Alfa 156 1.6l czasami kopci bialym dymem

Witam!

Od niedawna jestem wlascicielem Alfy 156 z silnikiem 1.6. Samochod kupilem na czesci ale kiedy zobaczylem jak chodzi postanowilem go zatrzymac.
Poprzedni wlasciciel sprzedal samochod poniewarz Alfa zaczela mu kopcic bialym dymem. Kiedy ja kupilem samochod stal jakies 6 miesiecy nie jezdzony.
Tuz po zakupie jadac do domu ostro ja przedmuchalem i okazalo sie ze przestala dymic. Potem jadac nia kilkakrotnie dymila tylko raz i to na krotkim odcinku 100m. Dzis znowu zaczela kopcic i to strasznie ostro bialym dymem.

1.Samochod nie pali ani grama oleju.
2.Oleju nie przybywa rownierz.
3.Uszczelka cala - zadnych widocznych wyciekow
4.Obroty normalne
5.Wskazania lambdy pomiedzy 350-500 i skacza diagnozowane fiatowskim komputerem servisowym

Czy to mozliwe aby samochod kopcil z powodu uszkodzonej sondy?

Jakie moga byc przyczyny takiego stanu zeczy ze raz kopci a raz nie - podkresle tylko ze kopci z regoly tylko wtedy kiedy jest nie odpalana - nie jezdrzona przez 2-3dni.

Bede wdzieczny za kazda sugestie.

Pozdrawiam

Sprawdź czy nie ubywa płynu chłodniczego i czy w baku nie ma resztek ropy z błędnego tankowania przypadkiem.

Jesli "dym" jest rzeczywiście biały, a nie siwy, to winna może być uszczelka pod głowica, a to co nazywasz dymem, to para wodna z wydychanego płynu chłodzącego. Sprawdź poziom płynu w układzie chłodzenia.

Problem polega na tym ze z tego co wstepnie widze to samochod zadnych plynow nie pobira - nie ubywa ani oleju ani wody.

Jutro przejade niz ze 150km i sprawdze czy po trasie cos sie zmieni.

Najdziwniejsze jest to ze samochod kopci zazwyczaj jesli nie jest odpalany przez 2 dni.

Nawet jesli kopci to po rozgrzaniu silnika przestaje.

Dzis po wymianie lambdy na nowa kopcil minimalnie a po krotkiej przejazdrzce kopcil juz tylko przy mocniejszym dodaniu gazu.

Czy przy walnietej uszczelce nie powinien buchac para caly czas? Bo to co leci z rury to definitywnie para wodna a po 2 dniowym postoju to nawet woda.

Juto po sprawdzeniu dam znac co i jak.

Z gory dzieki za pomoc.

Czy ta AR ma instalację LPG?
Wtedy mogłaby się zbierać woda w tłumikach.

Niestety sprawa sie wyjasnila.

Po 150km o ile przestal tak bardzo dymic to dolany olej spalil sie w calosci 1l na 150km :)

A teraz pytanie - ma ktos schemat ustawienia walkow rozrzadu i ulozenia uszczelki?

Jesli by mnie ktos takowym poratowal to byc moze ciezka praca sie oplaci i samochod zacznie jezdzic normalnie bo raczej z walnieta uszczelka sobie nie pojezdrze..

Pozdrawim

Rozrząd ustawia się na blokadach-nie ma czegoś takiego jak schemat ustawienia wałków.
Jeśli nie masz blokad, czujnika zegarowego i innych specjalnych kluczy to rozrządu nie ustawisz.
A dlaczego uważasz, że to wina uszczelki - mi to wygląda na zajechany silnik.

Dzis samochod ogladalo 2 mechanikow i okazal sie po trasie ze oprocz tego ze pali oej to jeszcze dmucha przez miarke od oleju i przez korek - ogolnie wali przez wszystkie otwory - z tad wniosek ze to uszczelka.

Zna ktos jakies artykóly na temat wymiany uszczeli w alfie? Jakies how to krok po kroku?

Ja mechanikiem nie jestem ale uszczelke ma mi kto wymienic, garaz jest, klucze sa wiec bede wdzieczny za wszelkie informacje co do tego jak zabrac sie za wymiane uszczelki w alfie. Pozdrawiam

Jeśli 2 mechaników stwierdziło, to nie ma co dyskutować na odległość, ale jak silnik wydarty to normalne, że kompresja ucieka, gdzie się da.
Wymiana uszczelki niczym nie różni się od innych samochodów, jesli chcesz znać kolejność dokręcania śrub i wartości sił to mogę podać.
Ale nie zmienia to faktu, że nie masz czym i nie umiesz ustawić rozrządu - i to będzie twój największy problem w samodzielnych działaniach.

