Selespeed głupieje

Ostatnio selespeed zaczął*mi stwarzać problemy. Zaczęło się*od tego, że nie mogłem wrzucić wstecznego gdy samochód stał w garażu. Przeczyściłem więc styki przy akumulatorze i wszystko wróciło do normy. Po pewnym czasie biegi podczas jazdy zaczęły migać, wszystko było ok ze zmianami, ale ostatnio podczas przyspieszania bez powodu jadąc na dwójce w pewnym momencie wyświetlacz pokazuje, że ma wbitą czwórkę, a biegu fizycznie nie zmienił. Dzieje się*tak czasem z jedynką(podczas przyspieszania pokazuje po jakimś czasie, że ma wbitą piątkę). Robi się*tak prawie za każdym razem, ale tylko wtedy gdy samochód trochę już pojeździ. Jak jest zimna to jest wszystko ok. Początkowo myślałem, że to wina rozregulowanego sprzęgła. Podłączyłem więc komputer pod alfadiag i odczytałem, że sprzęgło ma wartość 29,95, wyregulowałem, ale nic to nie dało. Dziś podczas postoju samoczynnie zaczęła przełączać bieg z z jedynki na trójkę. Udało mi się zarejestrować ten problem na filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=Nqa6d...el_video_title
Z góry dziękuję za pomoc.

Mam w tej chwili ten sam problem. Zaczęło się od migających biegów. Dziś, jadąc na "czwórce" komputer zaczął wyświetlać, że auto jest na biegu wstecznym (pikający sygnał 'R'). Kilka dni temu byłem w IRBIS'ie (polecam tych gości - pełna profeska!!) gdzie podpięli się pod kompa ale ten niczego nie wykrył. TOTALNIE NIC!! Oprócz jednego - komputer nie chciał przeprowadzić kalibracji.

Dodam tylko, że odłączenie akumulatora na 10-15min skutkuje. Tak zrobiłem jakieś 5 dni temu i problemu nie było. Do dziś...

Wg fachowców z tego warsztatu, wina może leżeć w sprzęgle (kwestia regulacji). Styki są "czyste". Zastanawiam się, co zrobić bo za dwa tygodnie czeka mnie wyjazd...

Tak czy inaczej, Selespeed to taka puszka pandory, ale (zostanę uznany za debila...) przyjemność z jazdy potrafi wynagrodzić skołatane nerwy.

- jak masz robiona diagnostyke firmowym przyrządem to zawsze pytam jaką mają wersję oprogramowania.
- od wersji oprogramowania dużo zależy a nawet zakres wykrytych bledów.
- uaktulanienia do firmowych przyrządów kosztują kupę kasy i potem mamy to co mamy, czyli stare wersje softu.
- mamy też program alfadiag w starszej wersji.

Przyznam szczerze, że nie przywiązywałem do tego wcześniej wagi... W tym wypadku zdałem się na zaufanie do warsztatu, w którym już raz naprawiałem Selespeed'a. Ich diagnostyka przebiegła nad wyraz szybko i cała sprawa zakończyła się jednodniową naprawą, która (biorąc pod uwagę poziom skomplikowania całego układu) nie kosztowała mnie aż tak dużo kasy. W każdym razie dzięki za cenną uwagę. Zapytam o to oprogramowanie przy następnej wizycie.

Wracając do tematu - od pamiętnej soboty kłopot pojawia się bardzo sporadycznie. Dość powiedzieć, że wystąpił on dwukrotnie przy włączaniu silnika (komputer wyświetla "3" zamiast przejść z "1" na "N". Żeby jednak było ciekawiej, dziś spotkała mnie nowa "niespodzianka". Stając na światłach, komputer zredukował biegi ale tylko do "2". Udało mi się ruszyć jednak przyspieszając zauważyłem, że bieg zmienił się (od razu) z "2" na "4". Stanąłem w zatoczce (auto znów zredukowało bieg do "2"), pozmieniałem biegi, jednak udało mi się wrzucić tylko N albo R, a gdy chciałem wrzucić "1", ten od razu przełączał na "2". Wyłączyłem silnik, odczekałem kilka sekund, ponownie włączyłem i wszystko wróciło do normy.

Warto dodać, że przy wrzucaniu biegów (gdy jest problem z jakimś biegiem) słychać, jakby coś nie "zaskakiwało/odbijało" i bieg nie wchodzi.

Mam nadzieję, że nie pogmatwałem zbytnio tematu. Planuję w najbliższych dniach podjechać do Irbisa w celu sprawdzenia sprzęgła. Być może to w nim tkwi problem...

