Czy Alfa może być rodzinnym samochodem?
Printable View
Czy Alfa może być rodzinnym samochodem?
a nie jest?
Nie, no ja wiem! Widziałem nawet traktor ursus 60 ktory był rodzinnym pojazdem do kościoła. Zastanawiam sie czy dało by sie Alfą pojechać z dwójką małych dzieci do Jastarni? Fizycznie pomieścić się można tylko w sw z kufrem dachowym?
a tym oplem ze zdjecia dalo sie gdzies wyjechac na wczasy?
Co to w ogóle za pytanie?Cytat:
Alfą pojechać z dwójką małych dzieci do Jastarni? Fizycznie pomieścić się można tylko w sw z kufrem dachowym?
Zależy o jakiej alfie myślisz... Jeśli np. o gtv to faktycznie raczej nie może służyć jako rodzinne auto, ale jeśli np. o 156 (niekoniecznie sw) to na pewno tak. Co to według Ciebie rodzinne auto? Przecież nawet 146 można nazwać rodzinnym, nie wspominając już o 155. To, że Alfa ma sportowe serce i charakter nie znaczy, że nie może służyć jako rodzinne...
Ha, ja dlatego kupiłem alfe bo potrzebowałem bardziej rodzinnego auta, wcześniej jeździłem Toyotą Celicą i z jednym dzieckiem też sie mieściliśmy bez problemów ... wiec w czym problem z Alfa jako autem rodzinnym.
Pojęcie rodzinnego auta jest bardzo ogólne. Można je różnorako interpretować. Jak ktoś ma jedno dziecko i jedzie na wczasy w góry to Alfa może być rodzinnym autem (4-5 cio drzwiowa). Jeżeli natomiast wybieramy się z 2 lub więcej dzieci, do tego małych to wtedy rodzinnymi autami są Minivany i w tym momencie Alfa nie jest rodzinnym autem.
Prawda jest taka że bagażniki w Alfach są niewielkie (nawet kombi), progi załadunku są bardzo wysoko. Nie są to niestety wzory funkcjonalności, które to są decydujące przy uznawaniu auto za "rodzinne". Trzeba sobie jednak powiedzieć że Alfy nie są robione z myślą o dużych rodzinach, ale jako auta o zacięciu sportowym i z mocnym nastawieniem na STYL, a to rozmija się z funkcjonalnością
oczywiście że spełnia taka funkcje , fakt nawet SW w klasie kombi ma chyba najmniejszy bagażnik no ale torby mieści spokojnie do tego buty narciarskie narty i snowboard na dachu i 4 osoby w środku i spokojnie dowiozła mnie na nie jeden wypoczynek czy to w góry czy nad morze mieszkam koło Katowic więc wyprawa nad morze to cały dzień jazdy jeszcze przy takim dużym ruchu i naszych drogach ale spokojnie dawała rade :) na Słowacji też byłem
Wydaje mi sie Alfa jest rodzinna, ale nie kazda :wink: Wiekszosc przynosi radosc z jazdy glowie rodziny (np. GTV) :twisted: Ale jesli chodzi o Alfy 155 i 166 to ich bagazniki (525 i 505 litrow) starcza dla 4 osobowej rodziny na wakacyjny wyjazd bez problemu :wink: Faktycznie Alfa nie jest wzorem funkcjonalnosci, ale tu nie o to chodzi przeciez :wink:
No właśnie oplem sie nie da bo z bagazniku ohydna butla i w lecie niestety bez klimy z dziecmi nigdzie dalej sie nie da pojechac. KOSIAR, dzieki, właśnie mi chodziło o coś takiego.
Tapicerka welurowa chyba jest wygodniejsza dla maluchów.
Dla maluchów najlepsza będzie skóra.Jak coś rozleją np. to z weluru już tak szybko nie zetrzesz i będzie plama. ;//
no fakt do rozlewania to lepsza skóra :) ja mam welur i jest wygodnie :) co do klimy do owszem przy takiej podróży np nad morze zdawała egzamin do tego szyby atermiczne (ja mam jeszcze przyciemnione folią) więc podróż dla mnie i taty jako kierowców było o wiele bardziej komfortowa
Ba, ja uwazam ze nawet tico to fajna kombolimuzyna o sportowym zacieciu!
