[156] SW 1.6 Słabo sie wkreca na obroty

NO juz moge jezdzic swoim cudem, wkonczu przerejestrowany , wszystko pozmieniane itp itd. teraza tylko mam takie spostrzezenia :

1. mam wrazenie ze słabo sie wkreca na obroty , silnik mu warczy niby jest juz 5000 obrotów a on nie ma sily go ciagnoc ( tak naprawde to nie moje uwagi tylko kolegi, on jezdzic bravo gt z 99 , to jakby nie patrzyl usportowione auto i moze ma takie mylne wrazenie,powiedział ze sie słabo wkreca na obroty)

2. Jak jade i np musze stanac na swiatłach to jka zatrzymam samochod to obroty spadaja do 600 potem wracaja na 900 i juz tak zostaje, nie wiecie co to moze byc? Jak bylem wczoraj go podpiac pod komputer to koles powiedzial ze to dlatego ze mieszanka za słaba ,mam zatankowane do pelna bp 95, wiec zeby sie przekonac czy to prawda musze najpierw wyjezdzic to i wlac 98 ale uwazacie ze to mozliwe by tak sie dzialo włascie od mieszanki?

Ps. Jestem laikem :P

i tylko tyle informacji z komputera.
Jeśli mieszanka uboga to jest jakiś powód tego a nie paliwo.
I naprawdę nie ma żadnego błędu, a jakie parametry adaptacyjne, średnio i długo-terminowe , zawsze jest z tym problem.

powiem tak , na komputerze byl wczoraj moj tata nie ja (niestety pracuje i nie mam czasu by osobiscie jechac) i powiedzial mu koles ze jest wszystko dobrze i zeby lac 98 bo mieszanka za uboga to tyle co wiem :)

Byłeś pewnie u Radka z Pęchcina a on lubi paplać takie głupoty :) paliwo nie ma nic tu do rzeczy , ja stawiam na sondę lambda.

Chyba tak :P ale na 100% pewien nie jestem a moze bysmy sie ugadali sie dzis to bys wsiadł przejechal sie zobaczyl co tam moze mu byc? jak masz czas oczywiscie :)

z tym skladem mieszanki to jakas dziwna historia,
sondy lambda mozesz sobie sprawdzic sam o ile dysponujesz volto/omo mierzem, koledzy gdzies tu na forum podawali przepis na wykonanie takowej operacji.
Komputer nic nie wykazał? Przepustnica czysta?
W jakim stanie jest katalizator? znam przypadki, ze auto nie "ciagnelo" w gornym zakresie przez zapchany kat.

powodzenia!

witam
u mnie byo podobnie do 5500 obr jako sié dokrécala a potem jak przy odciéciu . koniec. w ciágu kilku dni doszo do tego ze 4500 obr to byl max . jak sié okazalo padla przeplywka , ale nie sama tylko nieszczelny byl dolot i ciágnela powietrze poza filtrem.
pozdro

kurde tak czytam i mi też coś gorzej ciągnie powyżej 4000-5000 obrotów... no ale to przy prędkości powyżej 140km/h więc może tak już musi być:)

Cytat:

---

Napisał provokator

kurde tak czytam i mi też coś gorzej ciągnie powyżej 4000-5000 obrotów... no ale to przy prędkości powyżej 140km/h więc może tak już musi być:)

---

guzik musi . od 4000 obr to dopiero zaczyna ciągnąć jak trzeba . więc jak coś musi to ciągnąć jak rakieta od 4 tys. na wszystkich biegach i wiadomomo ,że im wyższy bieg to ciągnięcie mniej wyraźnej , ale od 4,5 tys. zaczyna się moc i ten moment jest wyczuwalny na każdym biegu . Ja już po wymianie przepływki i problem z głowy . Znow ciągnie .
pozdrawiam

No ja mam chyba to co kolega Kubacik bo dzis tam sobie troche pojezdzilem i on tak ma na 1 i 2 biegu ze "ciagne" go do 3000 tys obrotów potemod 3000 do 5500 takby nic nie przyspieszal choc silnik pracuje szybciej ( słychac ) potem jest tak jakby wogole odcieto mu paliwo na sekunde i szarpniecie ... :( jaki jest koszt takiej naprawy i jak mozna sprawdzic czy to napewno to ? Kurde normlanie az posmutnialem :(

