[156] Remont silnika diesla po zalaniu benzyną

Niestety to mój pierwszy post i od razu taka wtopa.
Mianowicie zalałem moją alfkę benzyną :/ niby nie dużo ale na rezerwie już była. Przejechałem bagatela 40km i dopiero się zaczęły jaja.
Nie wiem jak mogłem to zrobić ale stało się...zamieszanie na stacji, podjechałem tyłem do innego dystrybutora żeby było szybciej i mam.
Silnik to 2.4 JTD 150KM z chipem ile dokładnie nie wiem nie byłem na hamowni.
Pytanie do doświadczonych ile może kosztować remont silnika (całkowity) i co jeszcze należało by zrobić pompę paliwową i co jeszcze?
Bardzo proszę o porady.

Co sie dokładnie stało? Motr zgasł?

remont silnika??
Pierwsze słyszę. Moim zdanie powinno max skończyć się na wymianie wtrysków, pompy wysokiego i niskiego ciśnienia.
Dla pewności należało by też wymienić czujnik ciśnienia z Listwy CR i regulator ciśnienia w pompie wtryskowej - nie wiadomo czy benzyna nie uszkodziła ich przy kontakcie.

A skąd wiesz,że trzeba robić remont ?? Rozbierałeś już silnik ??
Na dzień dobry wymiana filtra paliwa i zalanie do pełna ON - a potem to się okaże

To co lukas napisał to wsio co mogło się stać raczej.
Trochę cię uspokoję takie sytuacje bardzo często w ostatnim czasie się zdarzają na stacjach, bo ceny ON i PB są albo jednakowe, albo zbliżone i to ludzi gubi. Na drugi raz sie nauczyłeś że trzeba patrzeć czym się zalewa. Swoją drogą widziałem idiotę który do benzyny nalał Bio 100, to jest dopiero syf

Nie wiem panowie jeszcze co jest nie tak. Samochód jutro idzie do mechanika pasjonata AR. Pytam żeby się rozeznać. Odpala normalnie, ale słychać dziwny dźwięk jak by zatarty cylinder? szarpał przy jeździe wiadomo inny typ paliwa. Troszkę mnie uspokoiliście. Orientacyjnie w najgorszym przypadku ile mam kasy przygotować? Dzięki za odpowiedzi.

Ja nie wiem ile to jest różnie, zależy u kogo, te szarpanie to mogą być wtryski, w końcu do innego paliwa zostały zbudowane i nie dziw że się zapchały albo coś podobnego, wtryski można czasem odratować Liqui Moly do czyszczenia wtrysków- tylko oryginalnym, nie podróbą z allegro. Trochę to dziwne ale ten specyfik czasem cuda działa, jakby nie było to dolej te cudo po naprawie do paliwa

Spuścic całe paliwo wymienić filtr,zalać dobrego ON + preparat do czyszczenia wtryskiwaczy i bedzie jeździc bez problemu.

Tak jak Maciek naspiał .... pracuje w ASO Opla i mniej wiecej raz na 2 tyg zjeżdża do nas fura zalana PB zamiast ON :D .Jak dotąd kończyło sie spuszczenieme resty z baku paliwa, wymianą filltra paliwai i zalaniem ON

Nie taki diabeł straszny jak go malują.
Spuszczone paliwo, zalane dieslem, wymieniony filtr paliwa, przewody przelewowe od wtrysków bo się troszkę chyba rozpuściły i ciekły.
Zapaliła z małymi oporami, na początku były małe stuki na 2 cylindrach ale z czasem ustały.
Zalany do pełną Diesel Verva i śmiga aż miło :]
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Mój teść też ostatnio zalał diesla benzyną. Wymienił filtr paliwa zalał obrym ON i tyle. Komputer świrował na początku ale sam wrócił do normy. Jest ok nic się nie dzieje.

Cytat:

---

Napisał adeptmarine

Zalany do pełną Diesel Verva i śmiga aż miło :]
.

---

Nigdy, ale to nigdy nie tankuj Vervy
Z kilku powodów, po pierwsze jest to normalny ON z dodatkiem, druga sprawa, paliwo które stoi w zbiornikach traci parametry, które w przypadku Orlenu nie są wysokie, a Verva idzie wolno na każdej stacji i ostatnie wracając do parametrów, tankuj na Statoilach i BP, oni mają paliwo Lotosa, które jest lepsze w parametrach (wszystkich) od Orlenu.
Mam taką pracę ze dużo mi tego przez łapy przechodzi, kiedyś wrzucę gdzieś jak wyglądają próbki paliwa z Lotosu i Orlenu po 2 tygodniach stania, sami zauważycie różnicę, ja osobiście to na Orlenie tylko gaz tankuję, benzynę tankuję tylko po dostawie Lotosu 98 (dokładnie 3 godziny po dostawie z pewnego powodu :)), bo jej parametry to zawsze w okolicy 99 oktanów :)

No tak ale na mojej wsi nie ma BP ani Statoilu :/ cóż zrobić wolę tam niż w carefourze

szczęście masz kolego, nie zawsze zalanie diesla benzyną tak się kończy, kolega jakiś tydzień temu (jego ojciec tak zalał) do wymiany miał wtryski, pompę wysokiego ciśnienia, koszt tego tankowania ponad 2tyś.

Na moje wsi też nie ma, Lotos ma mniejsze ceny dostaw w Hurcie przeważnie, więc nie bądź taki pewny co masz w zbiorniku, z Orlenami to jest tak że są dwa rodzaje stacji, jest ORLEN ORLEN i Farbowany ORLEN- ta opcja ma wygrać miesięcznie ileś tam litrów, a reszta skąd popadnie i bardzo często jest to Lotos, albo jakiś syf nie wiadomo skąd- jak jest to na moim najbliższym Farbowanym Orlenie

Wiem, że mam farta od momentu urodzenia (ledwo ledwo) ale nie mam wyjścia i szczerze nie wiem co tankuję do końca jak każdy z nas chyba że zna się na testowaniu paliw w laboratorium i ma do tego specjalne odczynniki. Ufam ludziom do czasu aż się na danej osobie, stacji przejadę, ta nie robiła mi żadnych problemów nawet przy zalaniu złym paliwem.
Kolega który zrobił tak w audi i przejechał raptem kilka set metrów nie miał tyle szczęścia, pompa VP odmówiła posłuszeństwa a My jesteśmy tymi szczęśliwcami że części nie są aż tak drogie jak w BMW czy Audi wiec śmieszą mnie kolesie twierdząc że jak masz alfę to masz wydatki.

Wydatki to sie ma ale na to co normalnie każdy ma i czasem coś w zawieszeniu potrafi szybciej paść i to wsio, ja do mojej trochę dokładam, bo ma być stan żyleta.
Co do jakości paliw to weź jak będziesz tankował paliwo zatankuj litr do plastikowej butelki, potem na stacji innego koncernu zrób to samo wstaw do szafki i po jakichś 2 tygodniach tam zajrzyj, potem po 4, zobaczysz co na dnie butelek jest, tu odczynników nie trzeba, normalnie wzrokowo będzie widać różnicę, w przypadku ORLENU i LOTOSU najlepiej to widać.
Gdyby w mojej firmie wszystkie próbki były badane to niestety czasu na inne zajęcia labolatorium by nie miało, dlatego my wyrywkowo badamy