Byliście ze swoimi Alfkami na hamowni???
Ciekawa jestem jaka jest różnica z danymi katalogowymi?
Printable View
Byliście ze swoimi Alfkami na hamowni???
Ciekawa jestem jaka jest różnica z danymi katalogowymi?
Dlaczego dane fabryczne miałyby sie nie zgadzać , Alfa to nie KIA czy tam cos . Jak bedę podnosił moc to wtedy jest zasadne sprawdzić czy te zabiegi pomogły czy nie. Doświadczony kierowca raczej wyczuje znaczny spadek mocy
Czytalem, ze niektore egzemplarze maja czasem wiecej koni niz jest napisane w danych katalogowych.. Jesli sie o nie dba :)
a jaki jest orientacyjny koszt takiego sprawdzenia?
Test na hamowni to koszt około 150 zł , to jest jeden test
test w Lublinie kosztuje 80 pln. :lol:
W Łodzi od 100 do 150zł i też nie widze sensu sprawdzania seryjnego autka na hamowni, chyba że jest znaczny spadek mocy, ale wtedy bym sprawdził ciśnienie na cylindrach.
Z tego co widzę to nikt nie sprawdzał seryjnego auta, więc skąd takie zaufanie do producenta.
prędkości maksymalne prawie nigdy się nie zgadzają - przekłamanie licznika, wiatr nie w ta stronę ...itp pierdoły.
przyspieszenie to na własną rękę też dokądnie nie da się sprawdzić - w tvn trurbo testują często auta i nawet audi podaje zaniżone wartości przyspieszenia.
a moc to dla mnie zupełnie abstrakcyja do pomiaru - jak kupujesz auto to wsiadasz, wdepniesz i jesteś zadowolny że szybszy od poprzedniego auta, wiem jedynie że jest szybszy od poprzedniej Legazny i tylko tyle,
tamta miała na papierze 130 koni, ta ma 165 koni róznica jest ogromna - a ile mają w rzeczywistości nikt nie wie - i niech tak zostanie, jak mam wydać 150zł wolę żyć w nieświadomości.
Idąc tokiem Twojego rozumowania kupując każdą jedną rzecz powinniśmy sprawdzać czy dane przed producenta są faktycznie zachowane : telewizor, radio , komputer i tysiące innych rzeczy, troche wiary :D
Hamownia w Ożarowie 50zł (jeden pomiar)
Ja też nie byłem Alfą na hamownii, a jej szacunkowa moc to około 115KM i 200nm. Moim zdaniem seryjnym autem warto jechac na hamownie tylko wtedy gdy chce się coś modyfikowac lub ma się pieniądze na zbyciu. Cyferki cyferkami, a osiągi i tak wersyfikuje droga
Pozdrawiam :wink:
Piotr z Rzeszowa
Cytat:
Napisał Piotr
i jaka przy tym frajda... :lol:
ja jestem tego zdania, ze nawet seryjnym autkiem oplaca sie pojechac na hamownie poniewaz dostajesz do raczki wykres pracy silnika ( twojego silnika w twoim autku) po tescie na hamowni wiesz przy jakich obrotach startowac, przy jakich obrotach najlepiej zmieniac biegi zeby np. ekonomicznie jechac lub scigac sie... To dla mnie sa jedne z najwazniejszych danych... I to co najlepsze do ilu twoj samochodzik moze sie rozpedzic bez oporow wiatru...
Ja przed remontem silnika pojechałbym na hamownie sprawdzić jak się mają 22 letnie rumaki :D I potem po remoncie zobaczyć ile ich przybyło :mrgreen:
hehehe no, oglądałem to, angol sie wykosztował i ... straciłCytat:
Napisał radek155
moninika, To co piszesz o mocy Daewoo Leganzy i Alfie Romeo 156 to tez nie do konca tak jest.
Ty czujesz moc przeniesiona na droge ktora obiawia sie przyspieszeniem (jak najlepsza zdolnoscia rozpedzania samochodu), hamownia daje Ci wykres mocy silnika.