Ja rozwiązałem właśnie dopiero dziś swój problem, okazało się, że u mnie problemy stwarzał czujnik zasięgu(z tyłu aktywatora), który podawał złe wartości. Przez długi czas nie mogłem dojść co powoduje błędne działanie systemu, z uwagi na to, że komputer selespeed nie wywalał żadnych błędów. Dopiero, aż totalnie czujnik ześwirował, a selespeed przeszedł w tryb awaryjny(działały tylko 1,2,r), komputer wywalił błąd P1472, co wskazywało na błedne działanie czujnika "Selection range sensor". Po wymianie czujnika wszystko wróciło do normy. Na angielskich forach dowiedziałem się, że identyczne czujniki są stosowane jako czujniki położenia przepustnicy w wielu autach(Kangoo, Panda, Saxo).

---------- Post added at 21:32 ---------- Previous post was at 21:27 ----------

Numer części czujnika:
Citroen / Peugeot: 19201H
Fiat: 7076359 7079246 71737620 7745679 9944468
Renault: 7701204055
Volvo: 9146315 91463158

Meat & Doria: 83001
Short Code: PF2C/00

Ile kosztuje podłączenie pod kompa i kalibracja sprzęgła w irbisie??bo właśnie się wybieram i nie wiem ile kasy szykować:D

Samo podłączenie pod kompa 50zł a za kalibrację nie płaciłem z racji tego, że:

1. nie udała się
2. naprawiałem tam Selespeed kilka dni wcześniej więc miałem wszystko zrobione w ramach "gwarancji"

Ale nie sądzę aby zamknęło się to w kwocie wyższej niż 70/80zł.

aha, dzięki

Cytat:

---

Napisał
[COLOR=Silver

---------- Post added at 21:32 ---------- Previous post was at 21:27 ----------

[/COLOR]Numer części czujnika:
Citroen / Peugeot: 19201H
Fiat: 7076359 7079246 71737620 7745679 9944468
Renault: 7701204055
Volvo: 9146315 91463158

Meat & Doria: 83001
Short Code: PF2C/00

---

Czy ten czujnik tak wyglada
http://autowak.com.pl/Start.asp?WCU=...c2MzU5KkZJQVQ=

ile za niego dales ja mam podobny przypadek
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...ik_czy_ss.html

Orientuje się ktoś czy da radę samemu wymienić pf2c, o którym mowa (czyli ten przy ścianie grodziowej)? Dostęp do niego od góry jest fatalny - od dołu nie miałem jak sprawdzić, ale jak da radę od dołu bez ściągania skrzyni to proszę o info.

Czy ktoś może wie który to czujnik położenia (wyboru) biegu?

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...iany_kopia.jpg

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=156531&stc=1

Cytat:

---

Napisał tb1337

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=156531&stc=1

---

Dzięki, tak się domyślałem ale wolałem się upewnić

U mnie z 3 wchodzi na N i dzisiaj z 3 na 2 zaczelo wszystko migac i pikac. Trzeba bylo sie zatrzymać żeby wrócili do normy. Jak nie silnik to teraz skrzynka a u mnie na wiosce nikogo kto sie tego podejmie :\

U mnie były takie same objawy jak w pierwszym poście tylko że na początku nie miałem żadnych błędów.

Cytat:

---

Napisał Goniaa

U mnie z 3 wchodzi na N i dzisiaj z 3 na 2 zaczelo wszystko migac i pikac. Trzeba bylo sie zatrzymać żeby wrócili do normy. Jak nie silnik to teraz skrzynka a u mnie na wiosce nikogo kto sie tego podejmie :\

---

Na prawdę przyczyn może być co najmniej kilka. Skoro zrzuca Ci na N to ma problem z wrzuceniem biegu. Nie polecam oddawania samochodu do speców którzy na oczy nie widzieli selespeeda :) Zaoszczędzisz czasu i pieniędzy oddając to do kogoś kto miał z nim do czynienia.

Problem w tym ze 10 warsztatów już mi odmowilo...bladego pojecia nie mam gdzie go dac....boje sie, ze moja przygoda z alfa skończy sie oddaniem jej na czesci

Nie przesadzaj. Szkoda, że Darek i jego Będzin tak daleko od Ciebie.
Ale może to uchroni Alfę od żyletek.

Juz pytalam. Laweta do niego 1200 zl. Najgorsze ze znowu pewnie trafie na mechanika rzeźnika :P

Cytat:

---

Napisał Goniaa

Juz pytalam. Laweta do niego 1200 zl. Najgorsze ze znowu pewnie trafie na mechanika rzeźnika :P

---

Sporo. Mam znajomego laweciarza, mogę zapytać ile weźmie za taki kurs.
Ale wydaje mi się, że sporo mniej niż 1200 zł.
Pytać?

Pytaj nie zaszkodzi sie dowiedziec w razie godziny w

Skoro jeżdzi to po co laweta.

Bo nie dojedzie tyle km ::)

Pamiętam jak ja planowałem trasę bez krzyżówek żeby dojechać do warsztatu :D

Ja mam to samo teraz :P trasy przez miasto boje się jak ognia :P