Zablokowany immobiliser w momencie odczytu kluczyka.

Witam.

Po wyłączeniu silnika i próbie ponownego odpalenia po ok. minucie kontrolka CODE nie gaśnie i nie da się uruchomić silnika. Dotychczas zdarzyło mi się to 3 razy, ale za każdym razem pomagało odłączenie aku na chwilę, tym razem jednak nic z tego. Proszę o jakieś sugestie jak rozwiązać ten frustrujący problem ;)

---------- Post added at 17:37 ---------- Previous post was at 07:59 ----------

Czy w 145 jest coś takiego jak odcięcie paliwa w czasie wypadku, odblokowywane ukrytym przyciskiem? Jeżeli tak, to gdzie go szukać i czy może objawiać się tak, jak opisałem to powyżej?

jest cos takiego( przynajmniej w mojej) znajduje sie to pod siedzeniem kierowcy, duzy przycisk bardzo łatwo znaleźć. A co do objawów to nie wiem. Zawsze możesz spróbować wcisnać, może poskutkuje.

Pod siedzeniem jest coś co klika przy naciskaniu, ale nie pomogło. Dodam, że posiadam tylko jeden kluczyk - brązowy, kwadratowy. Z tego co się orientuję w fiatach kluczyk serwisowy wygląda bardzo podobnie. Czy to może mieć wpływ na to co się dzieje?

Cytat:

---

Napisał los3r

Pod siedzeniem jest coś co klika przy naciskaniu, ale nie pomogło. Dodam, że posiadam tylko jeden kluczyk - brązowy, kwadratowy. Z tego co się orientuję w fiatach kluczyk serwisowy wygląda bardzo podobnie. Czy to może mieć wpływ na to co się dzieje?

---

ten bordowy kwadratowy kluczyk to tzw. 'master' taki kluczyk serwisowy i nie ma to wpływu na twoje problemy. Oczywiście jest możliwość że transponder wkluczyku ulegl uszkodzeniu- ale to tylko moje luźne domysły.

W komorze silnika masz bezpiecznik od immo. Taka puszka po prawej str. od akumulatora są tam 2 przekaźniki i bezpiecznik od immo. Możesz też sprawdzić antenkę może coś się rozłączyło

Cytat:

---

Napisał los3r

Proszę o jakieś sugestie

---

Użyj szukaj - problemy z Fiat/Alfa/Lancia Code I to popularny temat. Aby wyeliminować problem z immo konkretnie należy sprawdzić cały układ, począwszy od antenki przy stacyjce a skończywszy na przekaźniku od ECU przy akumulatorze. Powinieneś również sprawdzić sam kluczyk - a to zrobić można u większości "dorabiaczy" - ważne jest aby dał się sczytać kod.

Cytat:

---

Napisał los3r

Czy w 145 jest coś takiego jak odcięcie paliwa w czasie wypadku, odblokowywane ukrytym przyciskiem? Jeżeli tak, to gdzie go szukać i czy może objawiać się tak, jak opisałem to powyżej?

---

Tak, jak powiedzieli koledzy przycisk od zaworu odcinającego dopływ paliwa jest pod siedzeniem. Odcina on jedynie pompę paliwa i nic więcej, tak wiec objawy Twoje nie są związane z jego ewentualnym zadziałaniem.

Cytat:

---

Napisał los3r

Dodam, że posiadam tylko jeden kluczyk - brązowy, kwadratowy.

---

To kluczyk MASTER i nie powinien on być używany w codziennym użytku. Swego czasu instrukcja serwisowa ostrzegała przed używaniem tego klucza niestety nie wyjaśnione było dlaczego. Cały opis systemu CODE I oraz idea jego pracy jest w WorkShop Manualu i warto sobie tą część dobrze przyswoić. Można uniknąć wielu problemów i niespodzianek w przyszłości jak się tą ideę dobrze zrozumie.

Po długiej przerwie czas w końcu rozwiązać problem :D Czy jest możliwość uzyskania duplikatu karty z kodem awaryjnego uruchomienia do Alfy 145 z boxerem?

Cytat:

---

Napisał los3r

Czy jest możliwość uzyskania duplikatu karty z kodem awaryjnego uruchomienia do Alfy 145 z boxerem?

