Wymiana, swap silnika 2,5 na 3,2

Witam. Prosze serdecznie o porade w sprawie wymiany silnika w alfie 166 2,5 V6 z 2002 r z 6-biegową skrzynią na 3,2 V6. Jak to wyglada z technicznej strony, czy jest to bardzo trudne czy trzeba wymieniac tez skrzynie biegów, elementy takie jak półosie i zawieszenie? Zastanawiam sie nad tym ponieważ moja alfa stracila ostatnio moc i wydaje mi sie ze wypalily sie gniazda zaworowe od jazdy na gazie w Niemczech przy zlej regulacji instalacji (zbyt uboga mieszanka), zreszta zawsze chcialem miec cos mocniejszego pod maska i noga;) A jesli taka operacja kompletnie nie ma sensu ile kosztuje naprawa silnika jesli zawory sa wypalone? Z góry dziękuję za rade, pozdrawiam.

Masz pewność, że to zawory? Sprawdzałeś kompresję?

Pewności nie mam, ale w poniedzialek chce sprawdzic kompresje. A co jeszcze może powodowac spadek mocy? Bo ciekawe, że silnik jest cichszy niż wcześniej i oprócz spadku mocy nie zauważam żadnych niepokojących objawów..

Opisz wiecej szczegolow... obroty faluja? dlawi sie? wkreca sie normalnie? szczegoly szczegoly szczegoly :P aaaaa i kompresja prawde powie :D hhehe pozdrawiam

Ok no to szczegóły;) Silnik chodzi równo nie dławi sie itp, tylko bardzo słabo sie wkreca na obroty. A co jeszcze zauważylem to jest wyraznie mocniejszy jak na zewnatrz jest zimniej albo inaczej mowiac im ciepłej na dworze tym słabszy. Moze to przepływomierz?

Odłącz przepływomierz i sprawdź czy będzie wyraźna poprawa.

Odłączyłem i nie dało się jechać. I eraz mam błąd silnika. W sumie to nie wiem jak moze to funkcjonowac skoro jak odłącze przepływomierz to przepustnica traci sterowanie więc sie nie otwiera.. Bo w moim silniku przepływomierz siedzi na przepustnicy.

Odłączyłeś przepustnicę :)
Przepływomierz znajduje się nad puszką z filtrem powietrza.

No właśnie teraz sie zorientowałem:). Wiec odłaczylem przepływomierz i niestety nie jest lepiej. Mylałem ze to przepływomierz bo wczoraj jak w nocy jechalem to moc byla prawie taka jak wczesniej - co wykluczaloby chyba zla kompresja, nie? Ale jesli to nie przeplywomierz to co? Myslalem jeszcze o rurze która idzie od rezonatora do przepustnicy bo jest peknieta, tylko że starannie okleilem ja taśma i nie powinno już to miec wpływu. A może to jest jednak przyczyną.?Jak szczelna musi być ta rura?

Musi być po prostu szczelna.

Rure zakleilem jeszcze lepiej szeroką i mocną taśmą ale dla sprawdzenia przejechałem się kawałek bez taśmy z dziurawą rura i nie czulem różnicy. No ale jestem właśnie po 1000-kilometrowej podróży w której bacznie obserwowałem alfe. I na autostradzie poszła prawie 240 km/h na gazie co nie jest złym wynikiem. Wogole to 180 jechalem prawie cały czas co nie zrobilo wiekszego wrazenia na silniku. W kazdym razie slaba moc pozostala- alfa nadal ma elastyczność podobna do aut ze 80 konnymi silnikami. Ale co ciekawe zauwazylem ze jak lkko wcisne gaz to przyspieszenie jest takie jak kiedys (przy takim samym, lekkim wcisnieciu pedalu) a jak mocniej wciskam auto nie przyspiesza mocniej, jak kiedys a nawet słabiej! Poza tym mam wrażenie podczas jadzy z góry że alfa przyspiesza tak samo jak kiedyś (przy tych samych warunkach tzn tez z gorki) Za to pod gore samochod nie ma zadnych sil.... Co to moze byc?*

Jedź na hamownię, i jak wrzucisz tu wykres to może dojdziemy do czegoś konstruktywnego. Bo w tym swoim ostatnim poście piszesz trochę jak nawiedzony.

Paliwa brakuje. Sprawdź pompę i wtryskiwacze. Może być też (i to najbardziej prawdopodobne) uszkodzony któryś z czujników. Jak włączysz STR jest tak samo?

Cytat:

---

Napisał premek

Paliwa brakuje. Sprawdź pompę i wtryskiwacze. Może być też (i to najbardziej prawdopodobne) uszkodzony któryś z czujników. Jak włączysz STR jest tak samo?

---

Ok, jeśli to któryś z czujników np sonda lambda to po podłączeniu do komputera będzie to widać? A tak wogóle to teraz jest jeszcze gorzej -alfa wogóle nie ma ochoty wejść na wyższe obroty. Jak włączam STR to na pewno nie jest lepiej a czasami mam wrażenie że jest nawet gorzej. Mam pytanie: mówisz ze brakuje paliwa, tzn że mieszanka jest uboga, tak? Bo jeśli tak jest to zastanawiam się jak to przezyły zawory i gniazda zaworowe, bo ja tak przejechałem już sporo kilometrów..

Może zwyczajnie masz problem z potencjometrem w pedale gazu?

Co do komputera to różnie bywa. Jeśli czujnik tylko fałszuje odczyt to może być to nie wykrywalne dla komputera.

No właśnie byłem dziś u mechanika, podłączył komputer i nie znalazł ani jednego błędu. Mówił że to może być katalizator zapchany, ale żeby to sprawdzić trzeba wpuścić kamere w rure wydechowa i zobaczyc.. Wczoraj i dziś alfa lekko szarpała na zimnym silniku, co chyba wyklucza potencjometr od pedału gazu? A jesli jest tak jak piszesz z tym czujnikiem to co zrobić żeby to sprawdzić? Wymienić nie będąc pewnym?

Po podłączeniu do komputera możesz zdiagnozować potencjometr przepustnicy i silniczek przepustnicy poprzez odpowiednią opcję w programie widać procentowe wciskanie pedału gazu.
To, że błąd nie wyskakuje nie znaczy, że przepływka jest sprawna.
Sondę lambdę też warto sprawdzić w czasie jazdy.
Samo podpięcie pod kompa i sprawdzenie czy nie ma błedów to nic, liczy się diagnoza na podstawie parametrów rzeczywistych.
Pozdro.

Ok, dzieki za rade. Wiec teraz musze znalezc dobry warztat który takie rzeczy robi.. W ASO znajdą usterkę?

zwykly mech z w miare dobrym komp powie Ci co moze byc... u mnie alfa ciagnela do pewnego momentu a potem kapec, na kompie nie wyszedl zaden blad ale gosciu sam z siebie sprawdzil wartosci jakie podaje przeplywka i sondy po porownaniu z danymi jakie byc powinny okazalo sie ze przeplywka ledwo sie rusza (nisie i wysokie obroty) a co do sond lamda to pierwsza prawie stala w miejscu a druga zaczela sie ruszac przy wysokich obrotach.... po wymianie wkladu przeplywki i dwoch sond samochod zmienil sie nie do poznania.....

Testowaliście auto w czasie jazdy, czy na postoju? A co do przepływomierza to kupiłeś jakiś tańszy z ta samą wkładką czy gdzies dostałes sam wklad? Wiesz moze gdzie siedza te dwie sondy? Jedna chyba przed katalizatorem, a druga?*