Jak w temacie. Kończą mi się tarcze więc pora na zmianę. Więc które tarcze są efektywniejsze - nawiercane czy nacinane?
Printable View
Jak w temacie. Kończą mi się tarcze więc pora na zmianę. Więc które tarcze są efektywniejsze - nawiercane czy nacinane?
Nawiercane,
Nacięcia, są po to żeby usuwać zanieczyszczenia znajdujące się miedzy klockiem, a tarcza.
Natomiast, otwory w tarczy są stosowane po to żeby usunąć gazy powstałe na skutek tarcia między tarczą a klockiem.
Nie ma tak prosto :P
Nacinane - rowki powodują zwiększony opór dla klocka. Dodatkowo służą za czujnik zużycia (np. w Mikodach), odsyfiacz. Raczej nie ma negatywnej strony.
Nawiercane - nawierty powodują polepszone odprowadzanie zarówno ciepła, jak i brudu z tarczy, ale kosztem jej wytrzymałości na pękanie, pogięcie i szok termiczny.
Ja mam nacinane + nawiercane 1,5 roku i jeszcze żadnej nie popsułem.
A jak by zakupić nacinane i nawiercane ? Czy to jest najlepsze rozwiązanie czy też są jakieś słabe strony ?
np. takie
http://moto.allegro.pl/tarcze-klocki...732136527.html
? ;)
O :D
Jak mam dać za tarcze i klocki, +300mm, naw.&nać. 700zł z jakiejś nieznanej formy to jednak wolałbym dorzucić kilka stówek na coś profesjonalnego...
A ktoś wie o ile bardziej efektywne są takie naw. i nać. tarcze???
O ile bardziej, co do alfy to nie wiem, ale u ojca w Felicji były robione takie podmianki bo słabo hamowała na serii (wsio oryginalne skodowskie)- około 45 metry ze 100 km/h, zostały zmienione klocki na Ferodo Premier FDB610 B i Mikody nacinane i nawiercane, efekt jest dość spory, bo teraz na około 41 metrach staje bez problemu i się układ nie nagrzewa tak jak kiedyś, kilka ostrych hamowań i już trzeba było ostrożniej pedałem operować
Ja się do mojej Alfy nad jakimiś tarczami zastanawiam, ale z tego co wiem od poprzedniego właściciela nacinane i nawiercane mikody lubią popękać, to prawda?????
Mam u siemie mikody nacinane i nawiercane + klocki trw. Przejechane ponad 10tys i nic sie nie dzieje nieporządanego. Przy normalnym użytkowaniu.
Co do Tarcz sportowych miałem Zimermana na 156 2.0TS i teraz mam Mikode od 1 roku, tarcza285mm, daje rade tak samo jak na Zimermanie, jeszcze się nie rozczarowałem Mikodą, a ceny przystępne, do tego mam klocki Girlinga, i płyn dot 5.1 Valeo, auto świetnie hamuje w każdych warunkach. A co do hamulców Brembo w 3.0V6, można by dać coś z wyższej półki, bo w tych wersjach najczęściej dochodzi do skrzywienia tarcz. Ja u siebie katuje czasem hamulec w 2.0TS, i jak do tej pory nic mu nie dolega, a miałem przypadek w 3.0V6 na oryginalnych tarczach Brembo, po ostrych dohamowywaniach ok 15 min ostrzejszej jazdy doszło do skrzywienia tarczy, nie było mokro, tarcze jeszcze sporo mięska miały. Zawiozłem do przetoczenia i nic to nie dało , tarcze poszły na złom:)
Normalne użytkowanie, czyli 80% spokojnej jazdy 20% ostrej o ile dziury w "drodze" pozwalają:) Myślę, że tarcze mikoda są warte swojej ceny. Przypuszczam, że do wyczynowej jazdy trzeba zainwestować w bardziej profesjonalny sprzęt (cały układ hamulcowy). Same tarcze i klocki to tylko cześć całości. Jednak dla normalnego śmiertelnika nic więcej nie potrzeba.
Co do brembo kiedyś obiło mi sie o uszy, chyba nawet ktoś na forum pisał, że coś tam z jakością spadli od kiedy zaczęli produkcję w kraju.
