Uszczelka głowicy, wymiana

W najbliższym czasie chcę wymienic uszczelkę głowicy, ponieważ zaczyna się coraz bardziej pocic olejem. Właściwie to już kilka kropel na 100km się wysączy. Mój mechanik zdiagnozował to jako wyciek z uszczelki głowicy.
Teraz moje pytanie:
Mechanik powiedział że jak będę kupował uszczelkę głowicy to żebym kupił cały komplet uszczelek. Wiem że na pewno muszę kupic uszczelkę głowicy ( może ktoś poleci dobre i sprawdzone marki) i uszczelkę pokrywy. Czy ktoś mógł by mi podac jakie jeszcze.
Korzystając z wymiany uszczelki będę wymieniał uszczelniacze, świece i regulacja zaworów. Mam tylko nadzieję że kompresja jest jak należy. To będę wiedział za parę dni. Czy ktoś mógł by napisac czym jeszcze warto się zainteresowac przy tym zabiegu.
Z góry dzięki za odpowiedz
Pozdrawiam Rychu

z mojej strony to na pewno bym wymienił pasek rozrządu, uszczelkę kolektora wydechowego x2 no chyba że na pastę starą będzie mechanik kleił. simeringi na wałkach rozrządu jeszcze bym dorzucił. to tyle jak coś jeszcze mi wpadnie do głowy to napiszę.
GOETZE, GLASER - coś z tych uszczelek możesz brać - oczywiście są jeszcze inne marki :D ale te póki co zakładałem do siebie.

Cytat:

---

Napisał cinas

uszczelkę kolektora wydechowego x2

---

Cytat:

---

Napisał cinas

cinas

---

idą 2 uszczelki??Dać jeszcze jakiś sylikon??

Cytat:

---

Napisał cinas

...uszczelkę kolektora wydechowego x2...

---

Też jestem ciekawy czy są dwie uszczelki, bo nie wiem ile kupic.
Uszczelkę/i kolektora na pewno kupię. Co do paska rozrządu to się zastanawiam czy go wymieniac. Kompletny rozrząd + pompa wody + wariator i simeringi były robione 2200km temu. Co do samego paska to mam wątpliwości czy go jednak nie wymienic, ale w sumie jest praktycznie nowy. Mechanik mówi że nie ma potrzeby. A jakie wasze zdanie na ten temat?

Zasada jest taka, ze po ściągnięciu paska nawet po 1000km zakładamy nowy.Koszt mały ok 80 zł a spisz spokojnie.
Ja na pasku przejechałem 500km i zakładam nowy.(ale to jak skończę remont silnika :) )

Śruby głowicy koniecznie kup nowe, nie są specjalnie drogie, a mogą zaoszczędzić czasu i nerwów ...

Śruby można 2 razy odkręcać, chociaż lepiej kupić nowe. Koniecznie oryginalne albo coś z oferty standardowej ARP. Pasek obowiązkowo nowy, reszta może zostać. Uszczelki jak koledzy mówią, GOETZE albo GLASER. Na początek można spróbować dokręcić o 45 stopni każdą śrubę głowicy.

Cytat:

---

Napisał dcfan

Śruby można 2 razy odkręcać

---

Teoretycznie tak, ale ... skąd masz pewność ile razy ktoś je odkręcał przed Tobą ?? Ostatnio składałem 1,4 twin sparka na starych śrubach, które bankowo nie były wcześniej ruszane i co ?? przy ostatnim przekręceniu o 90 stopni pierwsza śruba strzeliła stwarzając mi kupe niepotrzebnej roboty.

Dobra śruby kupię na pewno.
Właśnie wybieram się do sklepu poznac cenę wszystkich części ( jak wrócę to się podzielę tą wiedzą), a dokładnie:
Uszczelka głowicy, świece, uszczelka pokrywy zaworów, uszczelniacze, pasek rozrządu i wspominane śruby.
W chwili obecnej jestem w Irlandii i najpierw sprawdzę ceny tutaj, a potem w Polsce. Jeśli nie będzie znacznej różnicy to kupię na miejscu.
Czy coś jeszcze kupic? Dodam że Alfa strasznie mi pali olej już od kiedy ją kupiłem. Czy może na to miec wpływ coś innego (oczywiście poza wyciekami) jak brak kompresji lub walniente uszczelniacze? Oleju ubywało jeszcze przed wyciekami z uszczelki około 1l na 1000km\
Co do rozrządu, to w tym momencie mam pasek "Gates" jakie są opinie tej marki? Czy przy wyborze paska zostac przy tej marce, czy raczej kupic coś innego?
Jeśli coś nie fachowo nazwałem, bądź pomyliłem to proszę o wyrozumiałośc i poprawienie mnie. Bo w temacie motoryzacji dopiero zaczynam dobrze raczkowac.

Prócz uszczelniaczy, możesz mieć uwalone pierścienie w cylindrach. Uszkodzona uszczelka pod głowicą również może być przyczyną ubytków oleju.

