Printable View
Witam serdecznie.
Koledzy mam taki nietypowy problem z moja alfą a mianowicie czy to podczas ruszania czy redukcji w jeździe miejskiej autko w przedziale 1800-2300obr/min łapie zamułkę - jakby albo dostawał za mało paliwa ewentualnie współczynnik lambda posiadał złą wartość. I teraz nasuwa się pytanie co może być przyczyną?
Nadmienię że rozrząd wymieniany z blokadami i czujnikiem, przepływka nowa boscha oryginał, świece wymienione, na kompie błędów brak.
Czy macie jakieś pomysły, sugestie?
A twierdzą że dopiero co było stulecie Alfy,a tu proszę ;) .W/g mnie to wygląda na przepływomierz.Odłącz przepływkę i zrób próbną jazdę.
Dziewiątka była smaczna ale już oddałem. A co do tematu odłączenie przepływki tylko pogorszyło sprawęCytat:
Napisał lesio146
Przepływka to raczej na wyższych obrotach. Wariator ok? A same odczyty z lambdy ok?
Wariator ok (autko ma dopiero przejechane 146000 realne sam ją ciągnąłem od 86letniego włocha) lambda po pomiarach mieści się w granicach błędu
up :) Panowie macie jeszcze jakieś rady bo mnie ....
Elektrozawór przepustnicy czyli silnik krokowy wyczyść, może pomóc.
Okolice filtru powietrza, zobacz czy tam nie ma nieszczelności.
Sprawdz obudowe filtra powietrza i ogolnie caly dolot. Może łapie lewe powietrze?
EDIT:
UPSSssss... Nie zauważyłem posta kolegi wyżej ;)
No ,jak dwóch myśli o tym samym to coś w tym musi być :D:D:D:D
No! Wielkie dzięki panowie - przyczyną niedomagań była pęknięta w części dolnej puszka filtra powietrza. Trudno to zauważyć i i rzadko kto tam zagląda.
Bro dla wszystkich pomagających