Printable View
Witam.
Pomóżcie zdiagnozować - zaczął pojawiać się dziwny metaliczny dźwięk ( słychać go z lewej czeęći komory silnika od strony pasażera ) tylko na wolnych obrotach nasila się przy kręceniu kierownicą. Ogólnie wygląda na głośniejszą pracę układu wspomagania.
Jak dodam gazu wszystko OK.
Co to może być ?
Kolego, wielokrotnie opisywana już na forum przypadłość - problem ze zbiorniczkiem wspomagania.
Objawy, powiedziałbym, masz książkowe.
Naprawa:
- wymiana zbiorniczka
- nowy płyn do wspomagania (GI/E lub GI/R)
Franek dzięki.
Mam pytanie co w tych zbiorniczkach "nawala" - auto ma 4 lata. Czy ja z tym jakiś czas mogę jeździć ? Czy da się to naprawić we własnym zakresie ? Z góry dzięki za pomoc !
Nawala sitko, które jest w środku zbiorniczka. Uszkadza je zbyt gęsty olej w układzie (GI/E - czerwony).
Wymiana jest prosta i można jej dokonać we własnym zakresie (przy czym zalanie płynem GI/R wymaga dodatkowej czynności płukania układu).
Poczytaj tylko o tym jaki płyn wybrać - starszy GI/E (czerwony, gęstszy) czy nowszy GI/R (zielony, rzadszy).
Co do jazdy z tym - ja jeździłem chyba z miesiąc, ale wiadomo - im prędzej tym lepiej.
FRANEK części zamówione. We wtorek / środę włoszka jedzie do lekarza. Dam znać . Oby to było to co piszesz - w piątek na wakacje i parę tyś do zrobienia !
Niech Ci dokładnie obejrzą maglownicę przed "leczeniem". Jeśli pod gumami będzie rdza, brud, drobne przecieki itp. to spodziewaj się przyspieszonego wydatku na wymianę/regenerację maglownicy. Zielony, żadszy płyn zdecydowanie lepiej smaruje układ i przepłucze te ubytki powodując wyciek (tak jak u mnie). Nie mogę jednak powiedzieć by wstrzymanie się z leczeniem było dobrym rozwiązaniem w takim wypadku.Cytat:
Napisał szyrud1696
Gdyby się okazało, że maglownica ma swoje ostatnie dni przed sobą to na Twoim miejscu wlałbym czerwony płyn, który powinien utrzymać magla w obecnym stanie, a po powrocie z wakacji regeneracja magla, płukanie układu i zielony. Jeśli jednak magiel oki, to zdecydowanie lałbym zielony.
Życzę zdrowego magla i udanych wakacji :)
Y
Franek wymienione wszystko - ale niestety nie pomogło.Na wolnych obrotach nadal dźwięk podobny do "dzwonienia" - czy efekt powinien być od razy czy nowy, rzadszy płyn musi dostać się "wszędzie" - naprawa przeprowadzona w ASO.
Efekt jest od razu...
A sprawdzałeś czy w starym zbiorniczku grzechotało sitko w środku?
Co na to buczenie/dzwonienie mechanicy z ASO? Sprawdzili pompę wspomagania? Maglownicę?
Nie sprawdzałem. Pompa i przekładnia sprawdzone. Zaczęło znowu "świergotać" jak silnik osiągnął pełną temperaturę. Zastanawiam się co dalej ..
Powiem szczerze, że bardzo mi dziwi taki obrót sprawy... Skoro miałeś objawy buczenia po rozgrzaniu auta przy kręceniu kierownicą, które ustępowały po zwiększeniu obrotów silnika, to były niemalże pewniki do wymiany zbiorniczka i płynu.
A powiedz jeszcze czy przed wymianą (lub co gorsza teraz) płyn w zbiorniczku był spieniony po jeździe? A zbiorniczek - czy był tłusty od oleju wspomagania wokół korka wlewu?
Ile wlałeś oleju? I jakiego - GI/R czy GI/E?
a jeżeli wokół korka jest troche oleju to co to znaczy? Bo ja tak mam
Może być to skutkiem wywalania oleju przez korek podczas jego spieniania (a tym samym jednym z pierwszych objawów uszkodzenia zbiorniczka). Choć może być także efektem nieumiejętnego zalewania oleju przez mechanika...
Najlepiej wytrzeć zbiorniczek do sucha i sprawdzić po jakimś czasie czy został otłuszczony na nowo. Jeżeli tak, to znaczy, że wywala przez korek...
PS. U mnie zbiorniczek przed wymianą był otłuszczony (wycieranie nic nie pomagało). Teraz jest suchy (od wymiany minęło ok. pół roku).
ok dzięki sprawdzę, u mnie trochę jest tłusty i chyba był taki jak kupowałem auto...nie mniej jednak wytrę do sucha i poobserwuję, bo na kierownicy mam "gumowanie" więc może jednak coś się dzieje...
A co oznacza to "gumowanie"?
PS. Zauważyłeś, że właśnie piszemy ze sobą na forum159.com odnośnie rury wydechowej Artorius'a...:)
tak zauważyłem :) gumowanie..tzn dzwięk i jakby odczucie tarcia gumy o gumę...cholera wie co to, gdzieś czytałem, że to może być początek końca magla...
Płyn nie był spieniony jak za glądałem do zbiorniczka po wymianie i przejechaniu ok 15 km plyn " się ruszał" ale nie byl spieniony. zgodnie z procedurą wlaliśmy zielony plyn. Ponoć 2l.Cytat:
Napisał Franek Strzelba
Zbiorniczek był lekko tłusty.Wytarłem - pojeźdzeimy zobaczymy.
Wlałeś zielony, a miałeś wcześniej czerwony, tak?
Rozumiem, że zgodnie z procedurą wypłukaliście dokładnie przewody z resztek starego płynu (jest to konieczne przy przejściu z jednego rodzaju płynu na drugi - płyny nie są mieszalne) i wymieniliście te bodajże 2 uszczelki, tak?
Co do ilości - do układu wchodzi (o ile pamiętam) tylko ok. 1,5 litra...
PS. Po wymianie na GI/R pamiętaj, żeby po jakimś czasie sprawdzić stan maglownicy.
Witam.
Franek wszystko dokładnie tak jak napisałeś. Zastanawiam się gdzie szukać dalej przyczyny. Mój mechanik wyjechał na urlop a ja w piątek planuję wyjazd Włoszką..
Dziwny ten Twój przypadek... Skoro zbiorniczek wymieniony i układ zalany nowym płynem, pompa sprawdzona (to w niej upatrywałbym problemu w następnej kolejności, bo czasami zdarza się, że pompa "obrywa" razem ze zbiorniczkiem - ale twierdzisz, że została sprawdzona...) i maglownica też nie cieknie, to w sumie sprawdziłeś wszystkie zapalne elementy układu wspomagania.
Spróbuj osłuchać skąd dokładnie wydobywa się ten dźwięk? Zlokalizuj pompę i przysłuchaj się jej pracy (być może dostęp do niej będzie lepszy z dołu - wtedy trzeba byłoby znaleźć jakiś kanał...)
Franek sprawa się wyjaśniła. Dźwięk nie miał nic wspólnego z układem wspomagania. Zatarty napinacz paska wieloklinowego. Wymieniony-cisza....
To ładnie nas nabrałeś... ;)