drodze (łaty i niewielkie dziury), wtedy trzeba pewniej trzymać kółko, bo może skoczyć w bok. Dzięki za pomoc, troche miałem obaw, ale będę po prostu spokojniej jechał i po świętach się za to zabiorę.

Andrzej dlaczego nie można dokręcić śrub wahacza na podnośniku?

Przecież to nie jest wielowahacz i tuleja zawsze ustawi się w jednym miejscu - o jej naprężeniu decyduje sprężyna i amortyzator (przynajmniej tak mi się wydawało) dlatego zawsze dokręcam na podnośniku a później do zwrotnicy amortyzator i nic nie puka czy trzeszczy.


Vinc na razie nie panikuj jak mechanik nie nabił CI tulei odwrotnie ;) i wszystko jest dobrze skręcone to urwać się nie powinno.

Dziwne odgłosy przy skręcie to albo łożysko albo poduszka (ta co wystaje w komorze) albo poduszki sprężyny

Odwrotnie nie są, bo byłem przy tym i na bank ok :D Troche mam stresu, bo nie lubię takich nagłych niespodzianek, jak mam podróż na głowie :)
Dziękuję za pomoc i życzę wesołych świąt :)

Opuszczając auto przypatrz się jak zachowuje się guma, one sie zaczyna skręcać i wyrywa się z metalowej części tuleji i dlatego skrzypi bo sie oderwała. Nie wszystkie gumy sie oderwą to zalezy od jakosci wykonania tuleji i nie ma to znaczenia czy to jest jednowahacz czy wielolowahacz

U mnie może nie występować efekt oberwania gumy bo montuje wahacz do sanek na podnośniku i dopiero później wpinam amortyzator po opuszczeniu auta gumy wracają do oryginalnego napięcia.

Droga i powrót przebiegły pozytywnie. Auto ma bardzo czuły układ i przenosi na kierownicę niedoskonałości drogi, ale całość pod kontrolą. Zaryzykowałem nawet rozpędzenie się do prawie 180km/h. Przy dużej prędkości pojawia się dość odczuwalne drżenie podłogi w okolicach pedałów.

Wyważyć koła i sprawdzić zbieżność, tulei już nie ma co ruszać

Koła były wyważone dzień przed podróżą, pozostaje zbieżność.

Z tym wyważeniem to różnie bywa :)

Raczej bym do gości nie miał zastrzeżeń, bo robie u nich koła od jakiegoś czasu i zawsze byli sprawni. Dużo ludzi do nich jeździ i nigdy nie spotkałem się ze złymi opiniami.

Cytat:

---

Napisał Vinc

Raczej bym do gości nie miał zastrzeżeń, bo robie u nich koła od jakiegoś czasu i zawsze byli sprawni. Dużo ludzi do nich jeździ i nigdy nie spotkałem się ze złymi opiniami.

---

Do ludzi nie ma co się czepiać ale wyważarki tez wypada co jakiś czas kalibrować a rzadko sie słyszy żeby ktoś to robił

Też fakt. Pozostaje sprawdzić jeszcze raz.

Cytat:

---

Napisał Vinc

Przy dużej prędkości pojawia się dość odczuwalne drżenie podłogi w okolicach pedałów.

---

Ja bym sprawdził tylko tylne koła.

Wyważarki Unitrola mają opcję autokalibracji :)

Coż...okazało się, że koła były niewyważone :) Zbieżność zupełnie ok. Pozostaje teraz sprawa tego "jęczenia" po lewej stronie przy kręceniu kierownicą.