Jest sposób na wprowadzenie smaru do łożyska koła przedniego?
Printable View
Jest sposób na wprowadzenie smaru do łożyska koła przedniego?
Nie dasz rady bez wyciągnięcia piasty ale jak będziesz ja wyciągał pewnie łożysko się rozleci... Zresztą ich sie nie smaruje chyba ze jest suche to przy montażu jedynie a tak jedynie wymiana.
A olej, strzykawa, igła?
Trochę popiskuje, ale 100% sprawne więc wymiana raczej chybiona. Zresztą dopiero co wymieniałem.
to lozysko jest smarowane smarem, jesli piszczy to oznacze ze nie ma tam smaru, a jesli nie ma smaru jest do wymiany, dolanie oleju do lozyska to kiepski pomysł
i jeszcze jedno, sprawdz czy na pewno to lozysko moze cos innego piszczy w kole.
pzd.
o kur.... de coraz lepsze pomysły tu widzę (może to przez słońce :P)... siwy dobrze pisze. Poza tym łożyska z górnej półki mają podwójną ochronę przed wypływem smaru. Można wymienić smar w tylnych piastach bo sam tak robię ale przednich się nie rusza i na pewno nie wstrzykuje sie oliwy...
a dla czego nie wymieniasz w przednich, jakis zabobon czy co??dlaczego nie rusza sie przednich swiete sa czy co??
rozbierz fag-a albo skf-a to zobaczysz dlaczego. W łożyskach typy cx albo optimal możesz wszystko bo tam smar wypływa z uszczelniaczy juz po 1kkm :)
odpinasz wachacz od piasy, odkrecasz półos i walisz smar przez szczeline miedzy biezniami,
nie widze problemu, nalezy jednak pamietac iz jak bedzie w lozysku za duro smaru bedzie sie grzac.
pzd.
george11, Ty chyba prowokujesz, co?
tak, bo jak widze opisy takich operacji to sie nie dziwie ze kola z piastami odpadaja, lub rozrzady sie sypia...
po prostu nóz sie w kabzi otwiera, a jak chcesz kupic auto od takich ludzi to mówia ze jest w 100% sprawne, igła, i takie tam pierdoły...
pzd.
no to jestem spokojniejszy ;)
się stary niepotrzebnie napinasz....
łożyska które można rozebrać i wymienić smar to łożyska tylne (oczywiście jeżeli jest sprawne):
np. http://allegro.pl/piasta-lozysko-tyl...732769507.html
łożyska, których się nie rozbiera to przednie:
np. http://allegro.pl/lozysko-piasta-alf...705834027.html
Myślę, że sarkazm nie jest potrzebny.
Zadałem proste pytanie, a zadałem, bo łożysko popiskuje, mimo, że jest nowe, niedawno wymieniane.
To oddaj go na reklamacje:)
łożysko powinno byc wypełnione w 1/3 jak dołożysz smaru bedzie sie grzało i smar wyjedzie a oliwka sie ze smarem nie połaczy i tez wypłynie , kupiłes felerne łozysko ,pech
W żadnych łożyskach zamkniętych tzw. chronionych nie wymienia się smaru. Skoro spierdzielił to znaczy że uszczelnienie poszło się rypać i uzupełnienie smaru pomoże na kilka, kilkanaście dni albo wcale.
Kolego szerszeń, jeżeli nie przejdzie piszczenie (o ile to łożysko) czeka Cię tylko wymiana.
P.S. Bredzisz rafal_155
Nie będę dolewał oliwy do ognia ale tez jestem zdania że łożysk się nie smaruje tylko wymienia i akurat wiem to z autopsji.Rafał Tobie może się udało że Ci działają i super ale osobiście nie polecam tego typu zabiegów:)
OMG dopiero teraz postanowiłem zobaczyć ten wątek ;)
Szerszeń spokojnie możesz próbować zaaplikować odrobinę smaru łożyskowego (ale nie ŁT, coś rzadszego) pomiędzy bieżnie, ale na 99% to nic nie da, albo zniweluje skutek, nie przyczynę. No i możesz sobie odciąć drogę do reklamacji. Pewne jest natomiast, że nie przegrzejesz łożyska, nie rozleci się ani nie wybuchnie :) Już prędzej zacznie śpiewać piosenkę z czołówki brygady RR. Raczej bym oddał na gwarancję. Mam nadzieję, że starego nie wyrzuciłeś.
PS. Nikt tu nie mówi o naprawianiu łożysk - z uszkodzoną bieżnią, kulkami, z luzem - przy użyciu smaru. Mówimy o łożysku prawie nowym.
Mozesz rafal swoje perypetie zyciowe sprzedawac nadal. Wiesz... rozne rzeczy mozna samemu robic czy rzezbic. Ale ja juz wiele lat siedze w budowie maszyn i bez wzgledu na to czy Cie to przekonuje czy nie nie samruje sie lozysk zakrytych. Juz nie wspomne ze oba przez Ciebie podane lozyska to ten sam typ. Nie ma miedzy nimi zadnej roznicy oprocz zewnetrznego wykonczenia bierzni.
Jezeli ktos sie uprze to moze smarowac takie lozyska. Ale skoro raz smar spierdzielil to robi to znowu.
Dokładnie to samo tyczy się wymiany smaru w tylnych.
Typ łożyska jest ten sam ale sposób montażu i ilość uszczelnień już nie co pozwala na jego rozebranie i złożenie beż żadnych uszkodzeń.Cytat:
Napisał marek230482;
Więc skoro zajmujesz się budową maszyn to proszę o jakieś sensowne poparcie teorii, że smaru się nie wymienia przy założeniu że rozebranie łożyska nie skutkuje jego zniszczeniem.
Tak, jezeli bez uszkodzen mozna rozebrac lozysko i zlozyc to mozna wymienic smar na nowy. Ale nie jakikolwiek :)
Jezeli do wymiany smaru trzeba zdemontowac uszczelnienia zakrywajace to nie mozna smarowac.