mam pytanko, czy sprzeglo w 166 jest na dwumasie? albo inaczej, czy sprzegło od 156 podejdzie do 166
Printable View
mam pytanko, czy sprzeglo w 166 jest na dwumasie? albo inaczej, czy sprzegło od 156 podejdzie do 166
Sprzęgło ze 156 niestety nie będzie pasować do 166 :/
A z tego co kojarze to w 166 do ts'ów też ładowali dwumasy.
odgrzewam...Panowie czy ktos kiedys wyieniał koło dwumasowe w 2 litrowym teesie w 166? jakies objawy? pozdrawiam
Oczywiście, że w 2 T.S jest dwumas, ale nie wiem, prawdopodobnie tylko w wersjach CF3, czyli mojej. U mnie spokój 160 tys. km i lux.
coz wiec ja zauwazylem u siebie cos taiego....autem nie trzesie na wolnych obrotach ani na biegu jalowym ani przy ruszaniu...jak auto jest zimne to nie dochodza zadne niepokojace dziweki z rejonu silnik/skrzynia jak auto troche sie zagrzeje to zaczyna byc slyszalne miarowe cykanie im wiecej dodam gazu tym wiecej tego cykania - grzechotania i jest to tylko jak auto stoi na luzie, jak rusze odglos ten znika....co ciekawe gdy wcisne sprzeglo to dzwiek ten tez znika....no i tu zagadka czy to skrzynia biegow czy kolo dwumasowe? mechanik kreci glowa i nie potrafi powiedziec,....tu takie podstawowe pytanko czy odglos zuzywajacego sie kola dwumasowego znikalby przy wcisnietym sprzegle? czy wlasnie w momencie wysprzeglenia nasilalby sie? pozdrawiam, Pawel
Jak to jest z tym lozyskiem na walku sprzeglowym co sie z nim dzieje w trakcje jazdy, bo u mnie tez slysze to lozysko ale tylko na wolnych obrotach jak wcisne sprzeglo to cisza ,generalnie jest cicho dla laika nie wyczowalne ale ja slysze tam lekkie grzechotanie, tylko jak pochyle glowe w okolicach kola, generalnie u mnie ten dzwiek jest chyba od nowosci bo kupilem auto z przebiegiem 40tys dzis jest 113tys i dzwiek sie nie zwieksza zawsze tak samo przez 5 lat.QBA proponujesz wymiane tego lozyska od zaraz ,czy mozna jezdzic i wymienic podczas wymiany sprzegla ,rozumiem ze skrzynie trzeba wyciagnac by to lozysko zmienic czy poprostu tak jest w tych skrzyniach ze to lozysko szumi .Jakie sa twoje doswiadczenia i jeszcze jedna sprawa wyslalem ci wiadomosc na priv
dzięki Koledzy...wiec jeszcze zapytam czy można jezdzić z szumiacym lozkiem na tym walku sprzeglowym czy raczej szykować sie na remont badz wymiane skrzyni? pozdrawiam
Moja bella mnie nie lubi :-( wpakowałem w nia juz kilka tysięcy w ciągu miesiąca i dzis usłyszałem takie cykanie jak kolega opisuje, sprzęgło poprzedni właściciel robił ale nie wiem ile przejechał po wymianie może ktoś miał identyczny objaw cykanie na wolnych obrotach jak tylko pomoże nogę na pedale sprzęgła jest cisza. Czy to lozysko oporowe ?
QBA jak jest z tym lozyskiem walka sprzeglowego , trzeba zrzucac skrzynie zeby je wymienic.I jak z dostepnoscia tego lozyska ?
Wyciągam w tym tygodniu skrzynie myślę że to łożysko bo jak pedału nie naciskam i jest sobie luźno to brzęczy, jak wcisnę lekko pedał ok 0.5cm to łożysko zaczyna ciągnąć docisk i jest cisza a skrzynia nadal jest połączona z sprzęgłem bo docisk pewno się nawet nie ruszy.
Rozumiem ze mowisz o lozysku skrzyni bo oporowe wydaje dzwieki po wcisnieciu pedalu, na puszczontm jest cisza.
Piszę o oporowym bo przy tak lekkim wciśnięciu pedału sprzęgła nie rozłącza skrzyni czyli musi to być z oporowego. Łożysko oporowe sprzęgła kreci sie non stop czy pedal wciśnięty czy nie. Podczas wciskania sprzęgła ciągnie docisk i luz w nim ginie jak będzie juz mocno zużyte to będzie hałasować po wciśnięciu tez.
U mnie po wyjściu skrzyni okazało się że koło dwumasowe jest do wymiany, a więc w benzynie też leci :-(. Koło prawdopodobnie przenosi drgania na łożysko oporowe a to hałasuje w docisku. Dźwięk słyszalny tylko po nagrzaniu silnika na biegu jałowym na zewnątrz auta.
Auto odebrane totalna cisza czy wcisnę sprzęgło czy puszczę, czyli jednak dwumasa była sprawca cykania.