Proszę o poradę. Kiedy pada deszcz, kiedy jest wilgotno alfina nie pali na 1 cylinder. Alfa jeździ też na Lpg i nawet jej nie próbuję przełączyć na gaz bo kończy się to wystrzałem. Drogie koleżanki i koledzy co radzicie? Dodam, że to 1.6 boxer.
Printable View
Proszę o poradę. Kiedy pada deszcz, kiedy jest wilgotno alfina nie pali na 1 cylinder. Alfa jeździ też na Lpg i nawet jej nie próbuję przełączyć na gaz bo kończy się to wystrzałem. Drogie koleżanki i koledzy co radzicie? Dodam, że to 1.6 boxer.
Na początek podstawa, wymiana świec i przewodów.
To mam w planach. Tylko rodzi się pytanie czy wasze 145/146 są tak mało odporne na wilgoć, deszcz, kałużę? Czy ten model tak ma?
mialem to samo w 1.6 boxer. ogazalo sie ze jeden z przeowdow zaplonowych byl lekko naciety i gdy byla wilgoc bylo i przebicie. wymiana pomogla odrazu i moglem smigac po kaluzach :)
ok. tak też zrobię.
Jak są stare i sparciałe to będziesz mieć taki efekt.
Wieczorem otwórz maske i spróbuj takim psik - psikiem do okien popsikać kable wodą.
Jak zobaczysz latające iskierki - kable powiedziały papa
tak mi się wydaję, że kabelki kaput, a i świece też pewnie.
Zacznij od kabli.
to jest fachowa nazwa plynu do mycia szyb :DCytat:
Napisał wiedzmaak
99,9% kable WN
pewnie że tak, nie wjeżdżaj z dużą szybkością w głębokie kałuże w ogóle bokserem staraj się ich unikać, głowice świece bardzo blisko kół są, do tego bardzo nagrzane czyli wiesz .... co może się stać ... lepiej nie myśleć ...Cytat:
Napisał piterek83x
miałem to samo, powodem były swiece, wymieniłem świece, było super ok. Ale po pół roku znów mi raz zrobił numer, że po 2 dniach w deszczu nie chciał zapalić ale zapalił w koncu.
Chyba ten typ ogólnie nie lubi długich okresów wilgoci.
---------- Post added at 23:32 ---------- Previous post was at 23:31 ----------
a to też, oczywiście racje, świeczki masz niemal przy ziemi...Cytat:
Napisał mat3l
U mnie bez problemów w największe ulewy. :)Cytat:
Napisał piterek83x