Wysoka temperatura przy wyższych prędkościach

Mam problem (3.0 r.99, nastukane 200tyś), przy "normalnej" prędkosci do 120km/h temperatura jest na 90C, ale rośnie znacznie przy prędkościach ok. 140-150km/ha (wskazówka idzie na 3/4 zegara).
W miescie nie ma żadnego problemu np. na postojach. Co sprawdzić, co to może być? dodam, iż jeżdze bez włączonej klimy (musze nabic).
zamierzam wymienić rozrząd, czyli odrazu i pompkę.


PS piszac posta dodam też: przy przyspieszaniu od np. 120 -150km czuć wibracje na kierownicy (zbieznośc ok przy przegladzie, przeguby na zimno delikatnie strzelą). Co może być, przegub, czy moze tylko wywazenie kół? Zamierzam wyważyć koła, wymienić przeguby i jezeli bedzie problem nadal to co dalej?

dzięki z góry za wszelką odpowiedź

Pozdrawiam
Łukasz G.

Witam,
moim zdaniem przyczyną jest "niewydolna" chłodnica - może wystarczy ją przemyć strumieniem wody ale radzę sprawdzić jej stan zużycia.
Zakładam oczywiście że wentylator chłodnicy pracuje prawidłowo na obu biegach.
Drgania przy określonej prędkości to sprawa kół (sprawdzić wyważenie i osiowość), zużyte przeguby napędowe oczywiści też mogą być przyczyną ale to jest w stanie określić każdy mechanik.

Mialem to samo z temp...im szybciej jechalem tym wieksza byla temp... wymienilem chlodnice i ustapilo po miescie tez bylo okej...

Cytat:

---

Napisał gms247

zamierzam wymienić rozrząd, czyli odrazu i pompkę.

---

U mnie pomogła właśnie wymiana pompy wody (plastikowy wirnik w starej pękł i nie wyrabiała - im szybciej tym wyższa temp.). Teraz już robią chyba tylko z aluminiowym.
Na Twoim miejscu bym narazie w nową chłodnicę się nie pakował. Wymień rozrząd z pompą i wtedy obserwuj.

Możesz też podpiąć pod kompa i zobaczyć jaka jest reczywiście temperatura.

jesli jestes pewien ze masz dobra pompe wody to na bank wina lezy w chlodnicy, mialem podobny problem gdy jezdzilem w przedziale 140-200 rosla temp, w miescie nie bylo z tym problemow nawet w najwiekszych korkach nie przekraczala 90st

dzięki Panowie,

dzisiaj przeżyłem małe zdziwienie, grzeje się już w mieście "na wolnych" obrotach. Plus po zgaszeniu przy temp. ok 95 C i ok 5 min odczekania, przy próbie odkręcenia korka zbiornika wyrównawczego podniosł się tak poziom, że wybija... Co się dzieje? Uszczelka głowicy? Nie kopci na biało, moc ok, pod korkiem oleju ok, w zbiorniku wyrównawczym nie widac plam/ oleju, poziom oleju ok.

PS dzisiaj dostalem rozrząd razem z pompą wiec na dniach wymienie, ale chciałby sie dowiedziec co może jej dolegać.

PS2 wczesniej sprawdziłęm korek i przepuszczal w dwie strony, przeciściłem i jest ok. dzisiaj po zagrzaniu sprawdziłem i trzymał wiec korek odpada.

Będę wdzięczny za pomoc.

Cytat:

---

Napisał gms247

po zgaszeniu przy temp. ok 95 C i ok 5 min odczekania, przy próbie odkręcenia korka zbiornika wyrównawczego podniosł się tak poziom, że wybija... Co się dzieje?

---

NIc sie nie dzieje, to jest układ ciśnieniowy (tzn u mnie nie wybija ale syknie mocno i troche podniesie poziom.)
Wymieniaj rozrząd z pompą wody. Jak nie pomoże to zajmij sie chłodnicą jak koledzy wyżej pisali. Wentylatory sie włączają?