Mowiac ze leganza miala 130 kucy a Alfa 160 i ze wciska jak cholera tez jest bledem bo nalezy pamietac o roznych masach samochodow. W Alfie przy obojetnie jakim silniku masz bardo dobry stosunek mocy do masy samochodu. Poza tym jak zauwazyc pewnie zdolalas Alfa ma specyficznie zestopniowana skrzynke biegow tak zeby korzystac z jak najwyzeszego momentu obrotowego.
Tak nawiasem mowiac to nie jest wazna moc silnika tak bardzo jak moment obrotowy.
Noe wiem czy zrozumiale napisalem jak cos to mnie poprawcie.
Byłem wczoraj na hamownii w Ożarowie (innercja), koszt pomiaru naprawdę niski bo 50zł. Z Rzeszowa przyjeżdża tam naprawdę bardzo dużo aut (za dwa dni znów jedzie kilka aut) i może dlatego było tak tanio. Cały wyjazd kosztował mnie 100zł, z Rzeszowa do Ożarowa jest dokładnie 117km w jedną strone. Na trasie pobiłem rekord spalania, jadąc w trzy osoby ze średnią prędkością 100-120km/h uzyskałem wynik 3.8l :D
w Krakowie można za 50 zł shamować sie na obciążeniówce - wystarczy sie doczepic do jakiegos dynoday w TTC (teraz sie gdzies przenosza wiec maja przerwe)
1 mój silnik miał 148 KM ( 340Nm)
2 ma teraz 130 KM (288 Nm)
sprawdzone na hamowni...
czekam teraz na 3 silnik (ten będzie miał ok 180KM i 400 Nm :))
Trochę temat odgrzeję 8)
Dzięki uprzejmości mojego Przyjaciela, 1 maja miałem okazję sprawdzić swoją Bellę na hamowni.
Katalogowo Alfa Romeo 33 1.7 16v z katalizatorem dysponowało mocą 129 KM i 148 Nm.
Biorąc pod uwagę, że Bella obecnie ma 17 lat, nie posiada katalizatora i ma wymieniony standardowy filtr powietrza na stożek K&N z dolotem zimnego powietrza, wyniki są jak najbardziej zadawalające :twisted:
134,7 KM i 159 Nm
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...5f1649bae.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...a0d575f00.html
hmmm.. i ja swoja sie chyba wybiore. W wawie na młodnickiej kiedys niedrogo hamowali o ile dobrze pamietam
Proponuję poczekać do Zlotu, w niedzielę 31 sierpnia będzie można sprawdzić swoją Alfę na hamowni za bardzo dobrą cenę :twisted:Cytat:
Napisał b.pawelek
Dane katalogowe są wartościami uśrednionymi ,cytuję p.Jacka Chojnackiego z Chojnacki Motorsport. Moja AR 159 według katalogu ma 150 KM i 320 Nm. Na hamownii po 35 tys przebiegu wynik 143 KM i 333 Nm. oczywiście diesel.
Też zbadałem moja 156 oststnio na Zlocie Ikara ( 50 zł wzięli za to) i okazało sie że wyszło 138 koników z fabrycznych 155...Cytat:
Napisał rafter
Wystrachałem sie że az tyle poszło w długą i kupiłem świeczki i przewody do wymiany...teraz nie wiem czy dobrze zrobiłem...a w sumie przydadzą jej sie nowe świece....
Ale w takim razie na czym sie opierać czy traci moc...zostaje chyba tylko własna nóżka i wyczucie...