Dzieki za odpowiedz.

Jeśli mógłbys podać mi kolejność i wartości to bede wdzieczny.

A tak na marginesie to mam wlasny warszrat wiec widze ze juz czas na zakupy - komplety narzedzi do blokowania rozrzadu nie sa drogie.

Co do czujnika zegarowego to nie bardzo rozumiem - czy masz na mysli klucz dynamometryczny czy cos innego?

A tak w ogole to pytanie czy bez blokad nie ma mozliwosci ustawienia polozenia walkow?Oznaczajac je w jakis sposob itp.? bo ktos mi kiedys chyba cos na ten temat wspominal.

Pozdrawiam

Ci wszyscy, którzy próbują robić jakieś własne znaki w TS to niedouczeni mechanicy, którym się wydaje, że mają pojęcie o czymś, co ich przerasta.
Ja wiem, czym się różni czujnik zegarowy od klucza dynamometrycznego, więc jak piszę "czujnik zegarowy" to chodzi o czujnik zegarowy do ustawienia tłoka 1. cylindra w GMP.
Bez blokad i czujnika nikt nie ustawi prawidłowo TS-a.
I należy pamiętać, że TS-a ustawiamy TYLKO I WYŁĄCZNIE NA PŁYWAJĄCYCH KOŁACH

Sposób dokręcania śrub jest następujacy: krok 1-20 Nm, krok 2-40 Nm, krok 3 - 90 stopni, krok 4 - 90 stopni, krok 5 - 90 stopni.

a kolejność jest taka:
8 6 2 5 10
7 3 1 4 9
przód samochodu

Wlasnie o to mi chodzilo!

Chce miec pewnosc ze chlopaki zabiora sie do roboty jak nalezy bo ja sie na mechanice nie znam - co najwyzej moge klucze podawac ;>
Jak kolwiek zaden z kolesi ktorych zatrudniam nigdy glowicy akurat w alfie nie robil wiec chce miec pewnosc ze zabiora sie za to wlasciwie.

Dzieki za informacje - jesli postanowie zmienic uszczelke to dam znac z jakim skutkiem.

Zastanawiam sie tylko czy to oby napewno uszczelka a nie np. uszczelniacze zaworowe albo cos innego.

Istnieje jakas metoda diagnozy ktora pozwolila by w 100% wykluczyc inne mozliwosci?

Co ty tam jeszcze chcesz diagnozować? Z tego co opisujesz to tylko kapitalny remont.Szkoda czasu na jakieś dalsze półśrodki.

Ja też uważam, że jeżeli silnik spala 1 l oleju na 150 km i dymi to nic go nie uratuje oprócz kapitalnego remontu włącznie z głowicą.
No, ale jeśli 2 mechaników stwierdziło, ze to wina uszczelki to nie bedę na odległość polemizował.
Pytanie tylko, co warci są ci mechanicy i czy to ci sami, którzy twierdzą, że ustawią TS-a na znaki.
Póki co, radzę zrobić pomiary ciśnienia sprężania we wszystkich cylindrach - to powinno wyjaśnić ostatecznie wszyskie wątpliwości.

Tak jak u mnie było.....1L oleju na 100km.
Cały "dół" zajechany.
Brak pierścieni,zajechane cylindry.
Głowica była w dobrym stanie.

Niby wszyscy macie racje ale...

Sek w tym ze silnik chodzi slicznie i samochod ani na chwile nie traci mocy. Zarowno praca silnika jak i jego moc jest idealna - jedyny problem to kopcenie i palenie oleju - z tad tez wstepna diagnoza uszczelki. A w kwesti scisloci samochod byl rownierz ogladany przez renomowana firme autoryzowana przez Fiata - ogolnie przez specow od alfy - oni miedzy innymi ustawiali ecu (adaptacja, itp). Zadnych niescislosci w pracy silnika nie wykryto.

Gdyby objawy byly inne to naprawde nie zawracal bym wam glowy.

Nic już nie rozumiem.
Byłeś u specjalistów , którzy wydali opinię.
To po co nam zawracasz głowę .
Przecież na odległość , korespondencyjnie amatorzy nic mądrzejszego ci nie doradzą.

Pierwszy raz słyszę, żeby silnik z uszkodzoną uszczelką głowicy miał moc i dobrze pracował.
Natomiast silnik zajechany, kopcący i biorący dużo oleju, może chodzić dobrze i mieć jeszcze sporo mocy, szczególnie dla kogoś, kto nie ma porównania, jak taki silnik powinien naprawdę ciągnąć.
No, ale na odleglość trudno dyskutować z renomowaną firmą, która badała ten samochód.