Alfa 156 TS Jakiej firmy wahacze górne???

Witam.Muszę wymienić górne wahacze ( wybity sworzeń ) mam troszke ograniczony budżet.Jakie wahacze mam wybrać FAST,QAP czy STENBERG AUTOMOTIVE ?
Pozdro

QAP jak wytrzyma u Ciebie 10tyś bez luzów to będzie dobry wynik...

chyba z tego wszystkiego najlepszy bedzie stenberg, choc szczerze ci powiem ze jak dobrze poszukasz to trw wyjda cie 100zł drozej, aczkolwiek byl temat o stenbergach na forum poszukaj sobie,ci co zamontowali pisali ze jezdza i poki co nie narzekali.

Bierz stanberga,mam i polecam.

Witam. Odradzam Veme, miałem i wytrzymały jakieś 20 tyś km, teraz mam Delphi i narazie jest ok a te FAST czy QAP to jeden kij, ogólnie są do d...y.

Chyba nie będzie Ci się opłacało oszczędzić, bo i tak szybko znów będziesz musiał wymienić. Mój mechanik nie zamontuje Ci nic niżej od TRW, często bierze oryginały z ASO - sam na swojej 156-stce testował różne wynalazki. Naprawdę, nie oszczędzisz kupując tańsze. Chyba, że drogi masz równe jak stół to może wyszedłbyś na tym, ale w Polsce to nie możliwe.

Słyszeliście może o firmie Lemforder, oni robią także wahacze do Alfy. Niestety, bardzo drogie.

Ponawiam temat.. ja tez mam Problem z wahaczami Przednimi górnymi.. wymienilem rok temu 20tys km zrobilem i zima Przyszla i zaczely trzeszczec na kazdym dolku strasznie to slychac w kabinie. a mialem delPhi i mechanik mi Powiedzial ze gumy tak swardnieja na mrozie. bo w lecie nic... sPokoj. no i Poleca tylko TRW... 245zl za jeden zahacz dobra cena????ma ktos Podobne Problem?

Zastukaj do kolegi Puotka. Wydaje mi się że zaoferuje Ci za dużo lepszą cenę. A ma dobrą opinię na tym forum.

Skontaktuj sie z puotkiem, cena bedzie nizsza o jakies 50zl.

dzieki:)

kiedyś swego czasu zregenerowałem kompletne zawieszenie i jeździłem dobre 3 lata bez jakiego kolwiek problemu dostałem gwarancję i miałem przynajmniej orginały i cały komplet z robocizną kosztował mnie 900 zł

ja polecam jak juz ktos wczesniej wspomnial firme TRW. wymienilem wszystkie 4 z przodu z koniecznosci i jestem z tego zadowolony. jak dobrze poszukasz do z hurtowni mozna zalatwic za rozsadna cene

to ja tez mam male pytanko:
rowniez musze wymienic gorne wachacze. tylko chce zrobic same tuleje, czy to jest dobry pomyl?? swoznie mam dobre jeszcze. myslelem zeby wsadzic tam poliuretany czerwone ze strongflexu.. co o tym myslicie?? uzywal ktos PU tulei gornych wachaczy??
prosze o podpowiedz..

pozdrawiam

Co do PU to problem jest taki, że trzeba je dobrze nasmarować, żeby nie trzeszczały. Obecnie mam PU na całym tyle i na przednim stabilizatorze, przód trzeszczał i trzeba było jeszcze raz nasmarować po montażu. Na górne wahacze testowałem kiedyś u siebie i trzeszczały, pewnie po nasmarowaniu byłoby ok ale nie chciało mi się z tym bawić, w końcu wymieniłem na trw, i był spokój na 50 kkm.

Założyłem DELPhI po 15 000 prawy ma już minimini luzu

Koledzy powiem tam założyłem steinbergi 2 letnia gwarancja zrobiłem na nich ponad 5 tys i jak narazie nic się nie dzieje wszystko jest oki :)) za 2 zapłaciłem 180 zł i 2 letnia pisemna gwarancja

Wahacze TRW są na pewno najlepsze. TRWprodukuje dla Fiata więc można uznać ten wahacz za oryginalny.Jednocześnie jest drogi dosyć drogi - za jakość trzeba płacić.


