Ciężko odpala za pierwszym razem...wtryski, pompa? V6

Problem niby łatwy ale wole sie skonsultowac pomimo przeczytania wielu postów z wyszukiwarki. przekrecam klucz, gasną kontrolki poza marchewą...pokręce troche i odpali ale z widocznym problemem. zgasze powtarzam wszystko od poczatku i odpali odrazu. w czasie jazdy marchewa sie nie zapala, nie brakuje mocy, silnik nie szarpie. czy to moze byc ten nieszczesny czujnik połozenia wału?? jak tak to gdzie on w 166 jest i czy jest sens sie samemu z nim bawic czy lepiej szybko i fachowo do serwisu? niby nic strasznego ale denerwuje mnie to dłuższe odpalanie. dodam ze tak słuchowo pompa paliwa po przekreceniu podaje paliwo wiec to raczej wykluczam...chociaz....

porosze o jakies sugestie.

---------- Post added at 16:12 ---------- Previous post was at 12:09 ----------

nowe spostrzezenie....jak przekrece klucz, kontrolki gasną, poczekam ok 15sek i marchewa tez gaśnie...wtedy auto zapala odrazu bez zadnych problemów.

---------- Post added at 22:10 ---------- Previous post was at 16:12 ----------

zero pomysłów??

Opisywane objawy raczej nie wskazują na czujnik położenia wału. Wtedy są problemy na ciepłym. Podepnij pod kompa i sprawdź jak wyglądają ciśnienia na szynie. Być może pompka nie domaga i potrzeba jej więcej czasu na dobicie ciśnienia. Sprawdź też czy nie cofa się paliwo w trakcie dłuższego postoju. Najlepiej założyć kawałki bezbarwnych wężyków przy filtrze.

a jeśli sie cofa paliwo to też kwestia niedomagania pompy? czy cos innego?

A może po prostu akumulator?

akumulator jest ok. nie ma z nim problemów, auto odpalając nie ma problemu z samym "rozruchem" tzn kręci tak jak powinno. jakie powinno byc cisnienie na listwach wtryskowych??

i jak rozwiązałeś problem z długim kręceniem??
u mnie pojawił się taki sam problem tylko u mnie stało sie to po wymianie cewek, możliwe że mechanior coś zknocił czy tak jak on mówi że możę jedna cewka niedomaga i przez to niemoże od razu zapalić?? dzieje się tak jak długo stoi
cewki kupiłem uzywki i jak się okazało to moje są raczej dobre

Udało się coś ustalić w tej kwestii? Od wczoraj też jestem "szczęśliwym" posiadaczem tego problemu.

najprosciej to podłączyc sie pod kompa zamiast samemu wymyslac usterki.na poczatek wymieniłbym filtr paliwa.

u mnie narazie problem pozostał, tylko czasem jest tak że jak coś jej odbije to przez pare dni odpala normalnie, a za jakis czas znowu długo kręci

Koledzy, gdzie znajduje sie Filtr Paliwa? Mechanik mowil mi, ze podobno w V6 filtr jest zintegrowany z pompka. A wiec jak to jest z 2.5 V6?

filtr paliwa nie jest wymienny w tym silniku. pojechałem dzis do serwisu na diagnostykę i wyszło mi trochę błędów, w zasadzie część jest nie logiczna bo np wynika z nich, że pora już na nowe świece, z tym ze ja nowe kupiłem kilka miesięcy temu wiec nawet to w gre nie wchodzi...w przyszłym tygdoniu będę wszystko wiedział bo jadę kolejny raz i będzie już gotowa interpretacje i mechanicy biorą się za nią. jak ustalą co jej dolega to opiszę to. na ten moment jest tak jak koledzy pisali wcześniej, jednego dnia protestuje a kolejny tydzień jest jak bajka i pali jak za dotknięciem!!

Witam,
na początek proponuje przeprowadzić "reset" sterownika silnika w/g znanej metody (na zimnym silniku):
- odłączyć akumulator na 10 min.
- podłączyć aku,
- włączyć zapłon (bez uruchamiania silnika) nie dotykając pedału gazu na 30 sek.,
- wyłączyć zapłon i odczekać 60 sek.
- włączyć i uruchomić silnik (bez ruszania pedału gazu), odczekać aż osiągnie właściwą temperaturę (ok. 90 st.)
Ciśnienie benzyny na listwach wtryskiwaczy winno wynosić ok. 3 bar.

dzisiaj tak zrobię i zobaczymy co będzie dalej...