Problem dla najlepszych

Witajcie koledzy, mam problem z alfa taki ze nawet mechanicy w okolicy nie mogą określić co jest grane pewnie dlatego że to jest pierwsza alfa z jaka maja do czynienia(niestety takie okolice wszystko młotkiem albo w ogolę!!)
Problem polega na tym ze po 1: alfa nie ma takiego przyspieszenia jak powinna mieć jak benzyna tylko jak diesel(musi mieć wysokie obroty żeby się zbierała).
Po 2: chyba najważniejsze z tłumika wychodzi mi za mało spalin(po prostu czy na wolnych obrotach czy przy gazowaniu jest mało odczuwalny pęd spalin tak jak by było coś zatkane).
Po 3: przy 100 km/h silnik już daje o sobie już znać, słychać go tak jak pół roku temu przy 150 km/h.
Proszę o poradę co to możne być i jak to sprawdzić???? Są wersje ze to tłumiki lub katalizator zapchane, przepustnica, przepływa sam już nie wiem i do którego mechanika to oddać bo co jeden to inna wersja.

Robisz podstawowy błąd.
Prosisz o radę a nie podajesz podstawowych danych o aucie .:
-rocznik
-przebieg
-jakie czynności obsługowe do tej pory zrobiłeś
-kiedy był robiony rozrząd , wymieniany wariator .sprawdzane luzy zaworowe.

Gdzieś wyczytałem że spadek mocy, wycie przy mniejszych prędkościach, ogólnie osłabienie auta są oznakami zatkanego katalizatora. Jednak pewien tego nie jestem w 100% gdyż sprawy osobiście jeszcze nie przerabiałem :)

Rok 2001
Przebieg 106 tys.
Rozrząd wymieniany przy 80 tys
nie mam wariatora, a luzy nie sprawdzałem a czy luzy mogą mieć coś w ogolę do tego silnik chodzi równo.
Na razie auto podpięte było do komputera wszystko było w porządku czyli sonda lambda i brak błędów na silniku, chyba że powinienem zbadać coś jeszcze???
I ogólne oględziny u mechaników którzy nic nie wiedza.

Żeby wyeliminować przynajmniej jedno może takie pytanie, czy ktoś z was miał zatkane tłumiki?? Czy to jest raczej nie możliwe.

A wstaw wartości które pokazują sondy lambda przed i za katem.

nie pamiętam ile to było ale elektryk który tylko bawi się elektryką w autach powiedział że są dobre. jeżeli to takie ważne podjadę do niego jeszcze raz.

No jak są dobre to pokazują co leci do katalizatora i co z niego wylatuje.... (w uproszczeniu)

no tak ale nie pokarze że jest zapchany coś tam zawsze wylatuje, postaram się jeszcze raz do niego podjechać i napisze wartości.

Cytat:

---

Napisał roj89

Rok 2001
Przebieg 106 tys.
Rozrząd wymieniany przy 80 tys
nie mam wariatora, a luzy nie sprawdzałem a czy luzy mogą mieć coś w ogolę do tego silnik chodzi równo.
Na razie auto podpięte było do komputera wszystko było w porządku czyli sonda lambda i brak błędów na silniku, chyba że powinienem zbadać coś jeszcze???

---

Z opisu wygląda że powinno być w idealnym stanie , ledwo dotarte.

po 1 to bedzie pewnie mialo 105 koni wiec nie maszalenstwa po 2 jesli czujesz brak mocy to moze byc wlasniety (jesli jest w w 105) przeplywomiez
ja osobiscie w laginie II 1.8 mialem zapchanany katalizator i auto nie moglo jechac pod gore na 2 nawet spalanie ksomiczne a mocy zero az nastapil jeden strzał :d i pposzlo

Napisz do maciek2306-156 . On mówił, że jest jakiś gość dobry w dębicy, który zna się na alfie:) Nie wiem czy byłeś u niego czy nie, ale może akurat coś poradzi.

weź odkręć wydech przed katalizatorem :D wszystko będziesz wiedział :D