Pozdrawiam
gratulacje AR33 bardzo dobry wynik na hamowni:)
ja swoją planuje w tym roku sprawdzić na hamowni by porównać jaka różnica między gazem a benzyną, wydaje mi się że dosyć spora :/
Ja tez miałem okazje na zlocie IK@R być swoja IMOLA na hamowni i wynik był zaskakujący gdyż:
MOC: 90,3 KM przy 5506 [obr/min]
MOMENT: 131,1 Nm przy 4078 [obr/min]
Fabrycznie jest:
90 KM przy 6000 [obr/min]
113 Nm przy 4500 [obr/min]
Witam
Katalogowo Alfa Romeo 156 1.6 T.S. deklaruje sie mocą 120KM oraz 144Nm po upływie 10 latek przy dedykowanym zestawie K&N legitymowała sie mocą 120,5 KM & 150,5 Nm
czyli jednak nie najgorzej cos przeżyło :wink: +- 0,5 na + :P heh
:arrow: http://img168.imageshack.us/img168/5...alfatq4.th.jpg
pozdrawiam
A mi sie wydawalo ze najslabsza 16V 33 ma 132 KM i 149 Nm no ale widac mozna sie pomylic dobrze ze jest taka osoba jak AR33 i wyprowadzila mnie z bledu. Teraz wiem ze jak bede szukal silnika na swap to dokladnie bede musial sprawdzac jaki to zeby zamiast 139 KM nie dostac tych 129 KM.Cytat:
Napisał AR_33
_zagiel_, nie myliłeś się, to są te same silniki, tylko katalizator "przydławia" trochę silnik i z tąd te 129 KM, a nie 132 ;)Cytat:
Napisał _zagiel_
Dokładne dane techniczne znajdziesz na:
http://www.cuoresportivo.pl/
A ja z pytankiem czy takie wyniki badań na hamowni są w stanie mi powiedzieć w jakiej kondycji jest obecnie mój silnik? Mam przebieg ponad 200tyś, silnik 1.9JTD więc jak na diesla to nie jest jeszcze chyba tragedia. Nie planuje żadnego chipa, po prostu w trosce przede wszystkim i z czystej przy okazji ciekawości planuje wypad na hamownię i chciałem wiedzieć czy wyniki jakie tam otrzymam mogą budzić podejrzenia co do stanu silnika??
Przy okazji czy ktoś może polecić jakąś hamownie w Poznaniu? Ile bierze za to Pol_Car?
Bo ja znalazłem firmę, która za 120zl wykonuje takie testy
pzdr
Jeśli w znaczący sposób ubyło silnikowi KM, to jest to znak, że coś nie działa jak powinno. Jednak ubytki na poziomie do 10% mocy są raczej w normie.
Samochody fabrycznie nowe mają juz rozbieżności w stosunku do danych katalogowych.
Jeśli zaś chodzi o hamownię, to w Poznaniu jest kilka firm które się tym zajmują, ceny od 80 zł w górę.
A więc tak przed wczoraj byłem na hamowni w V-tech w Toruniu. Okazało się że ten koleś był u Was na zlocie w Częstochowie ze swoją hamownią i wielu innych zlotach Alfa Romeo BMW itd. więc wzbudził we mnie zaufanie. Miałem trochę stracha że moja Alfa nie osiagnie wartości zbliżonej do serii a tu niespodzianka
Seria:
136KM
305NM
WYNIK:
152,4KM przy 4295obr/min
347,8Nm przy 2704obr/min
Jak mi to koleś powiedział to ciężki szok. Widocznie jest wgrana jakaś mapa, ogólnie to ja byłem przeciwnikiem chipowania aut ze względu na duże wyżyłowanie sinika. I juz sam nie wiem czy się cieszyć. Przy odcięciu zapłonu na 5tym biegu nawet dymku nie puścił. Mając podejrzenie że może hamownia zawyża wyniki poczekałem na hamowanie auta drugiego klienta i z mesia diesla który miał seryjnie 125KM wyszło że ma 120KM czyli 5 nie żyło ale to i tak był podobno dobry wynik na 10letnie auto.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2009/04/13.jpg
YouTube - Obraz 045
YouTube - Alfa 166 2,4JTD dyno hamownia
Zapłaciłem 60zł za dwa pomiary.
Witam byłem na hamowni na młodnickiej z moją Niunią i okazało się że Maleńka z fabrycznych 155 ma 141, ale problemem mogą być świece, przepływomierz, filtr powietrza i koniki z powrotem wrócą do stajenki.
Ja byłem z miesiąc temu u Stefanowskiego w łodzi, bo miałem podejrzenia że coś jest nie tak:
Seria:
136KM
305MM
Badanie nr 1:
128,6KM
294NM
Zawiozłem turbinę na przegląd gwarancyjny po regeneracji i później znowu na hamownie:
Badanie nr 2:
134,5KM
313NM
Jak na autko z przebiegiem 240tys. to chyba bardzo dobry wynik.