Odpowietrzenie skrzyni korbowej - odma

Pytanie jest czy odma przed wejściem do dolotu ma ssać czy dmuchać.

Wiem po co jest i czemu przeciwdziała. Dzisiaj postanowiłem zerknąć sobie tu i tam w silniku. Między innymi do dolotu. Widzę że z odmy idzie troszkę oleju w dolot. Śladowe ilości ale trochę śliskie ścianki są. Wiem że to nie problem ale przy okazji wydało się że mi do odmy ssie powietrze....... Na wolnych obrotach lekko zasysa powietrze do rurki. Nie wiem czemu. I skoro ssie to skąd wilgotne ścianki dolotu? Coś jest nie tak? Bo zdębiałem.
Mam 2.0V6TB ale to zagadnienie dotyczy każdego silnika.

z odmy zawsze wylatuje do dolotu
spaliny, które przedostały się przez pierścienie ze skrzyni korbowej muszą uchodzić i są przepalane ze świeżą mieszanką
gdyby nie one, to ciśnienie pod tłokami zmieniałoby się w pewnych granicach, a tak nadmiar musi być gdzieś odprowadzony

Teraz pytanie dlaczego koledze zasysa wezyk ;> moze poprostu miales takie wrazenie? przykladales cos czy poprostu palcem wyczules?

dobre pytanie, bo kiedy zdejmie rurę dolotową, to turbina nie pompuje, a na odmie raczej powinien być zaworek, żeby powietrze doładowane nie uciekało nigdzie, poza dolotem, a na pewno nie do odmy
pooglądaj to jeszcze raz i sprawdź, bo to może tylko tak wyglądało, albo przyuważ jak są poprowadzone te 'wężyki' z odmy między silnikiem a dolotem, bo coś może być na rzeczy i tak ma się zachowywać

Ja też się spodziewałem że będzie pchać.... Mało to. Przed chwilą sprawdziłem że podczas pracy silnika, jak zdejmę odmę to silnik traci stabilność pracy. Telepie. Jak założę z powrotem jest ok. Oczywiście otwór w dolocie jest zatkany jak wyciągnę odmę. I co Wy na to? :)

gdzieś jeszcze odma musi być 'podłączona', moze do EGRu i kiedy odłączysz od dolotu, to mu lewe powietrze łapie
przyjedź, pooglądamy razem :D

a zastanawialiście się kiedyś dlaczego papierek przytknięty do otwory po bagnecie jest przyciągany i odpychany ale przy zdrowym silniku nigdy nie spadnie. Jeżeli chodzi o odmę i zdejmowanie korka wlewu oleju jest to samo.

Tak to wygląda u mnie. Nie mam egr
http://img853.imageshack.us/img853/3081/dscf8552c.jpg

Widać że poniekąd jest połączenie z kolektorem dolotowym.
Pytanie gdzie i czy w ogóle powinien być zawór zwrotny. Jak go znaleźć?
Strzałka z podpisem do dolotu oznacza ujście odmy zaraz za filtrem.

Sprawdzałem rafał. Papierek delikatnie jest przyciągany. Utrzyma się :)

Jeszcze jakieś pomysły???

zawór zwrotny będzie na wyjściu z głowicy, bo tam się wszystko zaczyna i raczej będzie to jednokierunkowy zawór
z Twojego schematu wygląda, że jest to jeszcze połączone z układem recyrkulacji par benzyny ze zbiornika - jasnoniebieski przewód z tworzywa

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/11/55.jpg

Między głowicą a separatorem jest sam przewód. Nie ma tam nic po drodze.
Po kolei.
Idąc (cofając się) od wejścia w dolocie (to co odpinałem) najpierw mamy trójnik (dolny) i tam się spotyka powietrze z trójnika górnego (wg zdjęcia) i z trójnika na niebieskim przewodzie (pary paliwa ze zbiornika). Do trójnika górnego dostaje się powietrze z separatora (po lewej) i kolektora dolotowego (po prawej). I koniec wycieczki po przewodach.
Więc teraz olej może się brać jedynie z separatora. Gdyby miało go co wypychać.........
A skąd podciśnienie?
1. Z baku paliwa
2. Z separatora (skrzynia korbowa)
3. Z kolektora dolotowego.

