Pompa paliwowa pomocy!!!!!

Witam. Jakiś czas temu zwracałem się do was z prośbą o pomoc w temacie iskra. chodzilo tam o brak iskry i napięcia na pompie. iskra została rozwiązana nowymi modułami. natomiast jeśli chodzi o napięcie na pompie okazało sie że brak jest masy na przekaźniku pod maską ( kolory przewodów do przekaźnika od pompy to:biło czarny,biało różowy, zielono czarny, pomarańczowo czarny i żółty)masa do przekaźnika został poprowadzona z aku. ale tu robi sie problem. bo pompa po przekręceniu kluczyka na zapłon cały czas chodzi. kolega Andrzej 1980 powiedział że tak nie powinno być że ona powinna chwile pochodzić i się wyłączyć. Gdzie można szukać przyczyny tego i jak to zrobić??

nie zawsze się złącza zależy od ciśnienie w układzie. poszukaj przy ecu tam jest gdzieś podobno jakiś kabel od pompy co lubi się upalać.

ok sprawdze. a jakieś jeszcze pomysły??

Tu masz foto tej kostki ktura lubi się sfajczyć i robić jaja z napięciem na pompe.

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/05/17.jpg

ją juz dawno wyciąłem i połączyłem kabelki na krótko. wiec to nie to:) jakieś inne pomysły??:)

ponawiam!!!

Pewnie masa do przekaznika idzie od kompa a nie od karoserii

ale komputer był wymieniony myślisz że kabelek idący do kompa sie zjarał??

musisz przestudiować schemat i miernikiem sprawdzić napięcia na poszczególnych kostkach/przekaźnikach inaczej to wróżenie z fusów.

Tak mi sie wydaje że pompa jest sterowana przez komputer i to właśnie masą

oki chłopaki będę miał tylko wolną chwile to biorę się za studiowanie schematów i wiązki. wiem ze któryś z kolegów miał identyczny problem tylko nie wiem jak on sobie z tym poradził. ale dzieki za pomysły pozdrawiam:)

potrzebuje pomocy dalej.... pogrzebałem troche w alfie. i co do podpowiedzi wcześniejszych to moja lafa nie ma wyłącznika bezwładnościowego pod fotelem ale za to poprowadziłem nowy kabelek z przekaźnika pod maską do komputera bo okazał sie przetarty wiec teraz masa nie idzie z aku tylko z kompa ale nadal pozostaje problem z pompą. nadal po przekręceniu kluczyka na zapłon chodzi caly czas a nie wyłacza sie po 2 sekundach. może macie na to teraz pomysł z góry dzieki za podpowiedzi:)

Najlepiej podłącz próbówkę do plusa i tej masy, przy kręceniu rozrusznikiem lampka powinna mrygać w takt chodzących wtrysków czyli bardzo szybko albo pokrecaj ręcznie wałem i wtedy kontrolka powina zapalać się i gasnąć :D.
Przy zimnym silniku może tak być że pompka pracuje cały czas przez krótki moment

a regulator cisnienia masz sprawny?:> bo moze pompa nei dobija do wlasicwego cisnienia:)

Cytat:

---

Napisał alfa155ts

potrzebuje pomocy dalej...

---

Pompa poprzez przekaznik jest bezpośrednio sterowana przez ECU - sygnał z pinu 1 w ECU steruje masą i sterouje cewkę przekaznika, który zwiera styki i zalącza masę na pompę - przekaznik ma na stałe podpięty plus bezpośrednio ze akumulatora poprzez przekaznik główny - niestety schematy w WM dla 155 są tak kiepsko zeskanowane, że praktycznie są nieczytelne. Nie dziwi mnie zatem fakt, że pompa po podaniu na przekaznik masy zaczyna kręcić cały czas. Plus podłączony jest do pinu 30 przekaznika i łączy się on z pinem 87 a sterowanie jest na pinach 85, który łączy się z pin 1 ECU i 86, który poprzez przekaznik ECU jest podpięty do plusa. Mnie to wygląda na przebicie i to raczej na kostkach przekazników - pompy, ECU lub głównego i tam szukalbym przyczyny - ne zaszkodzi wypiąć wszystkie przekazniki i ich kostki i przejrzeć zlącza zarowno od strony przekaznika jak i przewodów - ostatnio w jednym z wątków przerabialiśmy podobny problem ze sterowaniem pompy w 145, które z tego co widzę, w 155 1.8 8V jest bardzo podobne. Aby faktycznie pompa chodziła cały czas po włączeniu zapłonu przekaznik musi mieć zwarte na stale piny 30 i 87 lub też na pinie 85 jest na stale podana masa. Możliwe jest również zwarcie na glównym przewodnie doprowadzającym masę do pompy, co również trzeba sprawdzić. Innej możliwości nie ma i jak pokazuje doświadczenie praktycznie zawsze jest to problem ze skorodowanymi złączami i sparciałymi przewodami. Powodzenia :)

dzieki kolego. jak znajdę tylko wolna chwile biorę się za robotę:)