Mam nadzieję że pierścienie będą całe. Jak są walnięte to koszta trochę wzrosną, tym bardziej że robocizna trochę więcej kosztuje za wszystko jak w Polsce. Za tydzień jadę wymieniac wahacze z tyłu to przy okazji sprawdzę komprecję. Z tego co mi mówił mechanik to jak kompresja będzie dobra to pierścienie powinny byc całe.
Co do części to muszę zamawiac z polski, różnica dośc duża w porównaniu do cen z Alledrogo:
Uszczelka głowicy (komplet uszczelek) + świece -140euro
Uszczelka pokrywy zaworów + uszczelniacze - 135euro
Pasek rozrządu - 50euro
Śruby głowicy 50euro
Za robociznę, planowanie głowicy i płyny muszę dac około 350euro.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wysyłka jakieś 80-120zł z polski, a świec nie muszę miec platynowych, tym bardziej że Alfa ma posłużyc jeszcze jakiś roczek, a póżniej będzie nowsza i chyba inny modej :)
Czy jest ktoś na forum kto sprzedaje części i u kogo można to wszystko kupic? Zaoszczędził bym parę groszy na wysyłkach z allegro. Chociaż napiszę do tanifiat i jeszcze jakiś sklep mam z allegro w którym już kupowałem i może wszystko będą mieli.

Wiecie co? Myśłicie, że lepsze są nowe śruby? W czasach gdzie leci się na ilość nie na jakość i pełno jest klepaczy robiących rzeczy made in china.
W starym trabancie podwozie, znaczy rama metalowa (reszta to plastik oczywiście) miała śruby mosiężne! Znajdźcie mi takie w dzisiejszych autach.
Rozkręcałem całe podwozie bez wysiłku - robiliśmy z bratem wózek hehe. Nie jeden mechanik wie, że starsze śruby nie rdzewieją i są trwalsze niż te niby nowe i dobre dzisiejsze.
Brakuję mi tych czasów gdzie przykładano się do jakości bo był na to czas,a nie gonitwa za kasą i ilością... Ale żem OT napisał - chyba stary się robię ;)

kabanow nie szydź tylko merytorycznie byś coś dodał do mojej wypowiedzi. pisząc o dwóch uszczelkach mam na myśli jedną bezpośrednio pod kolektor (4 dziury) i drugą na łączeniu wydechu z kolektorem ( 2 dziury). co do silikonu zamilcze. żal

Cytat:

---

Napisał cinas

kabanow nie szydź tylko merytorycznie byś

---

Cinas źle to odebrałeś :) Lada moment będę składać silnik do kupy i zbieram informacje.Myslałem ze dla lepszej szczelności głowica-kolektor wydechowy lepiej zastosować 2 uszczelki.Stąd pojawiło sie moje pytanie, a z tym sylikonem to po prostu sie nie znam- pytałem :)

Nerwowy jesteś....;)

Dziekuje Ci za wyjaśnienie, ze wystarczy jedna uszczelka na kolektor wydechowy a ta druga na wydech.

poprostu tak to odebrałem jako szyderę. jeśli chcesz użyć starych uszczelek wydechowych wyczyść je szczotką drucianą i zastosuj pastę do uszczelniania wydechu i będzie ok

Po zrzuceniu głowicy na pewno warto ją pomierzyć. Czy jest prosta czy nie ma wżerów. Jeśli coś nie tak to planowanie. Warto również przyjrzeć się zaworom. Jeśli silnik ma znaczący przebieg to można by zregenerować głowicę. Oprócz tego korzystając z tego że mamy wgląd w cylindry to dokładne pomiary cylindrów i jeśli są jakieś wątpliwości co do stanu pierścieni i tłoków to również ich wyjęcie i może wymiana pierścieni. Ale o tym to musi mechanik decydować. Oprócz tego to co koledzy wcześniej pisali.

Dzięki za rady.
Głowicę daję na pewno do planowani. Mój mechanik powiedział że bez planowani nie chce tego robic. Auto ma 149tes km, ale możliwe że był kręcony. Pierścieni i tłoków nie chciał bym ruszac, trochę to kosztowne w tym rudym kraju, no ale jak będzie trzeba to się zrobi.
Auto na pewno sprzedam/oddam na koniec roku, albo na początku przyszłego i wracam do polski. Nie chciał bym ładowac w nią na zapas, tylko niezbędne rzeczy, ale bez druciarstwa i fuszery. Do czasu sprzedaż myślę że zrobię nią max 9tyś km. Jakiś czas temu chciałem ją sprzedac bądź zamienic na coś z mniejszym silnikiem i tańszymi częściami, bo ciągle coś trzeba robic, a w miesiącu robię 1000-1400km. Jak pomyślałem że mam jeździc przez te parę miesięcy np. 206, fiesta itp. to wolę sobie odmównc kilka rzeczy i dalej jeździc Alfom :D
Na razie czekam na tylne zawieszenia (powinno dojśc w ciągu paru dni), a uszczelkę i wszystkie wspomniane rzeczy gdzieś w połowie czerwca, oczywiście jak nic nie przewidzianego się nie wydarzy. Tak jak wcześniej wspominałem przy zawieszeniu sprawdzę kompresję.