QAP to faktycznie badziew ale sprzedajesię ze względu na najniższą cenę.
Porównywanie FASTa do QAP jest dlatych pierwszych krzywdzące. Fast bardzo poprawił jakość, dajepisemną gwarancję i co najważniejsze poważnie do niej podchodzi.Na setki sprzedanych kompletów informacji usterkach jest bardzoniewiele.
W tej chwili FAST jest to produkt odobrym stosunku cena/jakość.


Zadzwoń do autosklep24.pl 42-661-40-40 i pogadaj. Na pewno doradzą - 15 lat doświadczenia w gratach do makaronów.
Mają w ofercie TRW, VEME , FASTA i QAP. Powołaj sie na alfaholików -dostaniesz dobrą cenę.

Także biłem się z myślami, które wybrać. Postanowiłem na doświadczenie z innymi markami, które wcześniej posiadałem i wybór padł na TRW. wymieniałem komplet ( góra, dół, łączniki) 1,5 roku temu i wszystko jest OK. Wybór innej marki będzie pomyłką.

Cytat:

---

Napisał DamianS

QAP to faktycznie badziew ale sprzedajesię ze względu na najniższą cenę.

---

QAP czy QPA nazwa mówi sama za siebie....
No ale o dziwo QAP po modyfikacji poliuretanem śmiga aż miło. Niebawem ze 20tyś mi strzeli.
A nawet 10tyś nie przejechałem na ori gumach.

Dziś był u mnie właściciel 156 po odboje do amorków i gadaliśmy sobie na temat wahaczy.
Jeździ na FAST. Na dolnych zrobił do tej pory 20 000 i jest OK. Na górnych zrobił 40 000 i zaczynają trochę skrzypieć. Biorąc pod uwagę cenę uważam, ze to niezły wynik.

Ja w czerwcu wymieniłem komplet z przodu na FAST + tuleje stabilizatora PU. zrobiłem około 18kkm. dolne jak nowe. górne na tulejach delikatne luzy. dopiero na szarpakach wyszło. podczas użytkowania nie da się tego odczuć. sworznie ok. tuleje stabilizatora strasznie skrzypiały, ale ostatnio przestały...nie mam pojęcia dlaczego, bo nie smarowałem ich ostatnio

Tylko TRW. Jeździsz i śpisz spokojnie. :)

ja mam ten sam problem co koledzy wcześniej ( no może nie problem bo tak czy inaczej muszę wymienić).

mam 3 wahacze do wymiany , 2 gómirne i 1 dolny więc i tak do wymiany idą wszystkie. i teraz pytanie o te nieszczęsne firmy.
FAST (włoska) - jakieś 560 zł za wszystkie cztery łącznie z drążkami stabilizatorów. QAP ( niemiec) - cena podobna i TRW chociaż w tym przypadu to jest spora różnica bo 1000 zł za same części a do wszystkich trzeba doliczyć robociznę .

szczerze mówiąc 1000 zł to troche sporo za same części, więc pytanie czy macie jakiś złoty środek na te wahacze,niby na tego FASTA i QAP dają mi 2 lata gwarancji ale z tego co czytałem powyżej to 10 tys. i kolejna wymiana wahacza to tochę za szybko. powiedzmy że 900- 1000 zł to ja mogę wydać łącznie z robocizną

---------- Post added at 16:02 ---------- Previous post was at 15:58 ----------

jeszcze jedno, jeżeli jest wśród was ktoś(najlepiej z warszawy) kto robi mechanikę tego auta lub specjalizuję się tylko w tych samochodach i podjąłby się wymiany tego zawieszenia za rozsądną cenę to chętnie nawiąże współpracę, ponieważ mechanik z którym obecenie współpracuję, zna się tym samochodzie jak pies na gwiazdach a rachunki wystawia jakby to była naprawa nie wiadomo czego

Z praktyki sklepu mogę powiedzieć , ze o TRW wszytcy mówią ... a Fast się sprzedaje :)
Cena Czyni Cuda - takie czasy.

