Co ma wpływ na trzęsienie kierownicy przy hamowaniu?

Sprawa wyglada tak: samochod po zakupie byl na oponach zimowych, prowadzil sie bardzo dobrze predkosc ok 200km/h i zadnych problemow, rozmiar gum 205x55x16 , do naprawy byl jednak przegub wewnetrzny bo byl stuk przy ruszaniu. Po wymianie przegubu wymienione zostaly tez wahacze dolne i gorne oraz drazek kierowniczy (bo byly luzy). Załozyłem od razu opony letnie 215x55x16 i zrobilem geometrie. Jezdze głownie po miescie i dopiero jak niedawno wyskoczylem na trase okazało sie ze przy 140 km/h i wiecej są delikatne wibracje na kierownicy, ale to naprawde niewielkie ze dalo by sie to przeżyć gorzej jest z hamowanie ze 140km/h po nawet lekkim nacisnieciu hamulca kierownica cała lata az do 100km/h potem jest spokój. Zaznaczam ze na pedale hamulca nie czuć bicia. I tak sobie porawilem autko :( Mechanicy radzą wymienić tarcze ale wiadomo ze to najprostrze rozwiazanie ale jak wymienie i bedzie to samo ? a tarcze są w dobrym stanie jesli chodzi o zużycie. Opony były zamieniane stronami i nic nie pomoglo. Gdzie jeszcze szukać przyczyny? Czy założyć zimówki i tym samym wyeliminowac opony? A może cos jeszcze ma wpływ na takie wibracje kierownicy? Aha mechanik powiedział ze maglownica juz słaba ale nie wiem czy to ma cos wspolnego z moim problemem? :(

Polecam Ci zacząć od sprawdzenia czy to samo się dzieje na zimówkach. Zawęzimy pole poszukiwań.

no jeżeli takie coś dzieje się podczas hamowania no to właśnie może być problem z tarczami... na oko jest ona w dobrym stanie ale może byc gdzieś lekko krzywa i już masz taki efekt jaki jest... no jeszcze zobacz z tymi oponami bo to też może być ich wina lekki guz i jest już problem

Polecam poszukać mechanika z czujnikiem zegarowym, który zmierzy czy tarcze mają bicie i jak duże.

OK a co powiesz na tarcze które na czujniku zegarowym mają 0,05 bicia (czyli zgodne dla tarczy fabrycznie nowej!) a hamują nierównomiernie ze zmianą siły o 25%? Czujnik zegarowy raczej nic nie pokaże skoro nie czuć drgań na pedale.

Ja miałem to samo i winne były lipne opony. Sprawdź to nim się zrobią tu 4 strony gdybania.

popieram żuwik'a, miałem to samo, pierwsze co to stawiałem na krzywe felgi, gdy oddałem je do prostowania w wyniku czego przez kilka dni jeździłem na zimowych kołach, efekt bicia ustąpił jak ręką odjął, potem założyłem wyprostowane felgi z oponami letnimi i znowu było bicie, pojechałem z reklamacją a po przyjrzeniu się oponom wyszło że poprzedni właściciel hamował ostro na nich, były ostro przetarte. przejadę do końca ten sezon i wymieniam te opony na nówki.

No wlasnie nie czuć na pedale hamulca drgan i dlatego tez mysle ze to opony ale z drugiej strony opony są w dobrym stanie, wulkanizator tez przy wywarzaniu nie mial problemów ani z felgami ani z oponami, nie są sciete , chyba ze nie da sie tego zobaczyc na maszynie i dopiero na aucie czuć :( opony goodyear 6 -7 mm bieżnika ale moze faktycznie to z nimi cos nie tak, tarcze to juz chyba ostateczność jesli bede zmienial :(

mi się wydaje że to może być coś z geometrią kół lub luz na drążkach kierowniczych

Moje opony też wyglądały na dobre i wyważały się bezbłędnie. Zmieniłem na zimówki (na tych samych felgach) i przeszło. Poza tym zaczyna się diagnozowanie od tego co można zrobić za darmo ;) Będziemy sobie zgadywać czy idziesz próbować? :)

Drążek kierowniczy zmieniony , drugi nie miał luzów , geometria zrobiona, zmienie opony i zobaczymy czy to była przyczyna...mam nadzieje ze to "tylko" opony...

Zmień klocki !!!

I auto !!! :D

tarcze do wymiany !!!!

I żona !!! :D

żuwik z autem i żoną to chyba żart? :) jutro jade zmienic opony i bedzie cos juz wiadomo:)

Żart, żart, diagnozuje się a nie strzela gdzie popadnie ;)

szczególnie nie podobał mi sie zart z alfą ;) jestem po zamianie opon na zimowe rozmiar 205x55x16 a letnie są 215x55x16, autko prowadzi sie duzo lepiej , nie czuć predkosci , jest tak jak powinno być (chyba to dzieki niższemu profilowi opony) ale niestety problem z wibracją kierownicy przy hamowaniu pozostał , zauważyłem ze przy hamowaniu ze 180 wibracje są mniejsze, przy 140 jest najgorzej i potem ustaje z wytracaniem predkości. Dodam ze na zimówkach te wibracje są ogolnie troche słąbsze , tak sie zastanawiam czy nie zwrociłem na nie kiedys uwagi czy poprostu w miedzy czasie tarcze sie zwichrowały. Wiec czas na zmiane tarcz , szkoda bo są nie wytarte no ale jak trzeba to trzeba :) Zastanawia mnie jeszcze jedno , kierownice na postoju czy podczas jazdy moge przy uzyciu troche siły ruszyć gora-dół oczywiscie jest to jakies pół milimetra moze mniej ale pod reką czuć minimalny ruch (ciezko nazwac to przesunieciem ale pod reką czuć a nawet słychać )i jest to odczuwalne jak sie mocniej zapre o kierownice. Gdzie tam moze byc luz?