Co to jest Meta System?

Witam!
W mojej Alfie na przedniej szybie w rogu naklejona jest taka mała plastikowa puszeczka jak na foto
Załącznik 25544
Od czasu zakupu zastanawiam się co to jest. W googlach znalazłem, ze jest to jakieś zabezpieczenie. Firma ta produkuje alarmy, tyle wiem. W komplecie z tym było coś na podobieństwo "pendrive`a". Też mam foto
Załącznik 25545
Poprzedni właściciel, mówił, że jak się zostawia auto w niepewnym miejscu to, żeby tą kostkę brać ze sobą. Zrobiłem mały test, zabrałem ten breloczek do domu, wyszedłem do garażu i odpaliłem Belle, odpaliła od strzała. Nie jeździłem nią, więc nie jestem pewien czy po jakimś czasie silnik gaśnie. I tu moje pytanie, jak działa ten system, czy są tam jakieś baterie, które się wymienia? Rozebrałem tą puszkę na szybie, ale tam żadnej baterii nie ma....Może mi ktoś podpowiedzieć zasadę działania "Meta System" ? Ewentualnie podrzucić jakiegoś linka? Ostatnio mnie to bardzo zaciekawiło, a chciałbym wiedzieć co mam w aucie:) Za odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam.

Ja mam alarm Meta system. Alarm był zamontowany przez ASO przy zakupie samochodu. W praktyce serwis do tych alarmów prowadzi tylko ASO fiata i alfy. W prywatnych warsztatach nic nie wiedzą.
To mi wygląda na jakiś brelok, no chyba, że jest tam jakiś przycisk i to jest pilot. Moje piloty są okrągłe wielkości monety 5 zł z gumowym guzikiem na środku.

Witam.
To auto alarm też taki posiadam, niestety dokładnego opisu jak cały ten system funkcjonuje nie posiadam, ale jeśli mówimy o tym "pendraku" to zapewne posiada Pan gniazdko za klapką bezpieczników obok gniazda OBD, które miało służyć do dezaktywacji tego systemu. Mnie się nie udało go wyłączyć gdy potrzebowałem i dlatego napisałem wcześnie, że nie mam dokładnego opisu jak to działa. Dowiadywałem się wcześniej w serwisie na ten temat i tak mi tłumaczono.

Ja mam ten alarm u siebie, ten sam brelok a'la pendrive. Ten "pendrive" to dezaktywator alarmu, przydatne gdy np. odpinasz akumulator. Pod pokrywą komory bezpieczników masz slot -> przykładasz ten "pendrive" do slotu, dociskasz, trzymasz do usłyszenia sygnały dźwiękowego - alarm masz dezaktywowany. Aby aktywować go ponownie powtarzasz czynność.

Aha...Wielkie dzięki za informacje. Zaraz lecę do garażu pobawić się z tym alarmem.

witam,
też mam u siebie ten alarm "w spadku" po poprzednim właścicielu. Mam pytanie, bo zauważyłem takie coś: oddałem samochód do serwisu i pewnie odłączali akumulator (termostat był wymieniany). Po odbiorze zauważyłem, że po otwarciu ma dodatkowe 4 krótkie "beepy". Tak samo, jak zamknę i odczekam 25 sekund, to też są takie 4 "beepy". Wcześniej tego nie było. Ktoś wie o co chodzi?

Pozdrawiam,
Dawid.

Cytat:

---

Napisał tomito

Ja mam ten alarm u siebie, ten sam brelok a'la pendrive. Ten "pendrive" to dezaktywator alarmu, przydatne gdy np. odpinasz akumulator. Pod pokrywą komory bezpieczników masz slot -> przykładasz ten "pendrive" do slotu, dociskasz, trzymasz do usłyszenia sygnały dźwiękowego - alarm masz dezaktywowany. Aby aktywować go ponownie powtarzasz czynność.

---

Oddawałem ostatnio rozrusznik do naprawy i dezaktywował mi się ten alarm. Szukałem slotu w strefie bezpiecznikowej i nic. W końcu kiedy już byłem totalnie zrezygnowany i chciałem zamknąć drzwi od strony kierowcy zobaczyłem ten slot na bocznej stronie kokpitu : )

Mam chyba jeszcze gdzieś jakieś papiery zeskanowane do tego bo tez mam. Kto chce niech napisze na p.maiki@wp.pl maila w tytule META to podesle jak odnajde

przez ASO Fiata od wielu lat sprzedawany, skatalogowany dla poszczegolnych modeli, dzis ... juz praktycznie robia jeden alarm do kilku modeli

Odgrzeje mega kotleta, ale dostaje już szału...

Mam w aucie które kupiłem (156 SW 2000r) zamontowany alarm META SYSTEM. Ogólnie nie byłoby problemu, bo jak wiadomo, alarm zawsze spoko. Lepiej go mieć niż nie mieć. Natomiast wkurza mnie strasznie to, że uzbraja się on w momencie zgaszenia auta. A powinien się raczej uzbrajać w momencie zakluczenia auta. Cofam kluczyk aby wyłączyć silnik i już słyszę jak się uzbraja. I jak np nie mam zamiaru wyjść z auta tylko odpalić auto i jechać dalej to uruchamiam auto na uzbrojonym i drze jape i świeci kierunkami w trakcie jazdy. Niby drobnostka ale z czasem podczas normalnego użytkowania jest to irytujące. Myślałem że ten alarm to jakaś głupia "dokładka" ale widzę, że dużo alf ma go założone.

Chciałem go dzisiaj powypinać i wyrzucić, ale chyba nie będzie to takie proste... tak wiec tutaj moje pytania do was drodzy forumowicze:
-czy ktoś kto ma ten alarm to też mu się uzbraja po cofnięciu kluczyka?
-czy komuś udało się usunąć/wyłączyć ten alarm?

Pomóżcie :D Z góry dzięki!

nie masz pod maską kopułki z wejściem na specyficzny kluczyk ? Wystarczy przekręcić i po robocie

Po co usuwać - nie lepiej przeprogramować aby się sam nie uzbrajał?

Tylko jak to przeprogramować? Ogólnie po poczytaniu trochę na forum o tym alarmie to mam wrażenie że jest aktualnie w "stanie serwisowym" bo jak wyłączę zapłon to "pipnie" 5 razy z okolic konsoli środkowej (tam mam miejsce na "pendrive'a"), a gdy go już zamykam to wtedy pipnie 2 razy spod maski. A więc skoro tryb serwisowy to było napisane że trzeba umieścić pena w gnieździe żeby przywrócić normalne ustawienia, ale u mnie nic to nie daje... bez zmian a próbowałem kilka razy. A normalnie pen działa, w sensie jak włączy się alarm to przykładam pena i się wyłącza... sam już nie wiem.


Lenix, pod maską zauważyłem tylko syrenę/głośnik i pęk kabli...

W instrukcji jest podana kombinacja przycisków

Cześć, odkopię trochę temat.

Mam taki właśnie "pendrive" META SYSTEM, dwa czujniki na podsufitce, diodę na desce rozdzielczej i po podłączeniu akumulatora słyszę charakterystyczne piszczenie. Jest to raczej wyłączone, bo nigdy nie miałem żadnych problemów żeby to wyło, migało czy cokolwiek. Mogę spokojnie sprawdzić włączając to? Czy może się coś zje***? :D Nie szukałem jeszcze gniazda do tego, ale po Waszych wypowiedziach rozumiem, że powinno być albo pod maską albo koło bezpieczników

Alfa 147 FL!