Co zrobiles dla swojej pieknej

Mozna tu wpisywać co sie wymieniło i za ile: wiec może zaczne
alfa 156 jtd 105 konna: od kupna niecały rok

+ wahacze przód dolne 2X 319zl = 638 (orginalne)
+ wahacze przód górne 2X180 zl = 360 zl (orginalne)
+ łaczniki stabilizatora 2X69 zl = 138zl (orginalne)
+ rozrzad + pompa wody (pasek contitech, rolki ina, pompa ruville chyba) 380 zl
+ pasek wielorowkowy urządzen pomocniczych (gates + rolki ina) 340 zl
+ linki od recznego komplet około 200 zl
+ tarcze przod 2X90 = 180zl (mikoda)
+ tarcze tyl 2X79 = 158 zl (mikoda)
+ klocki hamulcowe tył 120 zl (TRW)
+ klocki hamulcowe przod 125 zl (TRW)
+ sprężynka od sprzegła 25 zł (ASO)
+ uszczelka pokrywy zaworów 56 zl (ASO)
+ nakładka na pedał 24 zl (ASO)
+ płyn hamulcowy tutela 38 zl (ASO)
+ płyn od wspomagania 45 zl (ASO)
+ Olej skrzyni biegów motul 300 gear 2X45 zl=90 zl
+ Olej silnikowy motul x8100 x-cess 100zl
+ filtr paliwa bosch 50 zl
+ filtr powietrza - man 50 zl
+ filtr kabinowy noname 30 zl
+ srodek do odgrzybiania klimy 30 zl
+ łączniki stabilizatora tył 2X60 = 120 zl
+ Przełącznik manetek 50 zl
+ Gałka zmiany biegów 89 zl
+ mieszki 70 zl
+ przewód gumowy łączący intercooler z kolektorem ssącym 120 zl (ASO)
+ przewody (węzyki odpływowe ) 12zl
+ reper turka wysprzęglika 15 zl
+ opony michelin 4X 250 = 1000zl
+ felgi stalowe 150 zl + 180 za regeneracje = 330 zl
+ regeneracja felg letnich 200 zl
+ srodki do konserwacji podwozia około 150 zl
= 5212 zl
Oczywiście niektóre rzeczy mogłem o parę procent przekłamać bo nie pamiętam co do zl ile co kosztowało.
Czekam na raszte...

Edit:
+ Dywaniki 79 zl
+ osłona silnika 89 zl
+ znaczek z alfa przod 50 zl
+ filtr oleju 30 zl (man)
+ zaslepka EGR 10 zl
+ rurka od chlodnicy 90 zl
+ Wycieraczki dipp (super) 34 zl
+ płyn chłodniczy borygo
+ kabel diagnostyczny 89 zl
+ wieszaki tłumika 2X5 =10 zl

odzi....masakra, sporo tego,podziwiam:)

Ja swojej strzeliłem remont silnika 1.8 TS
Będzie nówka ok 4000zł
głowica
blok tulejowanie

Nie mogę się doczekać pierwszego odpalenia :)

aaa i w planie mam .....buda czarny mat i wnętrze czarny flock:) ok 3000zł

PS......proszę na PW namiar na dobrego Pana od Flokowania we Wrocławiu.

:girl_wacko: O kurde kupilibyście drugie auto za to co pakujecie w swoje:confused: hehe... ja chyba też:eek:. Ostatnio wymieniony wariator-koszt robocizny z paskiem i wariatorem 1200zł +wymiana płynu chłodniczego i hamulcowego+ olej w skrzyni 220zł. No i wymiana gum stabilizatora 330zł.

:):)

Cytat:

---

Napisał paw2x

^{http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_romeo/14766-co_dzis_zrobilem_dla_swojej_belli.html}

---

Ehhh...racja....

Moja 156 1.8 TS wymagała zainwestowania ok. 4850 PLN zaraz po zakupie. Wymieniłem wahacz przedni dolny, amortyzatory przód, gumy stabilizatora tył, świece zapłonowe (NGK komplet oryginalne), wariator, pompa wody, rozrząd, rolka, olej w skrzyni biegów, płyn wspomagania, olej silnkowy, filtry powietrza, oleju, kabinowe, akumulator, opony zimowe, nowe żarówki przód.

