Alfa Romeo 156 Brak Mocy!!! Potrzebna POMOC

Witam

Potrzebuje Pomocy mam od kilku dni Alfe 156 1,8 benzyna po zakupie zauważylem ze nie ma mocy a ma 140 KM . Rozpedza sie jak seicento 900.Silnik bez obciążenia wkręca sie jak trzeba reaguje na gaz i obrotomierz zamyka. jak włączam bieg to jak bym ciągnął przyczepe.powoli pomalutku się rozpędza. Nie strzela nie szrpie obroty nie falują. Pojechałem do tzrech mechanikow komputery nic nie pokazały,przepływki założylem dwie oryginalne i jedną nie oryginalną i nic. Układ dolotowy powieterza sparawdzony , filtr jak nowy, olej stan, pomyslałem zatkany katalizator. Odkręciłem wydech przy kolektorze i nic tak jak było. Bardzo podoba mi sie moja alfa i chcę jeżdzić. pomocy macie olbrzymie doświadczenie co sprawdzać i wymienić żeby moja alfa odzyskała MOC!

---------- Post added at 20:55 ---------- Previous post was at 20:53 ----------

Chcialem dodać że auto jest z 2001 roku.
Proszę o pomoc...

---------- Post added at 21:26 ---------- Previous post was at 20:55 ----------

Piszcie jak macie tylko jakieś podejrzenia.

No to chyba trzeba trochę głębiej pogrzebać:
- sprawdzić poprawność ustawienia rozrządu (na blokadach i z czujnikiem zegarowym),
- stan świec i kabli,
- ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach

a jak sprzęgło?

czy rozrzad mógłby się tak przestawic że niemialby mocy a wkręcałby się na obroty?
to samo pytanie dotyczy świec?

Cytat:

---

Napisał dance1

a jak sprzęgło?

---

Słuszna uwaga, nawet nie pomyślalem, że trzech mechaników mogło tego nie uwzględnić.

nie wiem dokładnie oco pytasz? wysprzęgla chociaż jak włączam wsteczny to nieraz charczy...

---------- Post added at 21:53 ---------- Previous post was at 21:49 ----------

odnośnie sprzęgłą to raz jak miałem wbitą jedynkę i wciśnięte sprzęgło dodałem kilka razy gwałtownie gazu i było czuć sprzęgło jak by sie przypalało.

Cytat:

---

Napisał valdi

czy rozrzad mógłby się tak przestawic że niemialby mocy a wkręcałby się na obroty?
to samo pytanie dotyczy świec?

---

Wszystko jest możliwe i trzeba to sprawdzić.
Przeskoczony rozrząd w zaniedbanych TS-ach to dość częsta rzecz. Ludzie z tym czasami jeżdżą i czasami im się udaje zdążyć to zrobić, a czasami remontują silniki.
My tu próbujemy pomóc na odległość i z tym bywa różnie.
Dziwne tylko, że trzech mechaników nie dało rady, mając samochód na warsztacie.
Może wiesz, co sprawdzali - wtedy byłoby łatwiej.

Ale to sprzęgło na początek to dobry strzał - ciekawe co mechanicy na to?

dzieki zobacze co mechanik na to. napewno sprawdze.
Jak macie jeszcze jakieś podejrzenia piszcie.

---------- Post added at 22:23 ---------- Previous post was at 22:07 ----------

możecie mi wytłumaczyć bo niejestem mechanikiem jaki wpływ ma sprzęgło na utratę mocy?

skonczone sprzegło,to gaz w podłodze ,wysokie obroty a samochod nie jedzie ,stan pod kraweżnikiem wrzuc trójke i spróbuj ruszyc jesli zgasnie to sprzegło zyje ,jesli bedzie chodził i bedziesz miał wrażenie ze sie slizga to sprzegło umarło, jaki przebieg

139 tys. ale ze sprzęgłem jestmechanik wykluczył. Stawia na rozrząd w poniedziałek bedzie sprawdzał. Mam nadziejeze bedzie ok. stwierdził ze pasek jest bardzo złuzyty i mogł skoczyć o zab. co wy na to?

Jeśli tak jest, to będziesz miał dużo szczęścia, że zaworyt masz całe.
Wygląda na to, że poprzedni właściciel niewiele robił i właśnie pozbył się problemu.

Myślę, że mogę się podpiąć pod ten temat. Moja 1.9 JTD 115 KM, nagle przestała przyspieszać i wkręcać się na obroty. Daje mu gaz a obroty praktycznie nie wzrastają. Czy to może być sprzęgło, bo z tego co czytałem to przy sprzęgle obroty rosną a auto nie jedzie.
Turbina chyba też nie bo nie było żadnych objawów- nie gwizda, nie kopci i olej jest.
Najbardziej pomyślałem o sprzęgle. Może to zbieg okoliczności ale stało to się chwilę po zapalaniu kontrolki rezerwy.
Może rozrząd przeskoczył. Zrobiłem na nim 102 tyś, więc chyba nie powinno go zerwać. Na luzie silnik pracuje ok.
Zdaje sobie sprawę, że to wróżenie z fusów. Co można wykluczyć? Po pracy chce spróbować zatankować nowe paliwo i wtedy zobaczyć.

Na pewno nie sprzęgło, może się łopatki w tubinie zapiekły- ale to juz lepiej pomogą Ci co to utrojstwo mają

Właśnie dziwne by było sprzęgło jak wrzucam jedynkę to rusza z miejsca.

Sprzęgło bardzo łatwo zdiagnozować. jedziesz 50-60, wrzucasz 5 i but w podłogę. Jak obroty idą w górę a auto nie przyspiesza to ono. Niemniej w Twoim przypadku obstawiłbym turbinę.

Zawsze myślałem, że awarii turbiny dowodzi wybuch i kłęby czarnego dymu za autem :P. A na poważnie to też to biorę po uwagę, bo tak mi się wydawało coś jakby powietrza nie dostawał. Może rura jakaś poszła i dolot nie jest szczelny.

Sprawdź czy wężyki overboosta ci nie pospadały lub nie pękły. To chyba najczęstszy przypadek i objaw by się zgadzał... Po za tym zrób logi i będzie wszystko jasne.

Cytat:

---

Napisał kobe83

Zawsze myślałem, że awarii turbiny dowodzi wybuch i kłęby czarnego dymu za autem :P. A na poważnie to też to biorę po uwagę, bo tak mi się wydawało coś jakby powietrza nie dostawał. Może rura jakaś poszła i dolot nie jest szczelny.

---

Bo to prawda. Może jednak być tak, że turbina się np zatarła nie puszczając oleju, ew. winny jest jej osprzęt, jak sugeruje kolega.