Długo zapala gdy silnik jest zimny

Od niedawna mam problem z odpalaniem gdy silnik jest zimny. Rozrusznik długo kręci. Dodam że po zapaleniu nie zauważyłem nierównej pracy silnika. Wymieniłem świece ale niestety problem nie ustąpił. Gdy silnik jest ciepły zapala na dotyk. Akumulator ma około 4 lat ale jest w dobrym stanie, ładowałem go całą noc żeby wyeliminować jego winę. Problem pojawił się nagle. Dodam jeszcze że od pewnego czasu zauważyłem że podczas jazdy (najczęściej na zimnym silniku) miga kontrolka na termometrze płynu chłodzącego. Szukałem ale nie mogłem znaleźć co to oznacza. Czy to może mieć jakiś związek z długim odpalaniem? Gdzie dalej szukać przyczyny? Dodam jeszcze że posiadam instalację gazową od około 3 lat, ale nie miałem z nią żadnego problemu. Co do paliwa to również próbowałem tankować na różnych stacjach- bez efektu.

Tu masz opis kontrolki.

No ale ona nie świeci światłem ciągłym tylko miga. Po drugie temperatura silnika nie osiąga wysokich wartości, max 90 stopni.

Cały układ kontroli i pomiaru temperatury ma ogromny wpływ na poprawną pracę silnika.
Może komputer "widzi" że silnik jest gorący i dla tego masz kłopoty z odpaleniem.

jak to mogę zdiagnozować? Jaki opór powinien mieć czujnik w temperaturze pokojowej? N których pinach we wtyczce można to zmierzyć? Czy wypięcie czujnika nie powinno dać informacji komputerowi że jest "bardzo zimno" ?

Nie znam oporów czujnika .Nie miałem potrzeby wcześniej się z tym bawić więc nie pomogę.
To wypięcie czujnika ....??? Może dobry pomysł , od czegoś trzeba zacząć.
Jak to ogarniesz to daj znać na forum jak poszło.

Wielokrotne przekręcanie zapłonu niewiele pomogło. Zauważyłem natomiast, że gdy wypiąłem czujnik w termostacie to zapalił "na dotyk".
Czy wiecie może jaki oprór powinien mieć ten czujnik w temperaturze do 10 st C ? Chciałbym go sprawdzić bez niepotrzebnej wymiany i podłączania pod kompa.

Dam info co do wartości rezystancji tego czujnika, ale tak po godz. 19, bo obecnie nie mam dostępu do autodaty.

Temperatura czujnika przy 10 stopniach to według boscha 4000 om przy napięciu 3.75-4.00 volt

według autodaty
dla 156 1,6 TS z 1999 r.
+20 st. C - 2300-2600 Ohm

sprawdziłem też dla 145 1,6 TS z M.1.5.5

dla -10 st.C- 8100-10770 Ohm
+20 st.C - 2290-2720 Ohm
+ 80 st.C - 292-362 Ohm

Zmagałem sie z podobnym problemem-po wymianie przepływomierza *zapala na "dotyk" . mimo że słyszałem opinie że przepływomierz nie bierze udziału w rozruchu silnika, a jednak rozwiązało to problem. I pamietaj *tylko oryginalne części ......ucz*się*na cudzych błędach....czyli moich!

przepływomierz miałem juz kiedyś uszkodzony ale objawy były całkowicie inne, u Ciebie musiał być chyba jakiś wyjątkowy przypadek