Printable View
Witam. Muszę zmienic sprężynki w moim autku, więc przy okazji stwierdziłem, że warto byłoby je delikatnie obniżyc. Znalazłem po w miarę przystępnej cenie dwa komplety: Weitec i Lesjofors. I tutaj mam pytanie, czy ktoś miał do czynienia z jednymi bądź też drugimi i co może ewentualnie na ich temat powiedziec??? Ogólnie szukając w necie, opinie o jednej i drugiej firmie są pozytywne, a cena też jest przystępna. Dodam, że autko to 155 V6. Także co byście radzili? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Pierwszą firme to ze słyszenia znam.. czyli sądze ze i bardziej by sie nadawała niż ta droga....
a w jakiej cenie sa te spręzynki kolego ??
bo ja będe zakupywał teraz sobie 155 i moze też w niej glebe zpodam niewielką... :D
ja mam u siebie Lesjofors, ale w seryjnym rozmiarze. Lesjofors to skandynawski wyrob, montuja do Saabow, Volvo fabrycznie i co tam jeszcze maja... Poza tym robia aftermarketowe do wielu innych marek, jak widac - do AR takze. Kolega Qlo poleca lesjofors - sprawdzil w Omedze pod wielokrotnym obciazeniem materialami budowlanymi, wiec chyba daja rade. Nie wiem natomiast jak obnizane...
ja mam h&r sprężynki i koni sport amorki śmiga się fajnie tylko koszt duży bo łącznie 3 tyś ale polecam auto trzyma się drogi jak przyklejone zwłaszcza na mokrym ....
Jeśli chodzi o koszt, to cena jest całkiem przystępna: Weitec-580zł, Lesjofors-470zł. O H&R i Koni na razie mogę pomarzyc, bo mam jeszcze sporo innych wydatków związanych z moją Bellą:(
ja mam H&R do sprzedania, ale do 166, nie wiem czy by pasowaly. Leza w piwnicy, a ja je od razu zmienilem na oryginalny rozmiar. Niemiec zalozyl i pewnie na tamte drogi bylo OK, ale w PL.... Wiec moge wyczyscic, sprawdzic jakies numery czy cos - pewnie cos bedzie, to sie dowiemy czy by pasowaly. A noz widelec....
Niestety, ale od 166 nie będą pasowały do 155...
odswieze temat :) czy przy obnizeniu springami weiteca -40/40 kolo 205/45 R17 nie bedzie szuralo na wybojach na przyklad lub przy skrecaniu ? AR 156 '04 ?
Nie będzie, pod warunkiem, że zastosujesz odpowiednie ET felg (najlepiej 35) i że amortyzatory masz w porządku. Opona 205/45/17 ma mniejszą średnicę niż dedykowana przez producenta: 215/45/17, więc nie będzie żadnego problemu ani przy skręcaniu, ani na wybojach.Cytat:
Napisał kenobi
Pozdrawiam.
- Rafał
Bez obaw, mam weitec -40mm, koła 215/45 R17 nic nie szura, w zeszłym sezonie miałem 225/45 R17 też nic nie szurało nawet przy wchodzeniu w zakręt przy naprawdę ogromnych prędkościachCytat:
Napisał kenobi
co to znaczy ogromne?, trza dodać że zakręt na słonecnej bierze nieżle ale jazdę za pasażera nie polecam. sprężynki weiteca się na prawdę sprawdzają, potwierdzam?:DCytat:
Napisał RogerIZ28
hehe takich przy ktorych nie wszyscy pozostają nadal na drodze hehe Ty tam wiesz o co chodzi:PCytat:
Napisał wind
dzieki wielkie panowie :) o to chodzilo !
Zapodaj mi linka do zdjęć Twojej Alfy już po obniżeniu -40/-40, a przy okazji, jakie masz amortyzatory?Cytat:
Napisał RogerIZ28
Pozdrawiam.
- Rafał
panowie jeszcze jedna sprawa, mam teraz kolo 205/55 R16 czyli srednica jest wieksza niz przy 215/45 R17, to jak wrzuce weiteca na serie amory -40/40 to nie bedzie tarlo nic ? RogerIZ28, piszesz ze 225/45 R17 miales przy tym obnizeniu i bylo dobrze a aktualne moje "kolo" ma taka sama srednice wiec tez powinno byc w sam raz .... dobrze kombinuje ? :) alces1 mial 205/50/17 i mu tarlo czasem a ten rozmiar jest taki sam jak 225/45 R17 - roznica 0,1, to sam juz nie wiem ... a chcem kupic sprezyny juz i zeby nie bylo potem problemu :)
Niestety z braku czasu jeszcze nie zdążyłem zrobić żadnych nowych zdjęć samochodu:(Cytat:
Napisał alces1
Amory zostały sportpack'owe - bo po co wywalać dobre amory?, a muszę przyznać że spisują się na tyle dobrze, że przy ew wymianie może i powędrowały by znowu oryginalnie skrócone sportpack'owe
Momencik, zapomniałem napisać -225 miałem założone na sport-pack'u (-20mm) na 225 chyba był już weitec jak dobrze pamiętam:rolleyes: - ale to akurat nie ma dużego zdarzenia, bo jeszcze nie słyszałem, aby komuś koło tarło o 'górę' nadkola, jak ktoś ma problem z obcieraniem to zazwyczaj przy skręcaniu o 'lewą' i rzadziej o 'prawą' cześć nadkola (stojąc przodem do koła)Cytat:
Napisał kenobi
nie można natomiast patrzeć tylko na średnicę koła, lub tylko na szerokość - możesz mieć tak jak piszesz większe koło jak w przypadku twoich obecnych 16", ale jest węższa, dzięki czemu krawędzie opony nie obcierają o nadkole przy skręcie. Możesz mieć i 235mm szerokośći, ale za to na mniejszej średnicy koła. Bo jak dowalisz twoją obecną średnicę koła (632mm) na szerokość opony 225mm to raczej na pewno będzie to obcierało krawędziom opony o nadkole podczas skrętu
Roger, to akurat wiem, mam serie alu ''16 "koleczka" z takimi kapciami i wlasnie nie wiem czy -40 byloby odpowiednie :) masz teraz 225 czy 215/45 R17 na takim obnizeniu ktore planuje ?
padlo na eibach pro kit -30/30 nowki w dobrej cenie
wiec nie wiem w czym masz wątpliwości, gdyż:Cytat:
Napisał kenobi
napisałem powyżej zarówno to że samo obniżenie nie powinno spowodować tarcia - gdyż nie kojarzę aby komuś tarło o 'górę' nadkola, lecz o boki (no chyba że sprężyny będą z gumy i się tak będą uginały na dziurach, że koła będą dobijać)
jak i to że obecnie na -40mm mam 215/45 R17 :P
edit
aha a jak w dalszym ciągu masz jakieś wątpliwości, to przypomniało mi się właśnie że na zimę mam przecież felgi 16" 'telefony' :D o których piszesz i opony 205/55 R16, i zakładałem -40mm jak jeszcze jeździłem na zimówkach i było wszystko ok