Komuś może się wydawać, że Alfy szybko tracą na wartości i można tanio kupić auto klasy premium. W mojej opinii jest to złudzenie - niska cena = sporo kasy do wydania w warsztacie. Dlaczego? Bo raczej mało kto sprzedaje auto już "zrobione", gdzie wszystko co trzeba wymienił, wiadomo wtedy nigdy nie uzyska ceny która zrekompensowałaby poniesione koszta napraw. Druga sprawa, Alfy nie kupuje się by pojeździć sobie 50-tką na 5-tym biegu, ludzie kupują sportowe auta aby mieć frajdę z jazdy. Frajda z jazdy = szybsze zużycie się elementów, większe narażenie na awarie = większe koszty eksploatacji. To nie jest tanie auto, jeżeli ktoś szuka zamiennika dla VW Golfa, Skody Octavii, Fiata Marea to raczej 156-stka nie jest dla niego. Nigdy nie będzie w kosztach tak tanie jak wspomniane przykładowe modele. Podobne przejścia ma moich dwóch kolegów posiadaczy BMW E46 '99 oraz '00 odpowiednio 320i oraz 320d. Jeden pakuje kasę w auto w szybszym tempie niż ja, ja zrobiłem i jeżdżę, a on ciągle coś dokupuje, naprawia. Drugi zainwestował w remont zawieszenia ok. 2000 PLN i już po dwóch latach znów ma do roboty, tym razem chyba z amortyzatorami jeszcze. Jeżeli ktoś szuka auta na lata radzę poszukać czegoś innego, BMW, Alfa psują się i będą się psuć wprost adekwatnie do stylu obchodzenia się z tym autem i jakości serwisu. Serwisujesz = jeździsz bez problemów, ale serwis kosztuje.

P.S. Mam porównanie ze swoim poprzednim autem - Fiatem Sieną, gdzie oprócz alternatora wszystkie naprawy były śmiesznie tanie po prostu.

Cytat:

---

Napisał paw2x

:):)

---

Ale, ale, jeden detal, a jakże diametralna różnica.
Tamten temat dotyczy tego, co "dziś" zrobiłeś/aś dla swojej Belli. Czyli wpisy typu dolałem płyn do spryskiwaczy, umyłem auto, wypolerowałem pastą tempo. Ten temat - od zakupu, a więc wpisy typu zawieszenie 700 zł, generalny remont 2500 zł... itp. Teraz jasne? To można pisać dalej!

Mnie już trochę niunia kosztowała, ale ciągle wymaga dopieszczania, co nie zmienia faktu że kocham te auto i markę ;)

Zrobione:
-termostat
-nowe opony
-wahacze górne i dolne przód, łączniki stabilizatora
-kompletny rozrząd z pompom wody + wariator + olej i filtr + płyn + uszczelka pokrywy zaworów + pasek klinowy
-wahacze wzdłużne i łączniki stabilizatora tył
-klocki hamulcowe
-filtr stożkowy
sporo zbędnych rzeczy nie mających wpływu na kondycje auta.

Do zrobienia:
-przepływomierz
-świece
-filtr kabinowy

Mam bellę z takim samym silnikiem jak autor tematu od 10 miesięcy. Zrobiłem małe zestawienie ostatnio i wyszło +/- coś takiego:
Załącznik 27868

Na razie staram się naprawiać w belli wszystko na bieżąco. Oszczędziłem troszkę na robociźnie, bo to co do tej pory robiłem to oprócz szyby przedniej wykonałem samodzielnie. Nie jestem zadowolony tylko z jednej naprawy (wahacz dolny - zrobiłem budżetowo na QAP - niestety sytuacja finansowa nie pozwoliła na zakup lepszej jakości podzespołów). Ominęły mnie wymiany typu rozrząd - bo kupiłem od kolegi z lokalnej społeczności AR, który doskonale udokumentował mi wszystkie naprawy jakich dokonał w belli kiedy był jej właścicielem.
Generalnie na każde 1000 km jakie pokonałem samochodem do tej pory dodatkowo poniesione koszty na części i płyny eksploatacyjne wyniosły około 120 zł. Zabawa trwa nadal, teraz trzeba przyjrzeć się podwoziu i jego zabezpieczeniem przed kolejnym okresem jesienno-zimowym. No i zawsze trzeba się liczyć z niespodziankami w najmniej oczekiwanych momentach.