---

Jedynym miejscem, gdzie uzyskasz odpowiedź na to pytanie jest ASO - z tego co ja wiem, nie da się odzyskać karty kodowej do CODE I, tak więc do BX'ów również. Możesz się jednak skontaktować z firmą KO-CAR z Tychów. Oni powinni sobie z tym poradzić. Rozmowa nic nie kosztuje ;)

Pewnie, że nie kosztuje, ale cel mojego pytania był trochę inny, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka ;) Szukając opisów podobnych problemów w sieci spotkałem się z opisami zarówno powodzenia w uzyskaniu duplikatu karty do modelu 145, jak i niemożliwości jej skopiowania.

Co do sprawdzenia układu odczytującego kod kluczyka - sprawdziłem napięcie w antence i przy przekręceniu kluczyka jest ono podawane na chwilę, więc obstawiam uszkodzony transponder. Samego transpondera trochę nie chce mi się sprawdzać, bo najchętniej pozbyłbym się całego układu - wyłączył go. Teraz pytanie - czy ktoś robił to na własną rękę, bądź zna jakiś sprawdzony zakład w woj. świętokrzyskim, który ma doświadczenie w tej sprawie?

I jeszcze jedno pytanie - po czym poznać czy system to CODE I czy CODE II?

Załącznik 47386
Na grocie kluczyka masz powyższy symbol (trójkąt w półkolach). Ten symbol oznacza CODE 1, jeśli przy znaczku była by cyfra 2 wówczas świadczy to o zastosowaniu systemu CODE 2.

sprawdź na innym akumulatorze ,czasem pomaga

Aku podłączony po ładowaniu prostownikiem, sprawdzony miernikiem po dniu już w samochodzie - 12,7V na klemach więc to raczej nie jego wina. W zapasie mam tylko mały akumulator od cc 700, ale cóż, spróbować można ;)

Cytat:

---

Napisał los3r

Teraz pytanie - czy ktoś robił to na własną rękę, bądź zna jakiś sprawdzony zakład w woj. świętokrzyskim, który ma doświadczenie w tej sprawie?

---

W Świętokrzyskim nie znam i raczej nic tam nie znajdziesz. W swoim poście podałem Ci nazwę sprawdzonej firmy, która to zrobi jak podeślesz im to czego będą potrzebowali. Zadzwoń a dowiesz się o co chodzi. Samochód i tak masz unieruchomiony więc czy wyślesz komputer z immo do Tychów czy w inne miejsce nie ma najmniejszego znaczenia. Możesz zawsze kupić komplet komputer, immo, stacyjka i kluczyk na allegro i całość wymienić samemu, ale na ile to jest skuteczne to dowiesz się dopiero po wymianie. Z tego co wiem za "wyłączenie" immo w KO-CAR zapłacić trzeba było około 300 zł - nadmieniam to stan mojej wiedzy na dzisiaj - szczegóły trzeba ustalić u źródła :)

Dzięki kolego ;) Sądziłem, że trzeba tam dostarczyć samochód w całości, ale skoro działają w ten sposób to świetnie :)

---------- Post added at 13:44 ---------- Previous post was at 12:44 ----------

Jak najbardziej firma Ko-Car nadal zajmuje się takimi rzeczami ;) Jak wyjaśnił mi facet, w 145 z boxerem immo było opcjonalne i ich ingerencja polega na przywróceniu stanu fabrycznego w sterowniku silnika. Centralkę immo odłącza się od prądu i od antenki i po ponownym podłączeniu sterownika 'w stanie fabrycznym' nie programuje się on na korzystanie z centralki. Wszystko ;)

Tylko w kwestii formalnej - sterownik po zmodowaniu już jest w samochodzie. Silnik odpala z pominięciem systemu CODE. Obydwie wtyczki zółtej centralki obsługującej system muszą być wypięte już podczas ponownej instalacji sterownika i odłączone pozostają przez cały czas. Wyżej wspomniana firma profesjonalnie wywiązała się z zadania, toteż z czystym sumieniem polecam wszystkim użytkownikom Alf, nieposiadającym karty z kodem, machnięcie takiego moda zapewniającego bezstresową jazdę ;)