Cos ociera w przednim kole???

Witam!
Przed chwilka wrocilem do domu i w czasie jazdy pojawilo sie dziwne ocieranie jakby w przednim kole od strony kierowcy,tak jakby jakis kawalem blachy byl luzny i ocieral o kolo,tarcze...-cos w tym rodzaju!Nie dzieje sie to caly czas,czasami slychac to ocieranie a po chwili znika niezaleznie od predkosci,nawet przy powolnym cofaniu!Cos musi byc luzne ale co?Ogladalem wstepnie kolo z latarka w rekach bo bylo juz ciemno ale nic luznego nie widze,jutro odkrece kolo i jeszcze zobacze?

Zobacz czy czasem nie odgięła Ci się tarcza kotwiczna (ta blacha za tarczą hamulcową) i tarcza nie ociera o nią. Zakręć kołem też na podnośniku i zobacz z jakich okolic dobiega to ocieranie, może łożysko??

Czyli coś piszczy w Twoim kole?? U mnie piszczenie było początkiem końca łożyska :D

To raczej nie jest piszczenie tylko takie jakby ocieranie blachy o kolo czy tarcze,jutro postaram sie to sprawdzic!

U mnie też takie coś miało miejsce, podczas skrętu w prawą stronę (najczęściej przy jeździe z góry) i okazało się, że była to ta blacha. Wystarczyło ja lekko odgiąć i ocieranie przestało. Pozdrawiam

W 147 miałem coś takiego i okazał się przegub wewnętrzny.

Koledzy ocieranie samo sie pojawilo i samo zniklo,od dwoch dni nic-jest cisza ale pojawily sie delikatne piski,odglos przypominajacy troche jakby swierszcza w przednim kole od strony kierowcy,zreszta ten dzwiek mam juz od dluzszego czasu,nie pojawia sie on odrazu po ruszeniu autem,tylko po jakims czasie,jak hamuje to znika i za chwile znow powraca!Jakies pomysly,moze klocki?

A wiec wymienilem klocki na nowe (ferrodo)i popiskiwanie (podobny dzwiek do swierszcza:)) nie ustalo!Zauwazylem ze ten pisk pojawia sie po przejechaniu 2-3km. i nie jest ciagly,raz jest raz go nie ma,szczegolnie przy hamowaniu znika i teraz pytanko!
Czy zuzyte lozysko w kole moze wydawac taki dzwiek bo juz zgupialem,myslalem ze to klocki?

Warto wyczyścić miejsca, w których są zamontowane klocki, rdza lub nadmiar farby może powodować utrudnione ich poruszanie się w jarzmie. Ewentualnie zapiekające się tłoczki (syf w zaciskach). U mnie w końcu zablokowało tłoczek i zjarałem klocki, po rozmontowaniu i wyjęciu tłoczka ze środka wyciągałem dosłownie błoto

Możesz proszę powiedzieć jak sobie z tym poradziłeś? Mam identyczne dolegliwości....

Najpierw tarło jakby o blache, następnie popiskowało (tak jakby świerszczenie) w lewym przednim kole. Ustaje po wciśnięciu hamulca....

Zdejmij zacisk, wyciągnij klocki, wyczyść miejsca montażu w jarzmie. Tarczę Ci równo klocki biorą? 10 minut roboty, spróbować warto.