Pojemność chłodnicy ALFA 147 JTD 115

Nie widze odpowiedzi na moje pytanie w dotychczasowych postach wiec postanowilem zalozyc nowy.

Gdzies czytałem że wchodzi 7L, ale to były Alfa 156 2.4 i Alfa 147 2.0. Nigdzie natomiast nie jest napsiane ze tyle wchodzi do wersji 147 JTD 115 wiec tutaj moje pytanie czy ktos to potwierdza?

Pytam dlatego ze najechałem na pozyczone od sasiada specjalne najazdy (zeby podniesc przód) i spuściłem wszystko wypinając wąż z chłodnicy znajdująący się po lewej stronie chłodnicy (stojąc z przodu auta i zagladajać pod maskę).
Później odkręciłem górny z okolic filtra powietrza i po włożeniu rurki dmuchnałem. Jeszcze troche wyleciało ale łącznie jakies hmm... 4L

Tyle samo wody weszło mi do niby pustej chłodnicy (chciałem sprawdzic ile wejdzie bo pomyślem ze brakowało mi płynu przed rozpoczęciem wymiany a tego nie zauważyłem). No i nie wiem jak z tymi 7litrami????


Czytaj więcej: http://www.forum.alfaholicy.org/147/...#ixzz1avUpVOBv

ja mam ten sam silnik ale w 156 i wchodzi około 4,5 litra

2,4 i 2,0 mają większą chłodnice i tym samym wchodzi więcej płynu, w Twoim przypadku spuściłeś płyn z chłodnicy, ale część mogła zostać w silniku, ale to na pewno nie będzie 2l.

oczywiście mam silnik 1.9L (jakby ktoś mial wątpliwości :) )

kurcze sposób myślenia konstruktorów alfy zadziwia mnie coraz bardziej...
w autach które użytkowalem do tej pory na spodzie chłodnicy był korek i tamtedy spuszczało się wszystko razem z syfami wszelkiej maści, kamieniem, glutami itd.
tutaj zawsze troche zostaje, a na dnie chłodnicy zostaje cały syf i podczas właczania sie obiegu chłodzenia to dziadostwo śmiga po całym układzie. jedynym wyjsciem żeby zeszło wszystko byłoby chyba wykręcenie chłodnicy i potrząsanie nią :/

nie wiem też czy gdzies w silniku zostało, ale przez zbiorniczek weszło nie więcej niz4L.
w chłodnicy moze zostało pół litra... w silniku gdzies z pół litra....
nie wiem czemu ludzie piszą że wchodzi ponad 6L.. jakby nie liczyc gdzieś mi jeden litr znika... hmm

Też mnie to dziwi, że nie ma korka do spustu przy chłodnicy, włosi raczej to robili, miałem wcześniej Fiata Bravo i miałem korek do spustu wymiana z odpowietrzaniem trwała jakieś 15min. bez żadnych komplikacji, niestety konstruktorzy alfy widocznie zapomnieli o tym

Według instrukcji wchodzi 7,2 litra. Widocznie dużo w silniku i nagrzewnicy zostaje.
Załącznik 36839

Cytat:

---

Napisał szakal0606

Też mnie to dziwi, że nie ma korka do spustu przy chłodnicy, włosi raczej to robili, miałem wcześniej Fiata Bravo i miałem korek do spustu

---

alfa panie to jest wynalazek

tu ni ma korka
...

Cytat:

---

Napisał bocian

alfa panie to jest wynalazek

tu ni ma korka
...

---

Dobrze Bocian prawi nie ma korka. Musisz się pofatygować i ściągnąć dolnego węża:)

no dobra panowie, niech będzie i te 7.2, niechaj nie będzie tez korka na spodzie chłodnicy... ale jak oni mieli zamiar wymieniać ten płyn w takim razie? :confused:
gdzie tu sens?
gdzie logika?

bo jak zostaje 3L w silniku to jak to dziadostwo wylac?
może komuś się udało?

ja próbowąłem kilku sztuczek ale nic one u mnie nie dały
tzn właczylem silnik jak spuscilem i poczekałem az zakręci wentyaltor.. niestety nie polecaiło nic wiecej (teraz tak sobie myślę ze moze dlatego ze nie chcialo mi sie podpinac węża i nie było obiegu hmmm?)
pozniej podwindowalem samochód tylko z jednej strony i tutaj wyleciała jeszce moze szkanka płynu :)

narazie po całym dniu dumania nad tym wkurzyłem sie i zostawiłem to tak jak jest n tą zimę, ale moze jest jakis sposób?

edit:

niektorzy piszą na forum ze wlewają prestona, ale po zmieszniu z oryginalnym paraflu zrobi im sie galareta. jeszce nikt tego nie zauważył u siebie?
u mnie było takiej galarety sporo, bo ktos mieszał juz wczesniej płyny, wiec przydalo by mi sie to jednak kiedys wywalić.
tym bardziej ze jeśli rzeczywiście jest 7.2L to teraz nie wiem co mam w silniku... płyn czy gluty hmm

To może trzeba zrobić płukankę tzn zalać wodą demineralizowaną odpalić go, niech pochodzi sobie troche zlać to i wlać już paraflu. Fakt że wszystko nie wyleci. Też czytałem że niektórzy przy zlewaniu odpalali silnik.

Robiłeś to na ciepłym silniku? Może termostat był zamknięty i dlatego tak mało zleciało?

Cytat:

---

Napisał JaTaNu

To może trzeba zrobić płukankę tzn zalać wodą demineralizowaną odpalić go, niech pochodzi sobie troche zlać to i wlać już paraflu. Fakt że wszystko nie wyleci. Też czytałem że niektórzy przy zlewaniu odpalali silnik.

Robiłeś to na ciepłym silniku? Może termostat był zamknięty i dlatego tak mało zleciało?

---

płukanke oczywiście robiłem. przelewałem tak z 5 razy ale niestety ciagle leci brązowe, wiec ta metoda jest dla baardzo cieprpliwych bo trzeba by tak chyba z 20 razy a i tak nie ma pewnosci ze wszystko wyleci :)
odpalałem na ciepłym silniku oofkoz.

myślałem tez o tym płynie do czyszczenia chodnic ale boje sie zE rozszczelnie i dopiero bedZie bigos hmm