To wszędzie powinien być zawór zwrotny??
Przypominam że z bagnetu też mam delikatne ssanie. Papierek jest przyciągany.

---------- Post added at 14:21 ---------- Previous post was at 14:10 ----------

Cytat:

---

Napisał -BamBosZek-

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/11/55.jpg

---

Niestety u mnie to wygląda trochę inaczej. Na schemacie nie ma połączenia odmy z dolotem między przepustnicą a kolektorami a ja mam taką krzyżówkę.... Poza tym oprócz kalibrowanej rurki to nie znalazłem na schemacie nic co mogłoby regulować kierunek powietrza.

mozliwe bo to silnik z gtv, z tym ze masz 98 wiec liczylem ze bedzie to samo :) do 166 nie mam schematu

a powiedz mi gdzie tą odmę odpiąłeś i w którą stronę 'ssało'?
ze schematu widać, że odma jest przed turbo i tam jest wszystko zasysane i nie musi być zaworu jednokierunkowego
gdybyś miał podciśnienie pod tłokami, to byłoby to bardzo dziwne

---------- Post added at 13:27 ---------- Previous post was at 13:25 ----------

między przsepustnicą a kolektorem jest zawór powietrza biegu jałowego
odma wychodzi przez separator i przez zwężkę idzie do rury między przepływką a turbiną
reszta przewodów to nie jest już odma
moze masz coś źle połączone, znasz historię tego auta?

Odpiłem odmę między filtrem a turbo.
Ssało do środka, czyli w silniku podciśnienie.
Historii nie znam :D
A podciśnienie leciutkie mam w skrzyni korbowej bo po wyciągnięciu bagnetu i przyłożeniu karteczki lekko ją przyciąga.

Przed chwilą rozbebeszyłem tam co nieco i znalazłem zawór jednokierunkowy wkręcony w kolektor dolotowy. Tam gdzie trójnik jest z dolotem połączony. Sprawdziłem do i działa dobrze.
Więc skąd jeszcze podciśnienie?
I skoro jest podciśnienie to czemu odma jest wilgotna od oleju?
Czy separator się jakoś czyści czy wymienia?

Kto zna odpowiedź na pytania? :D

separator się czyści
ten zaworek może być do wspomnianego przeze mnie odpowietrzenia zbiornika paliwa i zasysaniu par benzyny - ekologia z ekonomią, bo przepalisz to, co odparuje

w sumie ciesz się, że nie masz przedmuchów przez pierścienie :P jak jedzie, to niech zasysa, hahaha

poczekajmy na odpowiedź kogoś, kto ma taki silnik i jego spostrzeżenia

Ze skrzyni korbowej nic nie dmucha. Papierek lekko przyciąga :D tak więc się nie martwię o to.
Jednak chciałem odmę wywalić "na drogę" a nie w dolot a tu lipa. Silnik wtedy nierówno pracuje.

wydaje mi się, ze masz zdrowy motor i póki papierek będzie przyciągany to jest wszystko ok. Przecież ruch powietrza w skrzyni korbowej jest pulsacyjny (pracujące tłoki i korby) i do momentu kiedy przedmuchy nie będą większe od tego ruchu to jest to poprawne zachowanie.

Zakładając np, że coś jest nie tak i całe nadciśnienie jest wyciągane z silnika to przecież miałoby to swoje odbicie w pracy na wolnych obrotach (np. efekt chwilowego opadnięcia obrotów po wyjęciu bagnetu).

jak odmę odłączysz, to przy najbliższej ciut wnikliwej kontroli zabierają Ci dowód rejestracyjny, bo to jest niezgodne z przepisami
nie ma sensu jej odłączać, bo jest wilgotno z oleju, tak jest w każdym aucie
wyjmij separator i spróbuj go wyczyścić, mniej będzie oleju w dolocie i to samo zrób z przewodem spływu oleju do silnika z separatora
niedrożna odma prowadzi nawet do wyrzygania oleju i zatarcia silnika

jeśli masz jescze chwilę, to odepnij odmę i nie zatykaj całkiem otworu w dolocie, tylko go przysłoń, bo jak całkiem zaślepisz, to ma za duzo czystego powietrza, a na to sterownik (przepływomierz) chyba nie jest przygotowany :P i przy całkiem odsłoniętym będzie lewe powietrze za przepływką brane

