300zł na komplet glosnikow do seryjnego radia? Czy warto?

Czesc.. nie jestem jakims audiofilem, ale drazni mnie dzwiek papierowcow zamontowanych seryjnie, tym bardziej ze cos ciagle przerywa i czasami zeby gral glosnik musze mocno zglosnic radio by "zaskoczyl".
Chcialbym cos w tej kwestii zmienic. Nie chce sciagac tapicerki zeby wygluszac drzwi. Chcialbym po prostu uslyszec w miare spoko basik i tym samym zachowac dobre brzmienie w reszty tonow.

Czy jest w ogole sens wyrzucac 300zł na glosniki do seryjnego radia bez wzmacniacza?
Jak ewentualnie to zrobic? - chciałbym kupic 4 glosniki (przod + tyl drzwi).
Myslalem zeby dac do przodu 2 dwudrozne, a tyl woofery.
np:
przod http://allegro.pl/jbl-cs-6-glosniki-...722203455.html
tyl http://allegro.pl/phonocar-woofery-1...718438663.html

czy lepiej kupic 4 takie same? I jakie glosniki moge podlaczyc do seryjnego cd`ka zeby nie przegiac?

a.. no i najwazniejsze - na jaka glebokosc moge sobie pozwolic?

Po co ci z przodu takie głosniki dwudrożen? Przeciez masz już ''sykacze". Tak apropo te jbl odpadają bo seryjne radio ich nie pociągnie za dobrze. Proponowałbym wpierw wugłuszyc drzwi - powienienes już po tym zauważyc lepszy dziwek, niz wymieniac same głosniki.

To, ze głosniki przerywają, czy graja dopiero jak podgłosnisz, to sprawdz sobie połaczenia przewodów w wiązce łączacej sie w drzwiach (wiążka rozpinalna), czest tam nie ma styku, lub jest jak sie poruszy.
P.S. takie Phonocary mam u siebie i powiem szczerze że grają lepiej niż przereklamowane heliksy dark blue, które tez własnie wczesniej miałem:)

Czyli mowisz zeby ladowac na odwrot? 2 woofery na przod i 2 dwudrozne na tyl? Te phonecary bez problemu weszly? Za duzo babrania z wygluszaniem drzwi

I w takim razie jakie moge max glosniki zaladowac?

Nastapila mala zmiana... nagly przyplyw gotowki pozwoli mi troche bardziej zainwestowac w audio.
Pytania wiec moje w zasadzie 2.
czy jak kupie radio inne niz seryjne to bedzie dzialac kierownica multifunkcyjna?
czy jest sens kupowac wzmacniacz do glosnikow? Jezeli tak to jak to jest z tymi kanalami i jaki ewentualnie wybrac.
Jak juz pisalem - nie oczekuje wodotryskow. Calosc ma po prostu fajnie brzmiec.

Jak chcesz "usłyszeć w miarę spoko basik" to niestety będziesz musiał sobie wygłuszyć drzwi, bo po wymianie samych głośników nie będzie zamierzonego efektu. Montaż wzmacniacza jak najbardziej ma sens, wtedy można poprawić brzmienie i w pełni wykorzystac możliwości głośników, ale w takim układzie wygłuszenie drzwi jest bym powiedział konieczne.
Do samego przodu wystarczy dwukanałowy wzmacniacz, a jeżeli chcesz jakiś subwofer jeszcze podłączyć to czterokanałowy, albo dwa dwukanałowe. Montaż wzmacniacza wiąże się z koniecznością pociągnięcia dodatkowych kabli zasilających i głośnikowych.
Po zamontowaniu innego radia, sterowanie z kierownicy nie będzie działac, ale są jakieś specjalne adaptery rozwiązujące ten problem z tego co sie orientuję.

a jezeli chce podlaczyc 2 glosniki z przednich drzwi + 2 glosniki z tylnych drzwi? To jaki wtedy wzmacniacz? 4 kanalowy czy 2? Czy wystarczy jakis najtanszy magnat czy blaupunkt za 200zl? Wygluszenia sie troche boje. Sporo roboty i nie lubie rozbierac calej tapicerki.

Bez wygłuszenia drzwi efekt bedzie taki "nijaki" jak chcesz podłączyc 4 głosniki pod wzmacniacz (tylko głosniki) to potrzebujesz 4 kanałowy wzmachol, jeśli oczywiscie podłączasz je wszystkie pod wzmak.

