Nie wkurza Was gniazdo zapalniczki w Giu ? Jest za płytkie i część ładowarek w nim się prawie nie trzyma. Sprawa dotyczy zarówno tego w kabinie jak i w bagażniku.
Printable View
Nie wkurza Was gniazdo zapalniczki w Giu ? Jest za płytkie i część ładowarek w nim się prawie nie trzyma. Sprawa dotyczy zarówno tego w kabinie jak i w bagażniku.
Tak potwierdzam wkurza (czasami bardzo)....;) ale co począć...:) Ładowarkę do telefonu muszę co chwilę poprawiać za to wtyczka od CB jest dopasowana.... Może to jakiś nowy standard???
w MiTo jest to samo - wkurza, ale w sumie problemow z tego powodu nie mialem. ;)
Spoko ja w 147 też mam problem z ładowarkami, które nie trzymają się tak jak powinny.
U mnie w 147 wyskakiwała nawi, ale w Giu jest już OK. Ale nie mam zapalniczki, tylko gniazdo (nie wiem, czy to jakaś różnica).
tez mam wersje dla nie palacych i musze powiedziec ze "tanie" ladowarki do samochodu mi tez wyskakiwaly, kupilem oryginalny uchwyt z wbudowana ladowarka do samsunga okolo 40eur. i problem sie skaczyl, pasuje idealnie...
Gniazdo w Julce to teraz nowy standard, wiec chińskie g... niestety wypadają
No sek w tym ze nie chinskie tylko porzadne, firmowe amerykańskie Made in China ;) Większość ładowarek dających duży prąd jest długich niestety.Cytat:
Napisał Maciek-156
Możecie podrzucić jakąś ładowarkę do samsunga, która nie wypada bo już miałem podbramkową sytuację, że musiałem trzymać jedną ręką.
W 159 jest to samo.
U mnie wypadała nie taka znowu niemarkowa hama, więc została wymieniona na ładowarkę Nokii - taką z bardzo małą, płaską obudową. Teraz do gniazda mam podłączony trójnik ze sprytnym patentem dociskającym wtyczkę i blokującym ją w gnieździe (żeby było śmieszniej, to też hama).
To chyba taki standard, że ładowarki się nie trzymają w gnieździe. Tania, czy droga, firmowa, czy nie to i tak nie zawsze siedzi prawidłowo i czasem zdarza się jej wysunąć się na tyle, że przestaje ładować.Cytat:
Napisał Pietia
A mógłbyś podrzucić jakiś link z tym trójnikiem bo czasem przydałoby się i CB i ładowarkę wcisnąć nie mówiąc już o tym żeby co jakiś czas nie zerkać czy czasem nie przestało ładować bo wypadło z wtyczki na jakiejś dziurze albo przy zmianie biegów, albo przynajmniej jakiś kod produktu czy modelu tego bo nie chce znowu kupic czegos co będzie cały czas wypadać z gniazda.Cytat:
U mnie wypadała nie taka znowu niemarkowa hama, więc została wymieniona na ładowarkę Nokii - taką z bardzo małą, płaską obudową. Teraz do gniazda mam podłączony trójnik ze sprytnym patentem dociskającym wtyczkę i blokującym ją w gnieździe (żeby było śmieszniej, to też hama).
https://www.hama.com/00086041/hama-3...ket-12v-8a-led
Nie jest idealnie, ale dużo lepiej niż sama "goła" ładowarka.
Dzięki widze, że za 60 zł można to kupić zobaczymy jak sięsprawdzi.
Mam nadzieję, że się sprawdzi, u mnie przestało rozłączać. Oczywiście jak zacznę kręcić wtyczką, to się też potrafi obluzować, ale przynajmniej nie rozłącza się samoczynnie na wertepach...
problem wypadania to bardziej problem po stronie ładowarki/wtyczki niż samego gniazda. Niestety mało która ładowarka ma minusowe blaszki dostatecznie mocne aby nie wypadały. Generalnie najlepiej jesli mają one w pewnym miejscu uskok aby blokował sie w gniazdku w ktorym są wycięcia. Mało ktora wtyczka ma taki zaczep a jesli ma to nie w tym miejscu co powinna wiec suma sumarum rzadko sie zdarza aby było to dobrze dopasowane . Drugim problemem może być rownież za mocna spreżyna od plusa, czesto ona wyciska ładowarke do gory. Problem wypadania udało mi się juz kilka razy rozwiązać po przez wymiane spreżyny na mniej twardą -ale zbyt miekka też nie może być bo bedzie problem z dobrym kontaktem na plusie i zacznie iskrzyć-trzeba to dobrać tak optymalnie dopasowując do siły blaszek minusowych , ale nie zawsze się da bo coraz częściej ładowarki nie mają luzem spężyny i bezpiecznika tylko spreżyna jest lutowana bezposrednio w płytke. Można też wymienić gniazdko na takie od zapalniczki, wtedy ma ono na dnie gniazdka (na plusie) spreżynujacą blaszkę (po nagrzaniu grzałki do czerwoności to ona własnie "puszcza" zapalniczke do góry), jesli ładowarka ma na czubku plastikowy kołnierz to problem wypadania mamy rozwiązany.Kiedyś jeszcze pare lat temu prawie wszystkie miały ten kołnierz- teraz już bardzo rzadko, a nawet jeśli taką mamy a gniazdo w aucie zwykłe (nie do zapalniczki) to i tak nic nam to nie daje, musi byc gniazdo zapalniczki i wtyczka z kołnierzem i dopiero wtedy jest git. Jeśli mamy w aucie gniazdo zapalniczki to przy zakupie ładowarki warto zwrócić na to uwagę i kupić taką która ma ten plastikowy kołnierz i wtedy bedzie git :)
Dokładnie takie cudo mam. Krótki Belkin i działa bez problemu.Cytat:
Napisał sztandar
http://www.2it.pl/produkt/337691/Bel...Amp_ChargeSync
Takie cuda, mam u siebie w pracy - robię w tej firmie, w razie czego mogę podrzucić kilka sztuk...Cytat:
Napisał cysio
Aż sprawdzę, jak się one trzymają w gnieździe... :)
http://www.jettstudio.pl/index.php?p...mart&Itemid=36
Jeżeli to już "reklama", proszę o usunięcie linku przez moda :)
Macie jakieś sprawdzone ładowarki na USB w Giulietta m.in. taka u mnie nie działa podczas gdy w Foresterze działa idealnie
http://idream.pl/akcesoria/ladowarka...lus-biala.html
Jest mega luźna i nie styka czy ALfy mają jakieś specjalne gniazdo do którego trzeba jakiś innych ładowarek?
Mam taką sprawdzoną ładowarkę. U mnie jest co prawda podłączona pod gniazdo, ale od spodu:) Denerwował mnie plączący się kabel, więc przerobiłem port tomtoma na podwójne usb. W jednym mam połączenie z usb z radia, a w drugim samo ładowanie max. 2 czy 3A. Roboty jest z tym może godzinę, ale brak plączącego się kabla.. bezcenny