A w mojej Belli 2.0 Ts od zakupu wymienilem:
-kompletny rozrzad z wariatem i ze wszystkim co bylo po drodze 2000 zl (z robocizna)
-kompletny zawias przod czesci oryginalne wahacz gorny dolny laczniki gumy stabilizatorow 1700 zl ( z robocizna)
-sprzeglo tarcza docisk wysprzeglik plukanie miski olejowej uszczelniacze na wale jakies 2000 zl ( z robocizna)
-przewody elektrycze wraz z gumami od cewek swiece 800 zl ( z robocizna)
-wahacze tylne poprzeczne i wzdluzne z lewej strony 500 ( z robocizna)
-i obecnie do roboty wszystkie amorki sprezyny odboje i to co sie tam jeszcze znajduje 2500zl ( z robocizna)
-nowe opony plus nowe felgi aez 4000 zl

a wiec wniosek taki wladowalem drugie tyle ile mnie kosztowala ale i tak niechce innego auta taka mania :cool: przebieg juz 171750 i dalej smiga i chula jak potrzeba od ponad 2 lat

Belle posiadam od listopada 2011 w tym czasie wymieniłem:
-kompletny rozrząd+pompa wody
-olej+ filtr oleju i powietrza - 2x
-pasek wielorowkowy+ rolki+napinacz
-koło pasowe
-wycieraczki przedniej szyby
-wahacze przód kpl.
-końcówki drążków kierowniczych
-łączniki stabilizatora przód i tył
-lampy soczewkowe z czarnym wnętrzem
-dymione kierunkowskazy
-tarcze Mikoda kpl. + klocki TRW kpl.
-oponu na lato
-polerka+malowanie zderzaków i maski+ zaprawki
-uszczelka pod pokrywą zaworów
-nowe emblematy
-gumowe dywaniki na zime
-rura dolotowa
-zatknie EGR
-zmiana softu:D
Do tego autko jest regularnie myte, czyszczone, pucowane i pielęgnowane:) a ile mnie to wszystko kosztuje nawet już nie licze, ważne że jest FUN:D

U mnie samochód od lutego 2011 i:

- zmienione sprzęgło (dlatego taniej kupiłem)
- kupione na zimę dywaniki gumowe
- wycieraczki na szybę
- wymiana oleju + filtr
- wymiana filtra powietrza
- polerka

Teraz w weekend jade na wymianę wachaczy.

Poprzednik zmienił rozrząd

Myślę że i tak nie jest źle jak na narzekania innych ludzi na naszą markę samochodów ;) jak bedzie się sprawować jak do tej pory to dogadamy się z Bellą:D

Brakłoby mi dnia, by zliczyć ile wpakowałem w swój wózek (chyba sam nawet boję się takiej kalkulacji), ale jest to grubo ponad 15 - 17 tys zł. Tyle tylko, że spora część tej kwoty to po prostu mus - żeby spokojnie jeździć, a spora część to po prostu fanaberie Alfaholika. Przyszły nabywca, znający się na rzeczy z pewnością doceni ten wkład :)
Pozdrawiam.
- Rafał

Witam...
Ja również włożyłem sporo wahacze górne+dolne+łączniki stabilizatora, opony, wahacz tylny poprzeczny lewy pełna geometria po tym wszystkim łozysko w kole lewe półosie i olej w skrzyni...
Koszt 600 funtów dokładnie tyle co kosztowało mnie auto 2 lata temu...
Jeżdzi pięknie na zimę czeka mnie rozrząd kompletny w planach no ale cóż "Piękne samochody i piękne kobiety kosztują"
Pozdrawiam...:)

No, no Panowie .... jestem pelna podziwu!!!! .... To musi byc milosc !!!:)

Cytat:

---

Napisał Danek

:girl_wacko: O kurde kupilibyście drugie auto za to co pakujecie w swoje:confused: hehe... ja chyba też:eek:. Ostatnio wymieniony wariator-koszt robocizny z paskiem i wariatorem 1200zł +wymiana płynu chłodniczego i hamulcowego+ olej w skrzyni 220zł. No i wymiana gum stabilizatora 330zł.

