Witam zbliża się czas wymiany oleju obecnie używany jest olej : http://www.olejedosilnikow.pl/syntet...c-5w40-5l.html . Z takim olejem kupiłem auto. Czy to dobry olej czy warto zmienić go na coś innego?
Printable View
Witam zbliża się czas wymiany oleju obecnie używany jest olej : http://www.olejedosilnikow.pl/syntet...c-5w40-5l.html . Z takim olejem kupiłem auto. Czy to dobry olej czy warto zmienić go na coś innego?
Hej. Mój boxer chodzi na http://www.olejedosilnikow.pl/mobil/...4l-10w-40.html. Lata już na tym kolejny rok i jakoś nie ma problemów wszystko ok (no poza tym ze spod maski zaczynają dochodzić rożne dziwne dźwięki:))
kiedyś moja śmigała na Seleni 20K ale drogi byl olej, potem na elfie 10w40 a teraz shell 10w40. na shellu nie ma zadnych problemow ;)
Boxerek nie nówka, a ja myślę, że dobry będzie olej który mam w jednym aucie i niedługo będzie też w Alfie - Valvoline Maxlife 10W40. Parametry na papierze ma świetne, a i w praktyce wszystko wygląda super. Jeżeli do tego dorzucisz płukanie układu Motor Flushem od Liqui Moly, to stawiam piwo, że silnik zacznie chodzić ciszej i gładziej, a potwierdziłem to na maździe ojca.
Swoją droga, poczułem się jak jakiś marketingowiec, ale to po prostu moim zdaniem świetny olej :)
rzmudzior- te cudeńko od liquid moly gdzieś widziałem. to się leje jako dodatek do baku czy do oleju? jeszcze nakręce troche km i znów mam plan nalać stp czarny do wtrysków bo coś delikatnie szarpie na niskich obrotach (w sumie to jak nabieram prędkości na 4 i 5 biegu na zimnym silniku), na ciepłym jakoś nie szarpie ;)
Valvoline Maxlife 10W40
Jedyny minus: niełatwo kupić. Bywa gdzieniegdzie.
---------- Post added at 21:48 ---------- Previous post was at 21:46 ----------
Klasyczny błąd! Boxery tego nie znoszą. Zarżniesz silnik.
Nie wolno, pod żadnym pozorem, piłować zimnego boxera powyżej 3 tysięcy obrotów, dopóki nie osiągnie temperatury normalnej pracy (ponad 80 stopni).
a to prawda, racja. Ja kupowałem w hurtowni, na szczęscie była mi "po drodze", bo normalnie na stacjach czy w marketach nie ma go chyba nigdzie.
kto powiedział, że tak robie? ta zasada jest mi znana, zmieniam biegi przy 2-2,5tyś./min. zimny silnik to dla mnie 40st. jezdze czasami po miescie 60km/h i mam 5 bieg, wtedy sa niskie obroty i deczko szarpie, o to mi chodzilo jak niezmieniajac biegu przyspieszam (delikatnie). Tudzież mam walnięty termostat bo mi nie dogrzewa auta i nigdy nie mam 80st podczas jazdy, tylko jak stoję w korku to tak ale potem się ochładza do 60st i tak cały czas.
Co do Valvoline to jakoś pamiętam, że na forum był baner z reklamą 'dobierz olej do swojego silnika' ;)
ja jeździłem na półsyntetyku elfa i nie było żadnych problemów, a szarpanie to chyba nie zależy od oleju..
Lubi, lubi ale nie czuje chyba tego specyficznego silnika. Ja przez pierwszy rok użytkowania bałem się wkręcić na obroty, bo tak mi warczało, jakby zaraz miał sie silnik rozpaść:)
człowiek przyzwyczaja się do tych oszczędnych brzmień a tutaj nagle, concerto grosso:)
ja śmigam na Valvoline Max Life 10w40 jak narazie przejechałem jakieś 4 tyś od kapitalnego remontu i jest dobrze nic nie ubywa nie pali oleju, zobaczymy jak to później będzie boję się każdego dnia .. ; ( na zimnym ( 70/80C ) obroty nie przekraczają u mnie 2,5/3 tyś obrotów, do tego na zimnym nie daje 5 biegu 4 śmigam, a później po rozgrzaniu zaczyna się zabawa ; )
pewnie nie raz byłeś świadkiem (nawet u siebie) jak ostro dodajesz gazu a wskazówka paliwa w oczach spada w dół. Taka jazda jest jak jest 'kryzys finansowy'. Tudzież eksploatuje Alfę normalnie aczkolwiek mam wzgląd na ten dupnięty termostat i wolę nie szarżować by to nie przyniosło opłakanych skutków.
Wlewasz całe do oleum i pozwalasz silnikowi chodzić 10 minut, po czym zmieniasz olej.
Szarpańsko na zimnym a na ciepłym nie? Sprawdzić układ dolotowy i sterowania wtryskiem :P
Sprzedający np. Egreta na alledrogo - 111zł/5l, pewnie można i taniej ale ja mam akurat w LBN na miejscu :)
Tak dodam że TSy też - górna granica na zimnym 3 tys. I liczy się temp oleju, a nie wody, czyli jakieś 5 min po osiągnięciu 80C na zegarku można piłować na 100%.
sprzedający robertus 80 czy jakoś tak z Jastkowa dowoził gratis na terenie woj. lubelskiego + gratis np. kalendarz, niestety od tego roku już nie sprzedaje, niemniej sa inni. :)
---------- Post added at 14:56 ---------- Previous post was at 14:53 ----------
Termostat to bym wymienił nie są drogie, niedogrzany silnik to nie jest fajnie, pomyślałeś o zimie? :)