Printable View
witam. moze ktos bedzie wiedzial co to moze byc?
jadac na czwartym biegu przy ok 70-80km/h i obrotach ok 2100/2200 silnik dostaje dziwnych drgan ,dzieje sie to bez wzgledu czy zimny czy rozgrzany i tylko przy tej predkosci i tych obrotach. dodam ze raz sa to mniejsze drgania a raz wieksze. ma ktos jakas rade co do tego?powazny problem ?jak go usunąc?
Posprawdzaj poduszki pod silnikiem i skrzynią.
ale co drży?? kierownica czy silnik??
jak jade przy tej predkosci to samochod zachowuje sie jakby jechal po niewielkich ale odczuwalnych nierownosciach nawet przy idealnie rownym asfalcie , na kierownicy nie ma bicia , na lewarku zmiany biegow tez nie czuc wibracji . jak przyspiesze do np 85 i wiecej juz nie czuc nic po nizej tej predkosci i tych obrotow tez normalnie. mam to od nie dawna a samochod w stanie technicznym jest idealny tym bardziej mnie to dziwi ze cos takiego wystepuje:/
pytanie nadal aktualne :)
koła wyważone?
U mnie powodem czegoś podobnego było niewyważone jedno koło. Problem pojawiał się wyłącznie przy prędkości w okolicach 70 km/h. Pozniżej i wyżej problemu nie było.
wyważone ,na letnich alufelgach i na zimowych stalowych to samo jest ,na pewno to nie wina opon i wyważenia kół ...szukam jakiegos rozwiązania zanim oddam samochod w rece mechaników którzy beda go trzymac tydzien policza za robocizne i nic nie znajda albo cos beda wciskali :)
Kolega miał podobny przypadek ale w passacie i po rozbiórce całego zawieszenia nic nie wykazało i dopiero po oględzinach
półosi itp. okazało się że powodem był brak kulki w przegubie.
a czy mogloby byc to spowodowane np mocnym zuzyciem amortyzatorow ?pare mies. temu sprawdzalem ze byly na ok 69% /75% roznic w lewy prawy nie bylo praktycznie ale wtedy ten problem nie wystepowal.
Poczytaj ten post :
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...e_na_boki.html
Pzdr
Tylko że u mnie szarpanie pojawiało się od 60km/h i objawiało się tylko podczas przyszpieszania. W momencie puszczenia gazu był spokój. Przy 80km/h w momencie przyspieszania auto chciało mnie z fotela wyrzucic :)
u mnie to wystepuje wtedy kiedy jade ze stala predkoscia np 75km/h wtedy samochod zachowuje sie jakby wlasnie bylo kolo nie wywazone tyle ze nie czuc tego na kierownicy a poprostu czuc raz delikatne a raz mocniejsze wibracje ale nie takie b. czeste tylko tak jakby sie jechalo po dobrej nawierzchni ale mocno pofalowanej :P (nie wiem jak to opisac mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi)....o tak jak sie czasem przez skrzyzowanie przejezdza a poziomo biegna koleiny lekkie :) ,cos takiego odczuwam przy tej predkosci na 4 biegu bo na 3 i przy tej samej predkosci tego nie czuc:/
Wejdź pod samochód i może faktycznie zobacz czy nie ma luzu na ośce od stony skrzyni biegów i od koła. Może się coś niedobrego tam dzieje.
Ja mialem identyczne objawy w Focusie. Przy predkosciach okolo 70-80 km na godzine samochod podskakiwal jakby jezdzil po nierownej, pofalowanej nawierzchni. Ile to mechanicy sie naglowkowali :)
Ale w koncu ustalili. Przyczyna byl uszkodzony przegub wewnetrzny (ten od strony skrzyni biegow). Po wymianie nastapil komfort (o ile mozna uzyc tego slowa odnoszac sie do polskich drog).
Sposób drugi:
Podnieś jedno koło zapnij 1, 2, 3 but i zobacz co Ci się dzieje z budą, a druga osoba niech patrzy na koło. To samo zrób z drugą stroną.
Czy problem został rozwiązany, bo mam identycznie te same objawy
Jeśli masz podobnie to kilka postów wyżej napisałem jak można to samemu zdiagnozować.
Auto na lewarek, Ty pod auto i szarp za ośke od strony skrzyni biegów.
Jeśli będzie tam jakiś luz to masz winowajce.
Ja swego czasu też miałem problem z wibracjami w okolicach 70km/h. Problem ustąpił po wymianie tarcz hamulcowych..