Mi przy normalnej jest spoko, tylko ze czasem mnie ponosi i lubię dać po garach, wtedy 4 hamowania i klocki piszczą cała dalszą drogę do domu, skuteczność też jakby trochę spadała, mam w tej chwili serię z klockami Zimmermana czy jak to tam się pisze, dodam do tego Mikody, jeszcze zobaczymy jakie i lepszy płyn ale to na jesieni
Z tego co się orientuje to po założeniu tarcz nacinanych i nawiercanych przez jakieś 500-600km nie wolno ich katować bo później kończy się to właśnie ich pękaniem. U siebie mam zestaw Mikoda GT + klocki TRW zrobione ok 10 tyś. km i jestem zadowolony.
ja wrzucicie twarde klocki do tarcz mikody to nie ma się co dziwić że pękają. Niestety do tych tarcz tylko miękkie klocki czyli wszystko co podstawowe czyli trw i ferrodo.. Z tego co pamietam przy Ferrodo Premier i DS już lubią pękać.
Ja katuję od 22 tys mikody+klocki TRW.. jest ok ale na torze niestety brakuje i to dość dużo.. do dziś tarcze proste a klocki jeszcze na trochę starczą, szkoda tylko że tak mocno pylą.
przy ferodo premier dają radę
aktualnie Mikoda GT przod i tyl plus org klocki do tego, wyraznie lepiej auto sie zatrzymuje niz na seryjnych tarczach, choc to jeszcze nie to ... :) polecam taki zestaw
TO panowie tak na szybko jakie polecacie klocki do tarcz mikody nawiercanych i nacinanych co bych ich szybko nie zabic:)
koniecznie miekkie, jak pisal kolega Girling/TRW/ATE a mysle ze Bosha tez by daly rade
miałem ferodo wspomniane i trw
skłaniałbym się do trw
Czy zakładając nowe tarcze bardzo wskazane jest założenie nowych klocków do tego?? Chcę założyć Mikody GT. Klocki mam TRW, najechane mają może ze 20 tys. ale jeżdżę raczej spokojnie, więc nie są bardzo zużyte.
Jak bardzo chcesz oszczędzić to sądzę ze nie ma problemu ściągnij zobacz czy są równo zużyte czy nie wyszczerbione przez poprzednią tarcze itd. Na początku będą się układać i z poprawy hamowania nici. Jeszcze jedno trzeba powiedzieć o tarczach nacinanych i nawiercanych (chociaż to pewnie wina naciec) robi się sporo głośniej przy hamowaniu o ile w mieście nie przeszkadza to w trasie jak dla mnie jest to uciążliwe.
Co do oszczędności...:) Na alledrogo klocki można kupić i za 90 za komplet, i za 140 zł (wszystko TRW). Czy te najtańsze to na pewno podróby czy po prostu sprzedawcy mają takie marże, cokolwiek?
zgadzam sie odnośnie nacinanych strasznie szumia. Ja miałem brembo MAXX z klockami ferodo premier i mimo że wyrzuciłem na to dużo kasy to modliłem sie żeby juz sie zurzyły żeby je wymienic bo tak mnie to juz wkur***. Az w końcu pojechały do nowego właściciela ;)
pytasz o efektywność. Jeżeli chodzi Ci o sam wygląd, to według mnie efektowniej wyglądają nacięcia. Ale to rzecz gustu.
Ja własnie zamówiłem zaciski tarcze i klocki z 3.0 V6 :d :) i będzie swapik :d
Bardzo zużyte nie są, ale nierównomiernie jeśli latały ze starymi taczami.. a co za tym idzie jak zapniesz do nowych tarcz to powierzchnia styku tarczy z klockiem będzie różna poprzez bruzdy zrobione na starych tarczach.. a przy okazji nowe tarcze będziesz zużywał nierównomiernie starymi klockami.. Ja bym kupił nowe, nie kosztuje to jakoś strasznie dużo, a hamowanie to dość ważna sprawa.. :)
Możesz brać od bozarto te tarcze. Stop jest ten sam, co kupuje mikoda jeśli chodzi o surówki ;)
mi tam wychodzi na to samo co bazarto sprzedaje a mikoda na stronie. A jakoś bardziej mnie firma mikoda przekonuje. Jestem już po używaniu i przejechaniu około 2tys na komplecie GT mikody. To co bocian mówi jest to to samo tylko napis bozarto jest. A po drugie jak sprzedali dla krispla tarcze to oddał mi AR już z biciem na tarczach (o czym było) więc nie wiem jak to z nimi.,....