---

ale przynajmniej czlowiek wie czym jezdzi :)

Alfke mam od 8 Marca 2011:D

do tej pory zostal wymieniony rozrzad kompletny z pompa wody, paskiem balansowym, koszt z robocizna 1000 zł na czesciach z skf, pasek balansowy dayco i pasek rozrzadu continental, czesci od kolegi z forum polecam, super ceny , kolega Puotek.

ponadto Alfa ulegla rozbiorce srodka, zatkane byly odprowadzenia z szyberdachu i lalo, stad mokra i troszke podgnita podloga czego na pierwszy rzut oka nie widac :( no i dodatkowo przygotowana do wymiany progow bo juz tez maja swoje lata. ogolnie zrobione sa poprawki takie "po swojemu". jak czlowiek sam sobie nie zrobi to nie jest to:D

na dniach zmieniam olej plus filtry, wymiana wezyka od chlodnicy bo juz jest na ostatnich nogach, no i jedno co martwi to ze pali olej,... dymi jak szalona wiec szykuje sie zerkniecie pod mache..zawory itp.

ogolnie jak narazie wlozylam w to autko od kupna ok 2 tys.

tak podsumowujac jezdzi sie nia swietnie, ale ma swoje latka, takze trzeba sie przygotowac na uderzenie po portfelu, ale to wlasnie jest fascynacja Alfą niewazne koszty:D

Ja mam swoją "lalkę" od czerwca 2010 i to już jej ostatnie miesiące w moich rękach:( a uszczęśliwiłem ją:
- wymiana wszystkich płynów po zakupie
- nowy silnik wycieraczek + nowe pióra (na początek)
- progi - ekspert co je robił spratolił robotę bo po 8 mies. znowu rdza:(
- wahacze dolne (TRW)
- wahacze górne (TRW)
- reduktor + czujnik ciśnienia w LPG (BRC)
- szyba przednia (Pilkington) - pencła:)
- dywaniki gumowe
- tarcze + klocki tył (lucas)
- czujnik położenia wału :)
- komplet rozrząd + wariator
- świece (champion)
I to chyba tyle. Przejechałem nią już 47 000 km i jak na razie żadnej draki miałem:)
Pzdro

swoja 156 kupilem od ojca w lutym br.
wymienilem kompletne zawieszenie na przodzie
lozysko kola prawe
zaslepilem EGR
filtry kabinowe
kupilem opony
wymienialem przegub wewnetrzny

to chyba na tyle , w sumie auto poki co nie wymaga wkladu finansowego ale jak wiadomo nasze auta lubia nas zaskakiwac.. :D
szkoda ze bede musial sie z nia niedlugo pozegnac

Ja swoją mam od 6 maja 2010 r. Ile w nią włożyłem kasy i serca to aż strach wyliczać. Ostatnio mi świruje pompka selespeed i chyba się znowu nie obędzie bez kosztów.
W skrócie/
Od kupna włożyłem w nią:
- kompletną skrzynię z selespeedem - 500zł ( ale fartem tak tanio)
- komplet sprzęgła Valeo plus regulacja -800zł
-pasek balansowy -105
-paski rozrządu -97
-zmieniacz faz rozrządu -566
-napinacze x2 -346
-rolka prowadząca - 70
-zimmering -45
-olej silnik -140
-filtr powietrza -65
-filtr oleju -20
-olej selespeed -64
-koncentrat -100
-pompa wody -212
-napinacz paska wielorowkowego -144
-poduszka skrzyni biegów -130
-olej skrzynia biegów -100
-przekaźnik -30
-paliwo -22
-test komputerowy -50
-robocizna rozrząd -350
-robocizna selespeed -600
-pompa Selespeed + przesyłka -550
- filtr kabinowy węglowy (mistral) -55
- termostat Behr -190zł + 100zł robocizna.
- led smd bagażnik - 22
- wymiana żaróweczek wewnątrz 1,2V i 2,3V tylny stop - ok 5zł :o
- kosmetyki do skór -130
- 1 mechanior plus wymiana skrzyni i naprawy elektryki
testy, komputer itp -2200 (ech porażka)
- świece denso komplet plus cewka - 600
- nie liczę już wydatków na lawety kiedy musiałem ją reanimować.
Więcej już nie pamiętam bo trochę tego było i pewnie jeszcze będzie. Przyszły właściciel już będzie miał o tyle z górki, pewnie niektóre rzeczy dało by się taniej zrobić, ale ja nie potrafiłem sam a profesjonaliści się cenią. To wymagające auto, ale nie żałuję, jeździ się naprawdę super. Każdy właściciel alfy pewnie to wie i robi wszystko by jego Alfa chodziła jak marzenie. Jak mi się coś przypomni to dopiszę.:D

---------- Post added at 20:30 ---------- Previous post was at 17:50 ----------