Tak wiem że to nie przepisowe. Tak jak hidy, przyciemnianie szyb, lewe przeglądy, wycinanie kata itd :D nie wnikajmy teraz w to :D

Przepływka jest sporo przed wejściem odmy więc nie bierze tego powietrza pod uwagę.

Jeżeli chodzi o stan silnika to wiedziałem że nie jest zły ale nie myślałem że aż tak dobry :D
Jednak zasysanie powietrza jest co najmniej dziwne.
I dlaczego po odpięciu odmy zaczynają się problemy z obrotami????

zatkaj dziure w dolocie na dluzsza chwile zeby pochodzil co sie bedzie dzialo, mozliwe ze zmienia sie parametry? i obroty sie ustabilizuja, jak sie myle niech mnie ktos poprawi

jak dasz mu powietrze po przepływce, to spadnie przepływ powietrza na niej, a ilość będzie większa i silnik dostanie zubożoną mieszankę sygnał z sondy wykaże, że jest za dużo powietrza, a przepływomierz podaje mniejszą ilość
jak mu zatkasz ten otwór, to wszystko pójdzie przez przepływkę i nie pociągnie nic z silnika (to sa małe ilości), ale dostanie tylko czyste powietrze i czystość mieszanki wzrośnie, tu moze być mniej kłopotów
zrób jak kolega powyżej napisał, zaślep i zobacz co się dzieje, bo zanim zaślepisz, to się dzieją dziwne rzeczy, a potem się musi ustatkować, stąd to falowanie i nierówna praca, bo dałeś mu przez chwilę za dużo powietrza, a ta ilość moze wykraczać poza wartości regulacyjne sterownika i problem gotowy

po co chcesz odmę odłączyć i dać ją do atmosfery? będzie Ci z tego kapało pod autem, chyba, że zrobisz zbiorniczek na olej, kóry przejdzie przez separator i bedziesz go wlewał do silnika

Od początku otwór zaślepiałem. Z otwartym to wiadomo że szopki będą :D Odma odłączona, wejście zaślepione. 2min. Praca ciągle nierówna. Za krótko?

jak masz podłączone do odmy odpowietrzenie zbiornika, to będzie nierówno chodził
zostaw auto na dzisiaj i wystudź dobrze silnik - przy tej pogodzie to nietrudne
wg mnie na zimnym będzie dobrze, a na ciepłym zacznie falować jak do głosu dojdzie właśnie odpowietrzenie zbiornika paliwa, bo sterownik zacznie otwierać elektrozawór i skoryguje dawkę paliwa i powietrza
dla mnie to się układa w całość, a sprawdzić można

Przecież ma być tak podłączone. To nie jest samoróbka.

tak, ale jak odepniesz odmę, to pary paliwa z baku nie będą się dostawały do dolotu i to moze być problemem z nierówną pracą, bo sterownik kiedy otwiera elektrozawór może podawać inną dawkę paliwa, bo tamtędy idzie powietrze z parami benzyny
nie twierdzę, że coś jest pogrzebane i źle podłączone, własnie chodzi o to, że Twoja robota jest zła :P

rozmawiałem z kilkoma mechanikami i potwierdzili, ze po odpięciu odmy mogą obroty falować, a nawet silnik może zgasnąć
sprawdzałeś może jak się to zachowuje na zimnym?

Nie, na zimnym nie sprawdzalem. Odpuscilem sobie na razie :) nie bede odpinal odmy tylko w jakis wolny weekend (nie predko) wyczyszcze odme zeby mi olej nie splywal do dolotu. Silnik zdrowy wiec nie musze sie z tematem spieszyc. Aczkolwiek nie rozumiem jakim cudem olej w odmie idzie "pod prad". Przeciez mi odma ssa a nie dmucha.