Spotkalem sie w sobote z kolega piotr_alex ktory sie przejechal i potwierdzil ze "moł niesamowity" :P i zdiagnozowal ze to przepływomirz, potem tak jak kazal odpiolem go i faktycznie samochod idzie lepiej ale tez nie jest to jakas diametralna róznica, jednka czuc poprawe, wiec chyba to to? nie pozostaje nic innego jak kupno nowej przeplywki i mam nadzieje ze bedzie smigalo jak nalezy :) jak wymienie to napisze jak sie zachowuje :)

Cytat:

---

Napisał under28

Spotkalem sie w sobote z kolega piotr_alex ktory sie przejechal i potwierdzil ze "moł niesamowity" :P i zdiagnozowal ze to przepływomirz, potem tak jak kazal odpiolem go i faktycznie samochod idzie lepiej ale tez nie jest to jakas diametralna róznica, jednka czuc poprawe, wiec chyba to to? nie pozostaje nic innego jak kupno nowej przeplywki i mam nadzieje ze bedzie smigalo jak nalezy :) jak wymienie to napisze jak sie zachowuje :)

---

to ja tylko dla przestrogi: kup przepływkę Boscha, nie daj się skusić na tani szajs z Allegro. Ja niestety popełniłem już raz ten błąd i pieniądze wyrzucone w błoto :?

czy cos takiego bedzie dobre:

http://www.allegro.pl/item316994412_...osch_nowy.html


bo u mnie w sklepie chca sobie za nia 369 zl... a tu jest po 240 i nie wiem gdzie tkwi chaczyk :)

do alfy 156 ts powinien być montowany przepływomierz 0 280 218 019 z wkładem o numerze F 00C 2G2 030 ( lub 044)
Taki wkład ma przepływnośc 480 kg/h i zapewnia poprawne warunki pracy dla silnika i jego dynamiki. to nie znaczy że nalezy kupowac taki po 450 zł, szukaj tańszego.
Z alegro zwykle te wkłady mają numer F 00C 2G2 027 i ich przepływność nie jest dla mnie znana.

Ktoś powie "ale facet na alegro sprzedaje tysiące przpływomierzy i nie ma reklamacji".
Tak, taki przepływomierz będzie u ciebie działał w aucie, ale on nie poda poprawnych parametrów długo-terminowych.
Po tygodniu, dwóch zaczyna brakować mocy powyzej 5000 obr i wtedy płacz, kto skojarzy że to przez ten zakup ?
Zapytaj tego sprzedawcy z alegro jaki numer wkładu ma ten jego przepływomierz.
Najlepiej wymontuj swój wkład i podaj jego numer na tym forum.
-

http://img244.imageshack.us/img244/9128/snapie9.th.jpg

Cytat:

---

Napisał under28

faktycznie samochod idzie lepiej ale tez nie jest to jakas diametralna róznica

---

kolego...to "tylko" 1.6 w jakby nie patrzec duzym i rodzinnym "kombi" :wink:

U mnie obecnie jest założony szajs za 120zł o czym informował mnie sprzedający i też chodzi ale Alfa nie ciągnie powyżej 3 tyś obrotów oraz strasznie dymi a po odłączeniu przepływomierza problemy te nie występują wiec diagnoza jest prosta :) , zamówiłem dziś przepływomierz z zaufanego serwisu autosklep24.pl za 269zł, sprzedający zapewniał mnie że jest to oryginał BOSCHA wraz z hologramem także czekam aż przyjdzie i będę montował. Zobaczymy jak będzie się sprawował.

Cytat:

---

Napisał bubu321

do alfy 156 ts powinien być montowany przepływomierz 0 280 218 019 z wkładem o numerze F 00C 2G2 030 ( lub 044)
Taki wkład ma przepływnośc 480 kg/h i zapewnia poprawne warunki pracy dla silnika i jego dynamiki. to nie znaczy że nalezy kupowac taki po 450 zł, szukaj tańszego.
Z alegro zwykle te wkłady mają numer F 00C 2G2 027 i ich przepływność nie jest dla mnie znana.

-

Obrazek

---

witam , ale nr wkładki F 00C 2G2 030 to nr jaki mialem w swoim v6, wTS byłby ten sam ? nie chce mi się wierzyć .

a co do sprawdzenia przepływki to najlepiej podpiąć inną dobrą . nie proboj niczym czyścić bo ją zepsujesz do końca. chyba , żeby przedmuchać sprężonym powietrzem , ale nie podaje jako sprawdzonej metody .

pozdrawiam

dzis ide zamawiac ta przepływke w sklepie, bo do tego jeszcze jeden sie problem zrobił jak samochod stal troche na dwarzu i bylo ok 3 stopni nie chcial odpalic , potem odpiolem przeplywke odpalil bez problemu , zostawilem go tak na noc rano wstalem odpalilem bez problemu ( z odpieta przeplywka) wyjechalem z bramy i specialnei go wylaczylem i odpalilem jeszcze raz to odpalil mi za drugim razem dopiero :( Czy to moze byc spowodowane jazda z odpieta przepływka?

