Printable View
Witam w mojej alfie zaczeło coś syczeć z pod maski w okolicach rozrządu a filtrem paliwa gdzieś w tym przedziale, chyba że gdzieś głębiej, gdy przystawiam dłoń w tych miejscach nie czuje żadnego podmuchu itp. a syczenie jest nawet gdy auto jest na luzie.
Od razu pisze obroty stoją w miejscu idealnie nie pulsują itp.
Może ktoś wie czy to tak ma być czy raczej nie ??
a jak dodajesz gazu to syczenie jest glosniejsze ? ew. lekka utrata mocy lub dymienie na czarno przy wyprzedzaniu ?
Ja w mojej 2.4jtd 136KM też coś ostatnio przyuważyłem że coś od strony grodzi (tyłu silnika), gdzieś syczy...nawet jak na luzie...coś jakby powietrze uchodziło czy jakoś tak..właśnie miedzy filtrem paliwa a rozrządem. Wsadzając tam rękę nie czuje jakiegoś podmuchu...oprócz tego co tam pasek z rolkami wytwarza (chyba).
A autku jakby brakowało coś mocy...nie dymi, itd..ale już dwie osoby z forum mają wrażenie że słabsze jest niż powinno.
Więc dołączam się do pytania :)
im więcej słuchamy...tym więcej słyszymy:D Nie słuchać...jeździć ;)
I co jeszcze? jest coś nie tak więc trzeba szukać przyczyny, a nie jeździć póki nie narobi się więcej problemów...a później mówić jakie to auto jest beznadziejne.Cytat:
Napisał zales00
Więc za wszelkie pomysły i sugestie będziemy z kolegą lotnik911 wdzięczni.
a rozwazana byla dziurka w rurze miedzy turbina a ic ?
Tak serio to masz rację... leczę siebie z tego przeczulenia... i w poprzednim aucie i w tym ciągle słyszałem że coś jest nie tak z silnikiem...wszyscy moi bliscy i znajomi mieli mnie przez to dosyć :] end otCytat:
Napisał Ardiano
Szukacie podmuchu, a może to jest ssanie lewego powietrza ;)
Wrzucam fotki przypadku z jakim ostatnio spotkaliśmy się w maćkiem_czer w alfie V6 kolegi z forum, tez było głośno słyszalne syczenie, które okazało się imbecylizmem człowieka składającego kiedyś tam dolot do kupy.
QBA nie wiem czy śmiać się czy płakać ale ręce opadają...
Żałuj że nie widziałeś jak były "powciśkane" wtryskiwacze, chyba młotkiem wcisnoł :)Cytat:
Napisał rafal_155
Była o tym myśl :) ale jest ok...Cytat:
Napisał marcin8c
Nie no kolektor wygląda na ok...to zdecydowanie gdzieś z tyłu silnika dobiega.
Sprawdz dokładnie dolot.Cytat:
Napisał Ardiano
To jakieś węzę dolotowe z tyłu silnika się znajdują?
Możesz mieć nieszczelność między kolektorem dolotowym a głowicą.Cytat:
Napisał Ardiano
Ja powiem tak :cool: wymieniałem miesiąc temu przewód intercooler turbina o to link do przedmiotu :
http://allegro.pl/przewod-intercoole...614515854.html
I dwa miesiące temu przewód intercooler który idzie od IC DO przepustnicy o to link :
http://archiwumallegro.pl/przewod_in...688155672.html
Wymieniałem je ponieważ były dziurawe i czułem bardzo spadek mocy i gwizdanie.Ale i tak powymieniałem i dalej mam wrażenie że auto nie ma takiego w cisku w fotel jak miał na początku jak kupiłem auto :(
I myśle właśnie że to może coś mi jeszcze ucieka z okolic tego rozrządu a filtrem paliwa lub gdzieś tam głębiej :confused: Auto nie kopci !! tylko nie ma tego fajnego uczucia gdy alfa naprawde potrafi pokazać że ma moc i to nawet moje 115km.Bo z tego co czytałem to EGR niby nic nie ma wspólnego z mocą samochodu bo jest odpowiedzialny za odprowadzanie spalin drugi raz czy coś takiego i by auto bardzo kopciło ...
Tyle ludzi ma te auta więc napiszcie coś na ten temat czy tam wogule ma coś syczeć ?
jak u mnie syczalo to skonczylo sie wymiana uszczelki pod glowica,spadku mocy i dymienia nie bylo,tylko syczenie,okazala sie upg,po wymianie wszystko ok
syczeć Ci może któryś nieszczelny przewód paliwowy na króćcu.. wystarczy ścisnąć go plastikowym cybantem..
na poniższym zdjęciu zaznaczyłem miejsce w którym może Ci syczeć.. sprawdź przewody
Załącznik 27016
A gdy by to była uszczelka pod głowicą to miałbym ubytki oleju,albo jakiś inny objaw ?
Oczywiście sprawdze te przewody paliwowe.
u mnie woda poszla do oleju i temp skoczyla i koniec jazdy,z bagnetu para szla jak z parowozu:)
Hmm to z uszczelką jest wszystko OK auto działa sprawnie tylko tak jak pisze, żę słysze syczenie i myśle że moja AR nie wciska tak jak powinna :) no chyba że ja sie do mocy przyzwyczaiłem ale wątpię w to . A gdy bym miał jakieś rzeczywiście problemy z mocą to powinny mi sie wyświetlać jakieś błędy ?
No ja dalej szukam co u mnie tak syczy :P
Przewody posprawdzane..szczelne się wydają.
No ja wiem że moja AR nie ciśnie jak powinna :P i błędów nie ma...więc to nie reguła.
Widzę żę w mojej AR będzie to samo dolegało co u Ardiano ma te same objawy itp. tylko co to jest ? I też nie mam błędów. Hmm... a wiecie jak miałem AR pierwszy dzień to jak jeździłem nią i wchodziła na obroty to czułem sie jak w odżutowcu :) a teraz może coś tak jakby chciał pocisnąć ale to nie to samo co wcześniej było:(
Ja co do mojej AR i jej przyspieszenia mam jeszcze jedna opcje do prawdzenia....bo jakk ddoaje gazu z "puszki" gdzie znajduje się ECU dobiega takie...hmm...cykanie, coś podobnego do świerszcza na lące wieczorem..i nasila się w miarę przyspieszenia. Nie jest to też jakiś głośny dźwięk ale spokojnie słyszalny jak wyłączyć radio.
A co do syczenia to nie wiem..ręce opadają :P powoli ale konsekwentnie szukam przyczyny :)
Dobra dzisiaj posprawdzałem te wężyki koło filtra paliwa i nic nie poczułem na dłoniach żadnego podmuchu czy coś w tym stylu poniżej zamieszczam link ze zdjęciem na którym niej więcej słysze te denerwujące syczenie :mad: :
https://picasaweb.google.com/1123157...23136145008754
Następny link jest także ze zdięciem na którym zaznaczyłem na niebiesko miejsce gdzie słychać sssss...sss....sss tylko zrobione troszkę dalej, A na czerwono zaznaczyłem miejsca gdzie jest tłusty z oleju :
https://picasaweb.google.com/1123157...27973639119506
Tu mam dokładniejsze zdięcia zbliżone miejsc utłuszczonych tak jakby z oleju :
https://picasaweb.google.com/1123157...27969618945986
https://picasaweb.google.com/1123157...22783922089266
Czy te tłuste lub opocone miejsca są groźne ,czy one coś znaczą lub ma prawo sie tak pocić ?
Od razu pisze żę w aucie nie ubywa oleju silnikowego :D