Przedziwne objawy + marchewa

Dojeżdżam sobie ostatnio, tydzień temu na uczelnię, gaszę autko, idę na uczelnię, wracam, odpalam, gaśnie. Odpalam jeszcze raz, gaśnie. Odpalam, trzymam gaz, na 2 tys obr. dławi się, obroty latają, dławi się, marchewa miga. Nadszedł dzień sądu dla pompy paliwa z racji grzechu rezerwy i nie ma ciśnienia - myślę. Jadę na stację, auto w czasie jazdy masakrycznie szarpie, przygasa (od razu mówię - zupełnie inne szarpanie niż od świec z kabli, raczej szarpanie typu "zaraz wyp******lę Cię z fotela"), już nie gaśnie na wolnych, ale marchewa mruga ciągle. Dolałem paliwa, wciąż to samo, auto poszło w odstawkę do dziś. Dziś rano zabieram je ze sobą, żeby w międzyczasie podrzucić znajomemu na wymianę pompki i co się okazuje -pedał w podłodze, idzie jak złe (o ile 1.4 może być złe :P), pedał w pozycji stała prędkość - za wszelką cenę stara się mnie katapultować. Marchewa nadal mruga złowieszczo, znajomy rozkłada ręce, mi po reinstalce windy na 7 chwilowo kable nie działają, a ja w życiu czegoś takiego nie widziałem. Na jałowym auto dławi się przy wciskaniu gazu, a w pewnym momencie odzyskuje wigor, wskakując na 5500 obr, bez gazu faluje i spada nawet do 700 obr/min na dłuższą chwilę. Wcześniej potrafiło przygasnąć na zimnym, kiedy na dworze było zimno, ale ignorowałem to, myśląc, że to krokowy - chyba jednak nie.
Podsumowując:
- gaz działa zerojedynkowo, a pomiędzy szarpie epileptycznie, moc jest do końca obrotomierza, pali tyle co zawsze,
- na zimnym gaśnie, zwłaszcza w początkowej fazie ssania po uruchomieniu, kiedy normalnie wskakiwał na 1500/2000 obr,
- faluje obrotami dość nisko, spada nawet do 700,
- marchewa miga złowieszczo w dość regularnych odstępach.

Czekam na wasze typy, najlepiej dobrze uzasadnione :)

Kochany Panie Kolego najpierw podleć na kompjuter, żeby Ci ludzie bzdur nie wpisywali :)

ps. Sprawdzałeś bezpieczniki?? ;D Stawiam na elektrozawór albo bulbulator :P taki żarcik :D

Witam.

A może to tylko filtr paliwa?

Ja proponuję posprawdzać wtyczki wszystkie od czujników i może je wyczyścić bo dziwne jest to że marchewa mruga. Powinna albo świecić albo od czasu do czasu się zapalać a nie bawić w "pojawiam się i znikam". Ewentualnie sprawdź czy dolot jest cały

witam
nie ignoruje się auta gdy przygasa na zimnym ;/,
ja na twoim miejscu sprawdził bym:
stan oleju, ciśnienie oleju !!(podstawa pierwsze co)!!
od razu wyczyścił krokowiec zobaczył czy się nic nie przycina, zobacz czy przepustnice się otwierają czy tam wszystko dobrze działa,
sprawdź przewody, poruszaj wtryskami może gdzieś kabelki się zabrudziły lub wtyczki do nich, świece tak samo stary w ogóle jest tyle rzeczy
do sprawdzenia, że życzę powodzenia i szybkiego powrotu na drogę ; ) pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał alfa_fan

Witam.

A może to tylko filtr paliwa?

---

Którego w TSie nie ma. No i to nie wyjaśnia, czemu na pełnym gazie jest ok, do regulatora ciśnienia dopływa paliwo pod stałym ciśnieniem, więc pompa odpadła w przedbiegach.
Ale fakt, myślę, że to coś związanego z dawkowaniem paliwa.
W poniedziałek będzie wiadomo, autko poszło do swojego ulubionego elektryka :P

sprawdz czujnik temeratury dolotu powietrza ,jak jest walniety lub wariuje to lubi sie zapalac kontrolka wtryskow podczas jazdy ,nie trzyma wtedy auto dolnych obrotow i generalnie problemy z przyspieszaniem, co ciekawe kiedy silnik dostanie temperature 90st i wlaczy sie wiatrak problem znika, kontrolka wtrysku gasnie obroty wracaja do normy

Cytat:

---

Napisał mat3l

witam
nie ignoruje się auta gdy przygasa na zimnym ;/,
ja na twoim miejscu sprawdził bym:
stan oleju, ciśnienie oleju !!(podstawa pierwsze co)!!
od razu wyczyścił krokowiec zobaczył czy się nic nie przycina, zobacz czy przepustnice się otwierają czy tam wszystko dobrze działa,
sprawdź przewody, poruszaj wtryskami może gdzieś kabelki się zabrudziły lub wtyczki do nich, świece tak samo stary w ogóle jest tyle rzeczy
do sprawdzenia, że życzę powodzenia i szybkiego powrotu na drogę ; ) pozdrawiam

---

Przygasała tylko w zimie, błędów na kompie nigdy nie było, doszedłem do wniosku jak dr House - "poczekamy aż mu się pogorszy, to się dowiemy" :P Stan i ciśnienie oleju u mnie zawsze wysoko :) No i nie widzę związku, jak by się zacierała to bym zauważył. Krokowiec, fakt, do czyszczenia, ale objawy za ostre jak na tylko niego, przepustnica sprawna, wyczyszczona niedawno, świece, przewody i fajki są stosunkowo nowe i oryginalne.

Cytat:

---

Napisał salatin

sprawdz czujnik temeratury dolotu powietrza ,jak jest walniety lub wariuje to lubi sie zapalac kontrolka wtryskow podczas jazdy ,nie trzyma wtedy auto dolnych obrotow i generalnie problemy z przyspieszaniem, co ciekawe kiedy silnik dostanie temperature 90st i wlaczy sie wiatrak problem znika, kontrolka wtrysku gasnie obroty wracaja do normy

---

Nie jestem pewien, ale to, o czym mówisz, chyba jest zintegrowane z przepływką w mojej wersji. Fakt, na rozgrzanym silniku, w trasie, objawy są mniej dokuczliwe, ale odczuwalne, a marchewa odpala się rzadziej.

hmm.. no to dziwna sprawa, zobaczymy co w poniedziałek stwierdzi elektryk : )
oby nic poważnego pozdrawiam ; )

A jednak - przepustnica niesprawna :) Sprawna była do niedawna :P
Innymi słowy, padł zespół przepustnicy, nie rozbierał tego, więc jeszcze dokładnie nie wiadomo co.

W jaki sposób twój elektryk to zdiagnozował?? Mam podobnie u siebie tylko w boxerze

Udało mi się dojść co było nie tak w moim boxerze.
Okazało się że to potencjometr miał luźną wtyczkę i nie łączył.