Kopci bez przerwy od 1500 obr./min. aż do końca 4000 obr./min.

dym ten w dzień przy delikatnej jeździe jest w ogóle niewidoczny, a nasila sie on przy gwałtownym przyspieszeniu

(wtedy zostaje za mną chmura unoszącego sie dymu i czarny ślad na asfalcie przy biegach 1 i 2 ). Przy wyższych biegach i mocnym ciśnięciu na pedał gazu oraz przy wyższych obrotach ciągle widac jak kłębi sie dym taki jak by przezroczysty bo tak naprawde widać go dopiero w nocy jak jedzie za mna auto, tylko że wtedy to tak wygląda jak bym sie palił taka smuga dymu zostaje jak wyprzedzam czy cos i nawet jak jade delikatnie to widze w lusterku taki dymek jak z komina na domu wylatuje. Strasznie to denrwujące i az wstyd żeby taka piękna 166 tak kopciła :/ co to może byc ?
Turbina wymieniona poł roku temu, auto ciagnie sie super... pomocy Panowie bo nie chce wymieniać wszystkiego po kolei bo juz i tak wystarczająco zrobiłem przy tym aucie i tylko to mi zostało

Pomożecie ? :)

może któryś wtrysk leje

Jak by wtrysk lał to by mu po mocy poszło...

Poszukaj nieszczelności w dolocie...
Podepnij pod kompa...
A jak nic z tego nie wyniknie to sprawdź turbinę... głównie ona lubi tak sobie dymić

Ja np. jestem miło zaskoczony po zmianie stacji benzynowej... Tankowałem od pewnego czasu na jednej (gdzie prawdopodobnie chrzczone jest paliwo) i auto zaczęło puszczać czarne bąki :(

Problem ustał, kiedy pojechałem na Orlen i tam zalałem jej ON - autko ożyło i nie kopci :)

Od tamtej pory tylko ten Orlen i tylko VERVA - jest moc :)

sprawdź filtr powietrza, szczelność dolotu i przepływkę ;)

ja tankuje tylko na Shellu, Orlenie i BP i na przemian raz tee lepsze a raz zwykłe paliwko więc to raczej nie to.
Przepływomierz nie podaje żadnego błędu i wszystkie pomiary sa w normie, jeszcze musze sprawdzić ten układ dolotowy. Aha i myśle że istotne będzie to że zaraz po wymianie nie było oleju z węzu gumowym idącym z kolektora ssącego do interculera, a po jakimś miesiącu od zamontowania nowego turba znowu sie ten olej pojawił... ?!

A może ten temat przerzucić do dedykowanego działu ?

Stawiam na nieszczelność w dolocie, bo jak kopci w właściwie całym zakresie obrotów i to dosyć mocno, to znaczy, że nie ma dosyć powietrza. Dobrze by było sprawdzić wszystkie węże, czy nie mają pęknięć, sprawdzić opaski, dobrze dokręcić, sprawdzić IC czy nie jest uszkodzony. Poza tym sprawdzić czy EGR się nie przyciął w pozycji otwartej, bo wtedy spaliny idą w dolot zamiast świeżego powietrza, czyli brak tlenu i też będzie zasłona dymna. Uszkodzony przepływomierz raczej by zaniżał dawkę, co by obniżyło moc i nie byłoby dymu. Chyba, że kopci na niebiesko, to wtedy ciągnie olej silnikowy z uszczelniaczy turbosprężarki, co oznacza grubszą naprawę.

Rury gumowe do sprawdzenia

wielkie dzieki Panowie mam nadzieje że wkońcu coś sie uda z tym zrobić :) pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał kertoip160

wielkie dzieki Panowie mam nadzieje że wkońcu coś sie uda z tym zrobić :) pozdrawiam

---

Upłynęło trochę wody w Dunajcu, aż w końcu gdy spotkałem się z Piotrem i wpiałem się w samochód, okazało się że mapy w sterowniku zostały w dziwny sposób ruszone.
Próba przywrócenia zawartości sterownika na program fabryczny zakończyła się niepowodzeniem. Wygladało w pierwszym momencie to na uszkodzoną pamięc sterownika podczas czyichś prób "tuningu".
W Piotra aucie po obejrzeniu na spokojnie map stwierdziłem:
Limiter momentu obr ustawiony na dawkę 90 mg/i
Mapy duracyjne wtrysku w całym zakresie podniesione o 19% (wydłuzony czas wstrysku)
Mapy wykonawcze SOI zwiekszone o 20%. Limiter SOI nie ruszony (i całe szczęście)
Mapa RAIL z 1350 podniesiona na 1600. Dobrze ze limiter RAIL nie był dotkniety.....
Mapa dymienia - nie zmodyfikowana.
Mapa pedału przyśpieszenia - nie zmodyfikowana.
Fabryczny limiter temp. paliwa - nie ruszony (i całe szczęście)
itp.
Ponieważ w trasie nie dysponuję przenośnym warsztatem z stacją lutowniczą, zaprosiłem Piotra do siebie.
W sobotę przed południem sterownik poszedł na stół pod "nóż" i cóż się okazało... zamiast fabrycznej AM29F400BT wlutowana jest przejsciówka z płytką i innym układem pamięci (producent) oraz dodatkowo układ GAL18V10.
Piotr mial TuningBOX-a i o tym nie wiedział. Montowano to w Belgii jeszcze, skąd auto zostało sprowadzone do Polski. Poprzez złą modyfikację, auto dymiło jak Stefan Batory wypływający w dziewiczy rejs.
Wyrzuciłem dołożony wynalzaek, wlutowałem mu nową zaprogramowaną pamięć AM29F400BT orginalnym wsadem, zlogowaliśmy auto dynamicznie.
Po testach gdy stwierdziłem iż wszystko jest w porządku, zmodyfikowałem mapy by auto się lepiej "odpychało" i Piotr szczęśliwy pojechał do domu.
Dymy z nikąd ustały.

ja też bym stawiał na nieszczelny dolot. Sprawdź jego elementy narażone na przetarcia- plecionkę. Gdyby przelewał któryś z trysków, to zauważyłbym spadek mocy, wzrost zużycia paliwa i samochód nie kopciłby na całym zakresie obrotów, tylko przy wyższych obrotach (zwłaszcza wtedy kopciłby na czarno)

No ale kolega Ramzes_II opisał już przyczynę kopcenia, to po co jeszcze rury sprawdzać jak sprawa rozwiązana?

Dodam ze auto na TuningBox-ie paliło średnio własnie ok 9 l/100 km. Piotr sprawdzał do tego czasu wtryski, jak i regenerował turbinę. Nie pomogło. Dopiero analiza map sterownika przyniosła rozwiązanie, ze został wykonany niewłaściwy tuning. Resztę opisałem wyżej.

dokładnie tak jak opisał Dominik (ramzes II). Nigdy w życiu bym nie pomyślał, że cos takiego może byc przyczyną kopcenia. Całe szczęście, że trafiłem na Dominika i zdecydowałem się na delikatną modyfikajcę i teraz nie dośc że spalanie mniejsze, bączka puściu tylko jak dostanie w palnik i potem spokój, a co cieszy równie mocno, wóz chodzi jak marzenie. Dodam że przestał też szarpać przy zmnianie biegów ( powodem tego była zbyt duża dawka paliwa co sprawiało że aoto było nerwowe i sporo paliło )
Jeszcze raz wielkie dzieki i polecam Dominika bo Gość naprawde w temacie jest prawdziwy kozak :P ;)

pozdrawiam