no niestety tak jest, z jednego TRW mam dwa FASTA. tak czy simiak trzeba wymienić zanim to się rozsypie całkowicie

u kolegi wyżej kupowałem Fasta i jestem zadowolony :) bierz FASTA albo Veme

o tej vemie też coś słyszałem , ale to też różne opinie. na daną chwilę TRW raczej odrzucam, gdyby to był jeden lub dwa do wymiany to pewnie bym sie zdecydował no ale niestety mam wszystkie

nic lepszego niż Fast i vema nie znajdziesz za ta cenę , ja bym kupował fasta i problem z głowy dużo osób jeździ na faście i sobie chwalą

no i po problemie, tak zrobie.

w sumie wymiana górnych wahaczy to taka straszna filozofia nie jest ,nwm jak z dolnymi bo ich jeszcze nie wymieniałem , jeżeli lubisz auta i masz smykałkę do takich rzeczy to sam sobie wymienisz tak jak ja , przynajmniej pare zł się zaoszczędzi

ten mój mechanik-magik bierze chyba 50 zł za wahacz. w sumie to jakbym raz sam wymienił to juz bym widział ale z drugiej strony nie mam ani podnośnika ani kanału żeby wjechać , jedynie lewarek mi zostaje. klucz pneumatyczny może by się jakiś znalazł .

no to fakt , ja robiłem na kanale , jeśli zostaje Ci tylko lewarek to odpada :(

teraz w zimę nie będe na lewarku go podnosił i kąbinował z wahaczami :) zobaczę ile mnie wyjdzie cała ta impreza i będe wtedy myślał co i jak

na lewarku nawet nie ma sensu , najlepiej podnośnik albo kanał

Kolego ale zapisz sobie ten temat w zakładkach jak za kilka miesięcy będziesz psioczył czemu Ci znów puka i skrzypi:) Z gwarancją sobie odpuść bo już kiedyś to przerabiałem. Po pierwsze żeby była uznana gwarancja to na formularzy reklamacji musi Ci się podbić warsztat który Ci to montował. Druga sprawa czas rozpatzenia reklamacji 2 tygodnie + wysyłka jak kupisz w necie, a żaden mechanik nie da Ci zająć na tyle kanału/podnośnika.
Oczywiście wybór jest Twój. Ja u siebie wymieniłem na Vemę dół a SWAG góra. Na Vemę padł wybór jak pukały niemiłosiernie mi wahacze a kasy za bardzo nie miałem. Góra z przymusu bo rozleciał się wahacz jak poduszki pod amorem wymieniałem. I górny nie pukał w zasadzie wogóle.
Za wiele na nich nie przejechałem więc o jakości się nie wypowiadam.

Na przednich wachaczach nie ma co oszczędzać dołuż i kup TRW a nie będziesz żałować ! Nic nie skrzypi nic nie puka, jak ręką odją.
pozdrawiam

no niestety górne wahacze da się samemu zrobić chociaż trochę zabawy z tym jest. Ale dolne to już inna bajka, zwłaszcza strona pasażera. Ja miałem tak śrubę zapieczoną w wahaczu, że trzeba było wahacz szlifierką nacinać żeby go wyjąć nie krzywiąc sąsiadujących części. Śrubę oczywiście trzeba było nową załatwić. Jeśli masz znajomych mechaników to daj im auto po godzinach, dasz im mniej niż jak by przez warsztat to szło a ten sam efekt pracy

Jeżdżąc 156 zrobiłem jako właściciel około 110.000km. Przez ten czas dwa razy robiłem zawieszenie z przodu (zawsze kupowałem wahacze TRW) i sprzedając samochód nie było na nich żadnego luzu, przy czym Alfa była obniżona i miała koła w rozmiarze 205/45/17. Skrzypienie owszem, pojawiało się czasem przy niskich temp np. na progach zwalniających, ale smar w sprayu załatwiał sprawę (opisywałem to w dziale "zrób to sam").
Czasem warto dołożyć do markowych części i mieć dłużej spokój, bo przecież oprócz samej części trzeba jeszcze zapłacić za jej wymianę...
Pozdrawiam.
- Rafał

Górne wachacze Delphi prawy do wymiany po 25 tyś, lewy ma luzy ale jeszcze ze 3 tys zrobi

A co sądzicie o wahaczach od febi?