Wentylator się załącza, ale tak się podniósł poziom i tak wybijało, że odpuściłem na godzinę. Ok, wymienie rozrząd i pompe i się zobaczy. Pozdrawiam

prawdopodobnie urwany wirnik na pompie wody, przy spokojnej jeździe na niskich obrotach pompa daje radę, a przy wyższych obrotach wirnik staje i rośnie temperatura, jest to częsta przypadłość pomp wody z plastykowymi wirnikami,

ok, rozrząd wymieniony razem z pompka (stara pompka ponoć byla zrąbana) etc. Przegoniłem dzisiaj alfe i problem jest nadal. czyli gne powyżej 140 km/ha wskażnik temp wskauje na 100-110C, wiec gwałtownie zjechałem na bobocze i zgasiłem, natychmiast odpaiłliłemy i cyk temperatura na 90C ;). Czyli co czujnik chyba nie?
PS niemożliwe chyba zeby się schłodziła w 4 sekundy z 110 C do 90C?

Podłącz pod kompa i zobacz jaką temperaturę pokazuje gdy na wskaźniku masz te 100- 110 stopni to będziesz wiedział dokładnie co ją boli.

moze po wymianie pompy nie masz dokladnie odpowietrzonego ukladu

dobra nie wiem co już jest (cały czas tak samo, przy deptaniu rośnie temp. w miescie/ w korkach jest ok) . Czujnik odpada (Alfa diagiem, demówką sprawdzałem). Pompka wymieniona czyli zostaje termostat (wątpie w to) lub chłodnica.
Mój mechanik mowi że to może być albo termostat albo objawy początku/końca uszczelki pod głowicą (shit)....

Jakieś jeszcze sugestie? pls help bo mnie już to rozwala.

A chłodnica jest gorąca czy "letnia" jak masz na blacie około 90*C? Może rzeczywiście termostat się zaciął...

PS Na jakim oleju śmigasz?

moim zdaniem to termostat, miałem tak kiedyś w astrze jak mi padł termostat, jechałem około 80-100km/h(90C), delikatnie depnąłem odrazu temperatura skakała wyżej pod czerwone pole:)

może głupie pytanie ale jak wygląda u Ciebie z płynem chłodniczym?


powiem Ci tak, u mnie w alfie też kiedyś miałem podobny problem ale przez to iż miałem niski poziom płynu chłodniczego, depnąłem temperatura skoczyła nawet pod na czerwone pole, zjechałem, zgasiłem odpalam i 90C, nie wiem jak jest u Ciebie ale u mnie bo wymianie płynu było glanc:) a może kończy sie już chłodnica i ma dość;p

Massz chłodnicę do wymiany bo straciła już lamelki odprowadzające ciepło

albo porządne mycie/płukanie z zewnątrz chłodnicy, paprochy na niej mogą osłabiać wydajność cieplną.

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Massz chłodnicę do wymiany bo straciła już lamelki odprowadzające ciepło

---

Dobrze gada :D ja miałęm podobne objawy i też okazało się że chłodnica do wymiany.

Cytat:

---

Napisał Dawid_Zielu

albo porządne mycie/płukanie z zewnątrz chłodnicy, paprochy na niej mogą osłabiać wydajność cieplną.

---

Hehe, ja jak niechcący podczas mycia auta umyłem swoją 10-letnią chłodnicę karcherem to musiałem kupić nową :). Stara nie wytrzymała presji :).
Faktycznie może być że to chłodnica, nawet oględziny z zewnątrz powinny dać pojęcie czy ma już 100 lat czy jeszcze się nadaje. Ja zamontowałem chińczyka za jakieś 300zł i jest super (z cenami oryginałów trochę powariowali, wolę co 3 lata wymieniać na chińczyka niż co 10 oryginała)..

Cytat:

---

Napisał yoozef

Hehe, ja jak niechcący podczas mycia auta umyłem swoją 10-letnią chłodnicę karcherem to musiałem kupić nową :). Stara nie wytrzymała presji :). ....

---

widocznie źle to zrobiłeś, za blisko trzymałeś lancę.

Cytat:

---

Napisał Dawid_Zielu

widocznie źle to zrobiłeś, za blisko trzymałeś lancę.

---

No niewątpliwie dałem d., ale chłodnica też trochę za łatwo odpuściła :). Ale przynajmniej nauczyłem się czego nie robić podczas mycia karcherem :).

Valvoline maxlive 10w40