Jeśli się słabo wkręca lub falują obroty to oznacza początek końca przepływomierza lub może łapać "lewe" powietrze (może być gdzieś pęknięta rura doprowadzająca powietrze za przepływomierzem). Jak to nie pomoże to warto sprawdzić świece bo jak się ma platynowe to czasem zapomina się o nich przez te 100.000km i potem potrafi autko zamulić się. Jeśli chodzi o przepływkę to jedynie BOSCH 0280218019.

No ja wlasnie mam przejechane prawie 100.000 :)

Cytat:

---

Napisał kubacik

nie proboj niczym czyścić bo ją zepsujesz do końca. chyba , żeby przedmuchać sprężonym powietrzem , ale nie podaje jako sprawdzonej metody

---

Ja swoja przeplywke rozebralem Wyciagnalem wklad i przemylem te druciki za pomoca pedzelka benzyna ekstrakcyjna
Z przeplywka nic sie nie stalo Kilka osob z forum tez tak robilo

Cytat:

---

Napisał Szef

Cytat:

---

Napisał kubacik

nie proboj niczym czyścić bo ją zepsujesz do końca. chyba , żeby przedmuchać sprężonym powietrzem , ale nie podaje jako sprawdzonej metody

---

Ja swoja przeplywke rozebralem Wyciagnalem wklad i przemylem te druciki za pomoca pedzelka benzyna ekstrakcyjna
Z przeplywka nic sie nie stalo Kilka osob z forum tez tak robilo

---

ja też robiłem i ją spipcyłem do końca ( spirolek na szpatułce i delikatniutkie mazanie )

Wymieniłem przepływomierz tzn sam wkład bo podobno reszta to tylko obudowa, oraz filtr powietrza bo był zasyfiony i stwierdzam że problemy z słabym przyśpieszeniem powyżej 3tyś obrotów oraz dymieniem jak traktor minęły jakby ręką odjął :) koszt 269zł w sklepie www.autosklep24.pl numer 0 280 218 019.

No ja wlasie dzis wymieniłem swoja, fakt ze zaplacilem 370 zl prawie ale WARTO BYLO, jakbym dostal inny silnik teraz czuc ze ma 120 km. WIELKIE DZIEKI dla kazdego kto odpowiedzial na mojego posta i mi pomogl a szczegolne podziekowania dla Piotr_alex ( teraz trzeba sie umowic na wspolna sesje tylko umyje swoje CUDO :P ) , to jeszcze raz dzieki za pomoc , teraz jestem madrzejszy a taka "awarie" i w przyszlosci ja bede mogl komus pomoc. Moza zamknac temat :)

przeprowadzałem u siebie ostatnio trochę bardziej ekstremalne testy i nie wiem czy wszystko jest tak jak powinno być. otóz: na obroty najlepiej wkręca mi się tak od 3000, poniżej trochę muli - następnie ostro ciągnie do jakiś 4500, później ledwo co udaje mi się dociągnąć do 5000 ale jak już dojdzie to znów dostaje kopniaka że aż wgniata w fotel - powyżej 5500 nie sprawdzałem by nie katować aż tak silnika... czy to tak powinno być?
może przepływka się kończy? albo wariator w związku ze zbliżającą się wymianą rozrządu?
trochę dziwią mnie takie skoki mocy...
bo brak mi pomysłu a kasy nie mam tyle by kupować w ciemno...

*odświeżam

a znasz może typ ECU swego silnika, pytam poniewaz masz auto z 98 roku i nie wiem czy to juz M1.5.5 , czy starsze ECU.
- ja mam M1.5.5 ( silnik 156 ts 2.0 ) i nie mam takiej charakterystyki jak twoja.

- silniki 1.8 , 2.0 ts maja zawory dwukomorowe w kolektorze ssacym, ich charakterystyka jest taka że w zakresie obrotów < 2800 i > 5200 do ogranicznika obrotów dolot jest krótki.
- w zakresie > 2800 i < 5200 dolot jest długi.
- teraz wariator dzialający w zakresie obrotów 2800-2900 oraz powyżej4500.

