Witam bardzo serdecznie
Mam pewien problem w swojej 147 mianowicie gdy wciskam gaz następuje pukniecie, to pukniecie również pojawia się gdy puszczam pedał gazu. Jest to dość hałaśliwe.
Będę wdzięczy za podpowiedzi co mogło paść.
Pozdrawiam
Printable View
Witam bardzo serdecznie
Mam pewien problem w swojej 147 mianowicie gdy wciskam gaz następuje pukniecie, to pukniecie również pojawia się gdy puszczam pedał gazu. Jest to dość hałaśliwe.
Będę wdzięczy za podpowiedzi co mogło paść.
Pozdrawiam
Wciskasz gaz ale jak? Dynamicznie czy jak emeryt?
Czyżby poduszka silnika/skrzyni?
W zasadzie to nawet wciskając jak emeryt wyczuć można pukniecie. Ja raczej myślałem, że to wina przegubu.
Też może być przegub
A "puknięcie" przy dodawaniu gazu jak emeryt i jak nie-emeryt jest tylko jedno czy pukanie jest ciągłe??
Bo również mam strzelający problem u siebie i chciałem wykluczyć przeguby właśnie. Podobno przegub jak padnie to puka dźwiękiem ciągłym np ze skręconymi kołami- przegub zewnętrzny, przy jeździe na prostych kołach- wewnętrzny.
I tu właśnie pytanie do znawców lub tych co przeguby przerabiali- jaki jest dźwięk zużytego przegubu - ciągłe pukanie, strzelanie itp czy raz za jakiś czas tylko wydobywają się dźwięki??
Moja sytuacja jest taka że byłem na szarpakach i zawiechę mam sztywną, zero luzów, pozostaje właśnie przegub lub np. poduszki amortyzatora.
Pozdro
Ja jednak zdecydowanie stawiam na przegub wewnętrzny, walnięta poduszka silnika lub skrzyni objawia się raczej dragankiem samochodu, no ale pewności nie mam i muszę przekazać wóz do mechanika to się okaże.
w jakis sposob przeoczylem ten temat i napisalem swoj...
"pukanie przy wciskaniu i puszczaniu pedalu gazu" - czyli nowa dolegliwosc mojej alfy
z moich obserwacji:
- nacisniecie pedalu ok. 1cm drogi od gory powoduje jedno "tępe pukniecie" z pod maski, wciskanie pedalu dalej jest juz cisza
- puszczenie pedalu ok. 1cm od konca drogi do gory = jedno "tępe pukniecie"
- przy bardzo delikatym nacisnieciu/puszczaniu pedalu pukniecie jest slabsze
- pukanie nie wystepuje na postoju i biegu jalowym
- pukanie jest glosniejsze przy wiekszej predkosci / wyzszym biegu
- jadac np 90km/h wciskam pedal 1cm i momentalnie puszczam 1cm jest glosne "puk , puk"
- jadac 40km/h =||= jest ciche "puk , puk"
co to moze byc ?
zawieszenie silnika/skrzyni?
przeguby wewnetrzne?
wybity wachacz (posiadam sztuk 2 ale wydaja mi sie, ze pukaja innym tonem)
P.S. wydaja mi sie, ze przypadlosc nasilila sie po wycieczce 1 listopada do rodzinnych stron, bardzo kiepska i zniszczona okrężną droga.
Wojtekml przerabiałem tydzień temu prawą poduszkę amortyzatora przedniego - dźwięk jaki wydawała to skrzypienie i piszczenie jak np wahacza górnego lub stabilizatora, nie było żadnych tępych stuków i tym podobnych odgłosów, może Ci się przyda taka informacja :)Cytat:
pozostaje właśnie przegub lub np. poduszki amortyzatora.
Witam. Czy sytuacja została rozwiązana z pukaniem?? Jeśli tak to jaki był powód? Pzdr
wojtekml, czy u Ciebie jest podobnie do tego co opisalem w swoim poscie?
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Nie u mnie puka jak dodaję mocno gazu i przy mocnym hamowaniu, szczególnie ujawnia się "pukanie" jak wchodzę w zakręt z większą szybkością. Przegub raczej odpada bo przy skręconych na maxa w jedną i druga nic się nie dzieje.
Witajcie.
Odgrzewam temat bo dziś, właściwie przed chwilą zakończyłem przegląd przedniego zawieszenia w celu zlokalizowania stuknięć. Sprawdziłem końcówki i drążki kierownicze, sworznie wahaczy górnych, czy nie ma luzów na wahaczach górnych jak również stabilizator oraz łączniki stabilizatora. Nigdzie nie znalazłem luzów, dodam że wszystko rozbierałem w celu wyeliminowania naprężeń i dokładnego sprawdzenia. Wahacze dolne również nie wydawały się zużyte w jakikolwiek sposób.
Przyjrzałem się wtedy amortyzatorom i poduszkom amortyzatora. Na lewym amortyzatorze, "szarpiąc" go w jedną i drugą stronę wyczułem "skoki". Jest prawdopodobne że stuki mogą od niego pochodzić ponieważ prawy nie miał luzu. Zastanawia mnie czy możliwe jest że luz się zrobił na trzpieniu amortyzatora? Wtedy powinien być jakiś wyciek z amora no chyba że się mylę. Bo jak przyglądałem się poduszce to ani drgnęła podczas szarpania.
Ps. Zauważyłem ostatnio że można to puknięcie wywołać wchodząc szybko w zakręt w jedną lub drugą stronę.
Rozwiązałem problem pukania przy wciskaniu pedału gazu. Winna okazała się piasta był na niej luz, który powodował to pukanie. Po dokręceniu łożyska koła problem zniknął, obyło się bez kosztów. W tym kontekście temat uważam za zamknięty.