No tak... tylko wlasnie trudno mi jest przekazac to czego oczekuje. Po prostu te glosniki ktore sa, graja... jest ok jak jade z kims i leci w tle muzyczka, ale czasami lubie sobie podglosnic, a wtedy juz dzwiek jest strasznie plytki.

Wczesniej mialem golfa w ktorym zakupilem jakies pioneerki dwudrozne w drzwi i jakies 2 kenwoody w polke. Calosc grala naprawde bardzo fajnie, mimo tego ze jak sie zrobilo sporo glosniej to bas powodowal lekkie trzeszczenei w drzwiach (bardziej slyszalne na zewnatrz niz wewnatrz). Podobnego efektu bym oczekiwal.

Jakie glosniki (4 sztuki) moge podlaczyc bez martwienia sie o to ze fabryczne audio "nie uciagnie?"

czy ewentualnei taki wzmacniacz wystarczy?

http://allegro.pl/peiying-py-2000-52...750076859.html

ten wzmacniacz co podałes to jakies padło jak mamy byc szczerzy:) ale może tobie akurat wystarczy, może zrobi łubudubu, ale nic po za tym.

a co to znaczy lubudubu i na co mam zwrocic uwage przy wzmacniaczu. I czy faktycznie to ma sens?

Piździng i inne nowe sprzęty typu "no name" w podobnej cenie to szajs. Już lepiej pozostać przy samym radiu niż montować takie coś.
Musisz trochę więcej wydać na wzmacniacz, jeśli ma być z niego jakiś pożytek.

W przednie drzwi włóż porządne głośniki (odseparowane), tył odłącz zupełnie, zakup skrzynkę subwooferową od zestawu BOŻE, zaaplikuj w nią pasujący doń głośnik i to wszystko podłącz pod wzmak 4-kanał. Z tym wygłuszaniem nie bój się i zacznij to robić już teraz póki lato. Blachy ładnie się nagrzewają i maty lepiej trzymają. W przeciwnym razie będziesz musiał posiłkować się opalarką. Co do pracy - to wolę wygłuszyć drzwi aniżeli kłaść kable (mordęga). Z efektu będziesz zadowolony aż nadto. Ja mam już prawie wszystko tylko skrzynkę z głośnikiem muszę jeszcze zakupić - niestety wahacze ważniejsze na dzień dzisiejszy. Z przodu mam Focal A1 (trochę słabawe za to miły sopranik z tweeterków), wzmak to jakiś Sony xm... nie pamiętam, no i kable oczywiście. Z tego co mogę podpowiedzieć to przy takiej zabudowie nie inwestuj w kable głośnikowe. Wykorzystaj istniejącą instalację. Co do dystansów też nie mocowałem. Wiem - powinno się ale... Ja poprostu dokładnie okleiłem plastikowe kosze dekarką. I działa bez zarzutu. Radia niestety nie mogę wymienić - druga połowa protestuje - i to jest najgorszy element całej mojej instalacji.


Przy okazji - może ktoś ma na sprzedaż xcarlinka do AR156?

Z ta pogoda to bym dyskutowal :) na razie wiecej deszczu niz slonca.
Co do glosnikow.. Przeciez z przodu sopraniki sa? Jest sens kupowac jakies inne? Co do tyłu... nie chciałbym odłączać bo jak się słucha dobrze nagranej płytki to słychać bardzo fajnie (przynajmniej tak mialem wczesniej).

Problem w tym ze ja po prostu nie chce za duzo grzebac i modowac. Nie jestem nie wiadomo jakim znawca i szczerze mowiac po czesci tez sie boje takich prac. Wymiana glosnikow to zadna filozofia i wolalbym po prostu w tym sie zamknac.

Jakie glosniki musze wrzucic aby radio "dalo rade" tzn jaka moze byc ich maksymalna moc?
I czy jezeli nie wyglusze drzwi to beda one "trzeszczec" przy glosniejszym odsluchu? :(

ja to widzę tak, warto wygłuszyć drzwi, nie będą grały jak to się mówi, poza tym pewnie słyszałeś jak gra obojętnie jaki głośnik bez i z obudową, tu jest podobnie, drzwi to w pewnym sensie skrzynka głośnika, jak ją dobrze wytłumimy, postaramy się żeby była szczelna to i dźwięk będzie cieplejszy i głośniki będą w stanie wytrzymać większą moc - dodam tylko że to co piszę opiera się na zasadach budowania kolumn - czy w car audio jest tak samo hmmm - pewnie podobnie...

ale nadal nikt mi nie odpowiedzial na pytanie dotyczace mocy glosnikow i radia :(