- nalezy pamietac o tym że nawet sterowanie wariatora jest zalezne od temperatury, poniżej 60 st c ECU nie włączy wariatora !!.

- mały opis wariatora .
http://www.technical-articles.co.uk/...sk=view&id=387
-
http://img210.imageshack.us/img210/6448/inletyd9.th.jpg

niestety nie znam, a jak można to sprawdzić?

nie miałem wcześniej samochodu z podobną ilością KM więc nie potrafię ocenić czy aby jeździ tak jak powinno jednakże te dziwne skoki mocy wydały mi się trochę dziwne dlatego pytam.

dodam jeszcze że mam instalację lpg która dodatkowo może mieszać w silniku, jednak objawy są takie same na gazie jak i na benzynie

mierząc tak mniej więcej przyspieszenie na benzynie wyszło mi około 12s, producent podaje 8,6 dla tej specyfikacji jednakże auto ma już swoje lata więc nie wiem czy jest sens grzebać...
jednocześnie chciałbym by chodziło w miarę ok:)

Jako wskazówki mogę dodać jeszcze:
-od czasu do czasu faluje na zimnym silniku (lecz po syfie jaki był w przepustnicy domyślam się że to samo może być w krokowcu)
-znaczny wpływ czynników otoczenia na pracę auta - przy minusowych temperaturach opornie wkręcało się na obroty oraz muliło... ogólnie im jest cieplej tym auto śmiga lepiej:) termostat sprawny, niedawno wymieniany (temp silnika około88 stopni) więc w grę wchodzi różnica temperatur przy dolocie powietrza...

- jesli jest nagar na przepustnicy to tego nagaru nie ma na silniku krokowym, te elementy są rozłączne.
- wersje ecu mozna spradzic programem diagnostycznym lub poprzez odczyt z obudowy ECU, nalezy tylko rozłaczyc wtyczki A i B.
- brak mocy na zimnym silniku to problem braku upgragu oprogramowania ECU, stąd moje pytanie jakie oprogramowanie masz w aucie.

8)

ok wieczorem sprawdzę i dam odp, rozumiem że nasza rozmowa na priv odnośnie kabelka mogłaby w pewnym sensie rozwiązać problem?
czy też tym kabelkiem nie da rady zrobić upgrade i potrzebny jest cały HUB?

kabelek do upgradu to Galletto 12.50.
- zobacz temat "upgrade centralki wtrysku ...", lub szukaj po nazwie uzytkownika.

może trochę głupie pytanie ale gdzie zlokalizowany jest ten ECU i wspomniane kabelki?

*dobra po przeczytaniu paru tematów już chyba wiem:)
jutro spróbuję bo dzisiaj ciemno się robi a garaż będę miał dopiero w piątek jak do domu wrócę:)

rozumiem że kabelek galletto jest tylko do zmiany ECU, czy może z programem alfadiag też będzie później mi współpracował?
bo jeśli chodzi o kabelki VAG KKL to na allegro znalazłem tylko takie rodzaje:
http://www.allegro.pl/item327332169_...eat_skoda.html
http://www.allegro.pl/item321445535_...iny_promo.html

żaden sprzedawca nie wymienia w obsługiwanych modelach alfy...
no chyba że od razu kupić
http://www.allegro.pl/item323214941_...let_kabli.html
tylko też nie wiem czy to zadziałałoby z alfadiag...

a Twój temat czytałem, z ciekawości - wgrałeś standardowe ECU czy też pokusiłeś się o jakiś tuning?

tutaj kabel do alfadiag,
http://www.allegro.pl/item323652862_..._promocja.html

- demo alfadiag czyta tylko obroty !!!, działa po kablu COM, USB
- UnidiagKWP2000 jedyny za darmo, działa po kablu USB, COM.
- TS diag, darmowy- działa tylko po kablu COM.
- kabelek Galletto tylko do wgrania oprogramowania, działa tylko pod USB

- w 156 ts 2.0 nie ma chip tunningu, tylko tuning mechaniczny.
- ale wgrałem nowsze oprogramowanie likwidujące brak mocy na zimnym silniku i działa.

P.S. dopisałem jakie kable do softu.
- kabelki to tylko interfejs , konwertor poziomu napięć.

program UnidiagKWP2000 będzie działał pod tym kabelkiem który podałeś?
przede wszystkim to jutro sprawdzę swoje ECU::)

problem częściowo rozwiązany na priv, niebawem zamawiam kabelek, jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc dla bubu:)