Printable View
Hej,
Czy rozbieżności w spalaniu, między faktycznym spalaniem, a tym pokazywanym na kompie można jakoś skorygować?
Przy ostatnim tankowaniu celowo zwróciłem uwagę i mimo, że cały czas jeżdżę (więc dokładnego wyniku nie znam), stawiam, że przekłamanie może być w granicach 0,7-1,0L.
Witaj, w GT mam przekłamanie około 1litra, a w 147 mam przekłamanie około 0,6
to jest norma u mnie w gt jest około 1l
Ja odnotowałem różnicę około 0,5-0,6 l na plus (spalał mniej niż pokazywał)
0,6 zaniża. Nie mam pojęcia czy się da coś z tym zrobić. Na jałowym pokazuje, że nic, a to nieprawda, może stąd ta różnica, ale nie wiem.
Jak to mozliwe? Przejechalem GT 100 tys km, zawsze tankuje pod korek, nigdy nie bylo rozbieznosci wiekszej niz 0.2L, a najczesciej idealnie sie zgadza lub rzeczywiste jest 0.1L mniejsze od kompowego.
Jutro zadzwonię do ASO, zobaczymy co powiedzą (pewnie, że się nie da:))
Np w BMW można sobie samemu to korygować, stąd moje pytanie.
Majka to, że nie pokazuje spalania na jałowym (gdy stoisz), wynika z tego że spalasz mała ilość paliwa nie pokonując żadnego dystansu, więc per 100km spalasz go nieskończenie wiele. Dlatego nie pokazuje (podobnie jest w BMW e36, w e46 już pokazuje 0). Nt podczas jazdy na biegu jałowym, bądź hamowaniu silnikiem pokazuje 2.0/100, co też jest pewnym przekłamaniem, ale takie założenia przyjęli specjaliści makarony.
treboR L jesteś jedynym znanym mi przypadkiem, któremu komputer zawyża spalanie:)
A - to dzięki za wyjaśnienie.
Jak się dowiesz w ASO - napisz czy się da.
niestety wiem skąd to się brało. Poprostu stare nawyki jazda na "luzie" (tj. z wyrzuconym biegiem). Bardzo często widząc np. czerwone światło na dojeździe do skrzyżowania toczyłem się na luzie, a komp w tym czasie pokazywał spalanie z danej chwili, aż zszedł do 2 litrów. Teraz już wiem, że z punktu widzenia eco jazdy trzeba wyhamowywać prędkość silnikiem.Cytat:
Napisał [discrimen
Mi największa rozbieżność pokazał o 0,3 l.
Czyli komputer 7,1, a w rzeczywistości 7,4.
W większości przypadków pokazuje mniejwięcej prawidłowo. Trasa (obwodnice, autostrada) i często korki.
P.s.- Bardzo rzadko używam hamulce (lubię hamować biegam i czekać na zielone światło)
Po wielu telefonach, informację uzyskałem w Car Service (Warszawa ul. 1 Sierpnia).
Mianowicie, jak trafnie wcześniej zauważyła Majka, podczas postoju na biegu jałowym komputer nie pokazuje spalania. Postój więc nie jest liczony do przebiegu/zasięgu.
Zapewniał mnie Pan, że jadąc ciągle w trasie (generalnie jazda, bez postojów), uzyskana wartość była by bardzo zbliżona do wartości z komputera. Podobno jest to metoda (nieliczenie spalania podczas postoju) szeroko stosowania.