Ba, kiedyś nawet maluch był rodzinnym samochodem, a mój tata będąc dzieckiem podróżował z rodzicami i bratem do jugosławi syrenką :mrgreen: A alfa-4 drzwi ma (poza 145), bagażnik ma, wiec rodzinna jest :wink:
Z rodzicami czesto jezdzilem w 156 - rodzice, ja i siostra czyli cztery osoby + rzeczy na 2 tyg. wakacji. I nie bylo nigdy problemow. W 156 bagaznik jest rzeczywiscie duzo mniejszy niz w 155, ale tez nie jest tragicznie i da sie nia komfortowo wyjechac na wczasy. I do tego dzieci nie beda sie nudzic bo beda zajete obserwowaniem jak wyprzedzasz wszystkie inne samochody :p
Widzę, że zapomnieli koledzy o Alfie 164 :D Ten model jest wybitnie rodzinny. Dwujka dzieci pies do tego żona i cały bagażnik bagażu i dojadę wszędzie gdzie tylko chcę ;P Załadunek ciężki ale bella wynagrodzi to na drodze :D
-ejjj no co do bagażnika to się nie zgodzę w niektórych Alfach są duże bagażniki(400l to dużo jak nawet na dzisiejszą klasę kompaktów),wnętrze w 33 jest również wyjątkowo obszerne jak na wielkość auta 4 osoby spokojnie sobie mogą jechać,co prawda jak na auto rodzinne to w 33 nie ma praktycznie żadnych schowków ani uchwytów na kubeczki. Ale i tak najlepiej Alfą mi się jedzie w max.2 osoby :D
Ja swoja 146 przez 4 lata 4 osobową rodziną jeździliśmy za granicę i każdego roku nad morze z 3 rowerami na dachu i Alfa sprawdzała się bez zarzutu.
Lesio mam pytanie. Bagaż , rodzina , rowery (duży opór ) jak 1.4 sobie radził no i spalanie o dużo poszło w górę ? bo ja wystarczy że jadę zimą z nartami i snowboardem i odczuwam brak mocy jaka jest bez tego wszystkiego no i spalanie też wzrasta
Uwierz że radziło, spalanie wcale nie było jakieś wysokie jakieś 2 - 3 litry na setke więcej. A co do prędkości i przyspieszenia nie mogę się wypowiadać bo jeszcze wtedy nie miałem prawa jazdy i kierował mój ojciec. A jemu jak jedzie samochodem to się bardzo nie śpieszy. pewnie dlatego teraz jeździ terenówkami.Cytat:
Napisał Kosiar
Teraz jeżdżę na narty we dwie osoby, narty mam na dachu w bagażniku 2 torby sportowe i jakoś nie widzę ogromnego spadku mocy a zużycie paliwa pozostaje w normie. Może to tylko 1.4 i 103 konie ale daję rade bez problemu.
hehe no to spoko ja tam jak jade np z kumplami to cały bagażnik zawalony po szybe 3 pary nart i jeden snowboard "mój" :mrgreen: i troszkę czuje ten brak "buta"
Alfa jako rodzinne auto? Jasne :!: W mojej 155 zmieści się bagaż dla całej rodziny i jeszcze wystarczy miejsca na potężny puder w kamieniu :wink: Jednak brak zagłówków z tyłu to zdecydowany minus na dalekie podróże z dorastającym dzieckiem. No i spalanie :evil: nie jest tu pierwszą zaletą... Ale.... kiedy trzyma się kierownicę, to miny pozostałych członków rodziny wydają się być zadowolone :) Chociaż...może to tylko magia lusterka :wink:
Alfa 33 - bagaznik 400 litrów, a przykładowo Golf kolo 300.
Alfa 164- 505 litrów bagażnik. W środku można by było impreze urządzać(wiem to z autopsji). Do tego 4 pełnowymiarowe porządne miejsca, a nie imitacje. W niektórych wersjach tylne kanapy są podgrzewane, do tego jak jakis dzieciak jest niepokorny i sie stawia to można go usadowić na środku kanapy- to jest miejsce gdzie zdecydowanie się kogoś sadza za kare w każdej Alfie. Po za tym masz wyłącznik opuszczania tylnych szyb więc dzieciak nie będzie się bawił elektryką z tyłu. 164 jest wybitnie rodzinna, ale jak to z Alfami 164 bywa- tylne kanapy nawet w 20o letnich egzemplarzach wyglądają jakby nigdy nie były używane. Zagłówki z tyłu są w każdej wersji. Po za tym masz podłokietniki z przodu i z tyłu. Sam kierowca i tak zapomina o wszystkim jak jest za kierownicą.
Wada? Napęd na przód, no i do tego auta inny silnik niż 3.0 V6 nie ma sensu- dla mnie wadą to nie jest ale jak się ma żone i skarbonki to już może przeszkadzać.
No jassssne :) Ja pakuję rodzinkę i , bagaż i śmigam gdzie chcę! :)Cytat:
Napisał piotriix