W silniku 2.0 TS pierwsza odma za przepływomierzem (przed przepustnicą) zasysa powietrze w kierunku silnika. Jeśli ją odepniemy, a wąż gumowy zaślepimy to przez przepustnicę będzie płynąć więcej powietrza. Automatycznie zmienią się obroty silnika, mogą wystąpić falowania a nawet silnik może gasnąć. Mechanicy nie uwzględnili, że ta część powietrza która była wcześniej zabierana przez odmę, teraz jest inaczej mierzona, płynie teraz przez przepustnicę i ECU musi zostać ponownie zaadoptowany, czyli trzeba wykonać reset i adaptację parametrów, inaczej zawsze będzie falować.

ale on ma 2.0 TB

Tak, ja mówię na podstawie silnika TS bo już to przerabiałem. Odpinałem odmę i sprawdzałem kierunek powietrza. Zamierzam ponownie założyć filterek na odmę przed przepustnicą a wąż gumowy zaślepić bo wcześniej nie miałem czasu aby do końca się tym zająć. Tą procedurę wykonuje się wtedy kiedy ktoś ma falujące obroty.

Czyli u Ciebie tez odma ssie powietrze? Ja sie chyba nie bede w to bawil do czasu sprawdzenia i czyszczenia separatora.

a w jakim celu to chcecie zrobić?
próbuję dojść do tego i nie potrafię, po kiego grzyba? :P

-tak pierwsza odma na gumowej harmonijce zawsze zasysa powietrze w kierunku pokrywy zaworów
-drugiej odmy za przepustnicą tej części od strony silnika pokrywy zaworów nie wolno zatykać bo silnik nie będzie miał odpowietrzania i ciśnienie wywali uszczelkę pod głowicą
-odpięcie pierwszej odmy poprawia parametry pracy silnika, usuwa falowania

-kudlaty jak zacznie Ci się problem z falowaniem to sam sobie odpowiesz na pytanie :D

---------- Post added at 18:51 ---------- Previous post was at 18:50 ----------

Jak używacie dobrych olejów szczególnie pełnych syntetyków i macie sprawną uszczelkę pokrywy zaworów to odmy w tym separatorek nie powinny być zaolejone.

jak silnik jest kiepskiej kondycji, to takie 'usuwanie' odmy jest jak leczenie syfa pudrem
odsuwasz w czasie tylko problem, który narasta i potem są takie wynalazki na naszym rynku, co ledwo jadą i zła opinia idzie w świat

Mam polsyntetyk i uszczelke dobra. A odma sliska od oleju. Pomimo ze cholera ssie.......
Oodpowietrzenie za przepustnica ma zawor jednokierunkowy ktory tylko wpuszcza powietrze do kolektora. Nie ma mozliwosci wypuscic. Wiec Twoja teoria to u mnie nie teges......
A ja mialem zamiar odpiac odme bo nie chcialem zeby ten olej mi sciekal po dolocie do turbo. Co prawda jest go tak malo ze nie dolatuje do dolu ale jak czyszcze silnik i rury to mnie to drazni bo jest tluste i brud sie czepia.

tłuste to będzie zawsze bo to powietrze z oparami, nie usuniesz tego do końca

---------- Post added at 09:37 ---------- Previous post was at 09:29 ----------

Kudlaty akurat to nie jest zadne leczenie a proba naprawienia falowania. Jak bys poczytal dokladnie posty na forum odnośnie Odmy to dowiesz się z nich po pierwsze że odma wstawiona tuż za przepływomierzem to nie był za dobry pomysł konstruktorów, po drugie TS'y z 99r z ECU m1.5.5 nawet po wyjściu z fabryki miały ten problem, potem serwisy ASO nagminnie aktualizowały centralki wtryskowe. Mój silnik akurat jest w nienagannym stanie, a problem występuje.

Skoro odma ssie to jakim cudem te tluste opary ida w dolot? Tak czy siak u mnie to tylko problem estetyczny i jak tyle z tym zachodu to zostawie tak jak fabryka przewidziala i latam dalej.

Jak nie masz problemów z obrotami to zostaw i nic nie rób.