olej silnikowy - czy można mieszać?

Witam, mam mały problem z moją 145, mianowicie kilka dni temu zauważyłam zużycie oleju i planuję go wymienić lub uzupełnić jednak nie mam pojęcia jaki olej jest wlany aktualnie a co za tym idzie chciałabym się dowiedzieć czym może skutkować zmieszanie różnego rodzaju olei. Skontaktowanie z poprzednim właścicielem jest niemożliwe. Jeśli chodzi o mieszanie olei innych firm myślę, że nie byłoby to problemem dla mojego silnika, jednak nie wiem jak wygląda sytuacja jeśli zmieszam olej mineralny z syntetycznym czy też oleje o różnej lepkości. Chciałbym wiedzieć też jak wygląda sytuacja przy całkowitej wymianie oleju i zmianie jednego na przykładowo zupełnie inny (gdzieś słyszałam, że najlepiej zachować płynność i stopniowo zmieniać rodzaj oleju)?

proszę bardziej doświadczonych kolegów lub koleżanki o radę! ;)

spuść całkiem co tam masz i zalej mineralnym, będzie git !! mnie też to czeka u mnie w boxerku łyka trochę olej a mam teraz półsyntetyk mam zamiar go spuścić i zalać mineralnym

ile Ci tego oleju bierze? Mineralny to raczej ostateczność

powiedzmy, że jestem na minimum. Najbardziej odpowiadałoby mi dolanie oleju, tyle że nie wiem jaki jest aktualnie. Mechanik (nie mojej alfy) polecił mi półsyntetyk 10w40 - mówił, że mogę go zmieszać z czymkolwiek co jest w środku?

jeśli nie wiesz co jest w środku najlepiej tak jak radził kuris, ale zalać olejem półsyntetycznym 10w40 lub polecany przez wielu z tego forum Motul 15w50 (półsyntetyk) dla silników pijących olej

Mineralny do alfy? a fuj! Tylko Valvoline max live. :D

Jeśli chodzi o dolewkę to smiało możesz dolać jakikolwiek półsyntetyk 10W40 bez względu na to co masz w silniku

wymieniać na mineralny...:stop:fuj!!!!!raczej też polecałbym pólsyntetyk 10w40 ....firmę to już wybierasz wedle własnego budżetu:D

wylewasz co masz dajesz dobry filtr oleju z kalibrowanym zaworem upustowym. (mann, knecht, ufi, fiaam) i robisz wymiane oleju z plukanką. Wlewasz motul 15w50. maszo lej polsyntetyczny silnik chodzi ciszej i mniej pije:)

dziękuję wszystkim za odpowiedzi, kupiłam dziś półsyntetyk 10w40 popołudniu doleję. Mam nadzieję, że się nie spieni i auto będzie chodziło bez zarzutu.
Mam jeszcze jedno pytanie - czy orientuje się ktoś ile litrów muszę kupić do całkowitej wymiany oleju? Chodzi o AR 145 1,6 T.S. No i jaki olej jest lepszy syntetyk czy pół? Alfa ma około 106tys km przebiegu.

Cytat:

---

Napisał dendryt44

Mam jeszcze jedno pytanie - czy orientuje się ktoś ile litrów muszę kupić do całkowitej wymiany oleju? Chodzi o AR 145 1,6 T.S. No i jaki olej jest lepszy syntetyk czy pół? Alfa ma około 106tys km przebiegu.

---

http://www.zola.neostrada.pl/


Załącznik 35963

Co wypowiedź, to inna opinia :) Nie sądzę, żeby Ci, którzy polecają jakiś konkretny olej, mieli doświadczenie z innymi, których polecić nie mogą ;) Od kiedy pamiętam leję Castrola, najpierw był GTX (tak się chyba nazywał - lata świetlne temu), a od momentu jak wszedł Magnatec 10W40 przeszedłem całkowicie na niego. Nie mam powodu, żeby go specjalnie chwalić, albo na niego narzekać, bo nie mam prawie żadnego doświadczenia z innymi olejami (chyba, że wrócimy do prehistorii i czasów kiedy na rynku był jedynie Selectol)... poza jednym. Parę lat temu, znajomy doradził mi zmianę oleju (z Magnateca) na Valvoline Max Life... no i zaczęła się jazda... olej zaczął wyciekać z miejsc, gdzie wcześniej wycieków nie było, między innymi z zimeringu na wale korbowym od strony skrzyni biegów i od strony koła pasowego, spod pokrywy zaworów, spod zimeringu rozrządu - po prostu masakra - opis nie dotyczy Alfy Romeo, wcześniej miałem amerykańską wersję Kadeta, czyli Pontiaca LeMans. Po wymianie zimeringów i uszczelki pokrywy zaworów oraz po ponownym zalaniu Magnateca wszystko wróciło do normy i to oduczyło mnie eksperymentowania z "polecanymi" olejami. Tak, czy inaczej generalna zasada jest taka, żeby nie przechodzić z oleju gorszej klasy, na olej lepszej, czyli nie z mineralnego na półsyntetyk i z półsyntetyka na syntetyk. Jak nie wiesz co masz zalane, to spuść olej i zalej nowy, nie zapominając o wymianie filtra oleju.

Do 1,6 TS wchodzi ca 4,3 l, a więc tak, cz inaczej musisz kupić nie mniej niż 5 litrów.

a co kupiłeś? jedna zasada jest po mobilu nie lejemy castrola :) bo ma wiecej dodatkow czyszczacych i cieknie:) a i mobila nei lepejemy bo silnika sa po nim czarne ja smoła. Sprawdzone wielkokrotnie:)

Słyszałem bardzo niepochlebne opinie na temat Mobila, ale padły one z ust właściciela warsztatu Alfy we Wrocławiu, który miał umowę z Castrolem, a więc z obiektywizmem jego oceny może być różnie, chociaż mówił, że wcześniej miał umowę właśnie z Mobilem i zrezygnował, przechodząc na Castrola.

Cytat:

---

Napisał amigas

a co kupiłeś? jedna zasada jest po mobilu nie lejemy castrola bo ma wiecej dodatkow czyszczacych i cieknie a i mobila nei lepejemy bo silnika sa po nim czarne ja smoła. Sprawdzone wielkokrotnie

---

kupiłam- jestem kobietą ;)
mam castrola, ale nie mam pojęcia co było wlane wcześniej, być może mobil. Cóż człowiek uczy się na błędach - to moja pierwsza zmiana/dolweka oleju odkąd mam alfę, już teraz nie będę miała takiego problemu. Jak na razie wydaje się być wszystko okej. Dolałam, rozgrzałam, jeździłam i jest wszystko tak jak powinno być.

bocian - dziękuję za info. ;)

wybacz, niedopatrzenie;)

mi mechanik z serwisu Alfy powiedział, że 3 alfom (boxer) wymieniali olej jednego dnia, zalali je mobilem1. 2 z nich wróciły tego samego dnia zatarte ;) śmigam na Shellu i też jest dobrze ;) ot, takie moje wtrącenie o oleju ;)

Zdecydowanie olej syntetyczny jest dużo lepszy od P/syntetyka o ile silnik jest w dobrym stanie technicznym