Printable View
Koledzy problem mam wymieniłem bateryjkę w kluczyku bo juz otwierał jak mu sie chciało. stwierdziłem, ze wymienię ją. wymieniłem ja dość szybko by sie nie rozkodował ale jednak sie chyba rozkodował, bo juz w ogole nie raguje. totalne zero ani dioda sie nie świeci, nie raguje na nic. jak go zakodowac albo co sie z nim stało?
Sprawdź mikrostyki przycisków w pilocie, bo jeśli nie mruga nawet dioda, to kodowanie nic tu nie da.
a co zrobić jeśli dioda się zapala, a centralny się nie otwiera
Sprawdzić na bardzo starym radiu czy pilot wogóle nadaje. Powinno być słychać charakterystyczne buczenie w głośnikach. Trzeba je ustawić na fale długie w okolicach 480 Mhz (im bliżej tym lepiej) i przystawić pilota do samego radia przyciskając przyciski.
ok biorę sie do roboty zaraz a mozesz mi jeszcze wrazie czego napisać kodowanie kluczyka Dzięki z Góry
---------- Post added at 09:44 ---------- Previous post was at 09:32 ----------
sprawdziłem tak jak mi kazałeś tylko gdzieś w okolicach 530Mhz dodatkowo sprawdziłem na sprawnym kluczyku i wysyłał fale słychać było ale niestety moj kluczyk gogóle nie daje oznak życia !!!
Podłączę się pod temat.
Mam podobny problem w mojej 156, po wymianie czasami otworzy a czasem nie... Od czego to może zależeć?
Sprawdź ten mikrostyk od przycisku na płytce pilota czy przenosi oraz czy nie ma żadnych zimnych lutów.
i może to banalne pytanie, ale baterię masz na pewno dobrze założoną (pytam, bo już mi kiedyś klient przyniósł pilota z odwrotnie założoną).
nie no tak zakręcony nie jestem by założyć baterie odwrotnie :)
Ja mam tak na drugim kluczyku, winna jest płytka w kluczyku, po prostu z nieużywania jest na niej nalocik- taka rdza na płytkach krzemowych i cały czas mi pilot blokuje, ja mam drugi to mi to nie przeszkadza
wszystkie luty wporządku nic nie widze podejrzanego ale dalej nic przekłądałem dla pewnosci baterie od innego pilota który chodzi ale nic dalej nie wiem co moze być własnie ja mam jeden kluczyk i w tym problem jak nie dam rady zawioze go gdzies do elektromechanika zobaczymy co bedzie
Pisałem już dwa razy. Sprawdź mikrostyk na płytce, czy w ogóle przenosi. A co do nalotu na płytce to ładnie usuwa się go izopropanolem (najczęściej nalot powstaje na pilotach noszonych w kieszeni (pot), najpiękniej to widać w komórkach)
sorki żle zrozumiałem sprawdze