Czy ktoś z Was zakładał tego oświetlenie w swoich Bellach?
Jakiego typu lampy zastosowaliście?
I przede wszystkim pod co się podpięliście? Dużo było przy tego typu instalacji zabawy?
Printable View
Czy ktoś z Was zakładał tego oświetlenie w swoich Bellach?
Jakiego typu lampy zastosowaliście?
I przede wszystkim pod co się podpięliście? Dużo było przy tego typu instalacji zabawy?
Właściwe pytanie
Może chodzi o oświetlenie przy wysiadaniu (spód drzwi)?
Nie. Chodzi o oświetlenie nóg/pedałów jakie występuje już w wielu samochodach nawet niższej klasy niż 159.
Pytanie po co Ci to nie wnosi nic do tematu.
Widziałem takie podświetlenie w BMW E46 z roku 2001. Nie bardzo jednak wiem po co konstruktorzy zastosowali taki bajer.
Pozdrawiam.
- Rafał
kumpel ma Audi S3 z 2005 i też ma taki bajer...kiedyś wsiadałem do niego i zwróciłem własnie na to uwagę...ale obaj nie mogliśmy znaleźć rozsądnego argumentu po co tak naprawdę montują ten bajer... ale jak to bywa każdemu podoba się co innego wiec jego sprawa co i jak chce sobie zamontować.
dokładnie. zdaje mi się, że ktoś już coś takiego w swojej 159 zamontował, jeśli zobaczy ten temat może podzieli się wiedzą.
Ja widziałem takie podświetlenie w jednej alfie GTV kolegi z Jurajskiego Klubu Alfa Romeo.
Mówił, że robił poprzedni właściciel takie właśnie rzeczy. Wspominał, że kable się podpina pod lampy z drzwi ( tam gdzie podświetlają podłoże po otwarciu ). Reszty nie wiem, co się kompletnie na elektryce nie znam.
A tak w ogóle to też mi się to podoba i chętnie bym sobie coś takiego zrobił
Właśnie chodzi mi o to jakie ktoś zastosował lampki i dokładnie pod jakie wiązki się podpiął.
Chcesz, żeby się to świeciło cały czas przy włączonych światłach? To podepnij się pod dowolną wiązkę np. w oświetlenie elementów konsoli środkowej (klimatronik, 3 wskaźniki), podłącz w to niedługi pasek LED o dowolnym kolorze (wystarczy 4-6 diód), przymocuj gdzieś z przodu pod deską i gotowe. Pobór prądu przez LED-y jest znikomy, to nic nie upalisz ;)
Podejrzewam, że koledze chodzi o to, żeby to się paliło przy otwieraniu drzwi, a nie cały czas.
Jeżeli tak, to trzeba byłoby podpiąć to pod lampki w drzwiach, które oświetlają podłoże podczas wsiadania/wysiadania (jak pisał chyba karmal).
Ale bardziej profi byłoby IMO podpiąć to w jakiś sposób do oświetlenia wnętrza kabiny (które działa przecież nie tylko przy otwieraniu drzwi), aby działało w tym samym czasie i w taki sam sposób rozpalało się i gasło (oświetlenie kabiny i przestrzeni na nogi łącznie - tak jest chyba w autach, w których takie "bajery" są w standardzie). Wtedy miałoby to zarówno walor estetyczny jak i użytkowy;)
W takim układzie ja bym podpinał to pod lampkę oświetlenia wnętrza, tą w podsufitce. W momencie zapalenia lampki (a ta się zapala zawsze przy otwieraniu drzwi) - oświetla również miejsce na nogi pasażera/kierowcy.
Chyba, że to ma działać przy wyłączonym oświetleniu podsufitowym - wtedy zostaje tylko wpięcie się w wiązkę w drzwi - trochę upierdliwe będzie przeciąganie kabelków...
Nie to miałoby działać właśnie przy otwartych drzwiach, dokładnie tak jak lampka podsufitka.
Pytanie czy wiązka od niej biegnie gdzieś w desce tak, żeby nie bawić się z ciągnięciem kabli aż tak od góry i pruciu tyle tapicerki.
Na 90% będzie pociągnięta w kierunku do lewej a potem wzdłuż lewego, przedniego słupka, pod łatwo demontowalną tapicerką-osłoną. Tak przynajmniej powinno być w tym modelu ;). Potem schodzi w dół w kierunku skrzynki bezpiecznikowej.
Rozumiem, że samo odnalezienie, w który kabelek trzeba się w wiązce wkłuć, nie będzie stanowiło już problemu?
haha, zobaczymy jak na początku rozbiorę lampkę i zobaczę kolor przewodu, to potem powinien iść dalej ten sam. dla pewności zawsze można zbadać miernikiem.